Góry zimą: Łatwe szlaki dla początkujących
Pandemia sprawiła, że Polacy masowo ruszyli w góry. Latem na najbardziej popularnych szlakach tworzyły się wręcz korki, a jesienią w wielu miejscach stwierdzenie „po sezonie” przestało mieć rację bytu. U wielu osób wędrówki te rozbudziły apetyt i pojawiła się chrapka również na zimowe wyjścia. Dla tych, którzy mają już doświadczenie w wyprawach letnich, a chcieliby spróbować swoich sił zimą, przygotowaliśmy listę najłatwiejszych szlaków o tej porze roku – przy dobrej pogodzie i odpowiednim przygotowaniu nie powinny nastręczyć problemów.
Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Góry zimą: Łatwe szlaki dla początkujących
Pandemia sprawiła, że Polacy masowo ruszyli w góry. Latem na najbardziej popularnych szlakach tworzyły się wręcz korki, a jesienią w wielu miejscach stwierdzenie „po sezonie” przestało mieć rację bytu. U wielu osób wędrówki te rozbudziły apetyt i pojawiła się chrapka również na zimowe wyjścia. Dla tych, którzy mają już doświadczenie w wyprawach letnich, a chcieliby spróbować swoich sił zimą, przygotowaliśmy listę najłatwiejszych szlaków o tej porze roku – przy dobrej pogodzie i odpowiednim przygotowaniu nie powinny nastręczyć problemów.
Beskid Wyspowy: Mogielica Najwyższe (1170 m n.p.m.) i jedno z najładniejszych wzniesień Beskidu Wyspowego. Zalesiony szczyt wieńczy 22-metrowa wieża widokowa, a poniżej znajduje się Hala Mogielicy - największa polana w całym Beskidzie Wyspowym. To wyjątkowe miejsce, z którego rozpościerają się cudowne panoramy. Przy odrobinie szczęście zobaczysz nie tylko okoliczne szczyty, ale też Pieniny, Gorce, a nawet Tatry i Babią Górę.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Tatry: Morskie Oko Trasa Palenica Białczańska – Morskie Oko – Palenica Białczańska należy do najpopularniejszych szlaków w Polsce. To obowiązkowy punkt dla każdego, kto rozpoczyna swoją przygodę w górach zimą. Trasa w jedną stronę liczy ok. 8 km, czyli do przejścia mamy ich łącznie 16. Niestety, możemy się tam spodziewać tłumów. Najgorzej pod tym względem jest co prawda latem, ale zimą wciąż wielu turystów chce nacieszyć tam oczy pięknymi widokami.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Tatry: Hala Gąsienicowa To kolejna standardowa propozycja dla początkujących, a tym samym świetny pomysł na zimowy spacer w pięknych okolicznościach przyrody. Z Hali Gąsienicowej roztacza się zachwycający widok na grań główną Tatr: od Kasprowego Wierchu po Świnicę, a także na całą Orlą Perć i Kościelec. Trasę rozpoczynamy w Kuźnicach, a jej punktem końcowym może być schronisko Murowaniec lub położony odrobinę wyżej Czarny Staw Gąsienicowy.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Tatry: Rusinowa Polana i Gęsia Szyja Rusinowa Polana to jedno z najpiękniejszych i najłatwiej dostępnych miejsc w Tatrach – również zimą. Miejsce to słynie z zapierającego dech w piersiach widoku na panoramę Tatr. Zobaczysz stąd między innymi Baranie Rogi, Lodowy Szczyt, Rysy i Gerlach. Jeśli warunki pozwolą, można się pokusić o wejście na Gęsią Szyję (1489 m n.p.m.) – wysiłek związany z mozolną wspinaczką po schodach wynagrodzi nam kolejna dawka pięknych widoków.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Pieniny: Sokolica Pieniński klasyk jest łatwo dostępny również zimą. Sokolica (747 m n.p.m) o tej porze roku, ze względu na swoje położenie, jest szczególnie piękna o świcie. Ale nie tylko wtedy. Przy dobrej widoczności Sokolica gwarantuje niezapomniane widoki na słynną sosnę, Przełom Dunajca, a nawet Tatry na horyzoncie.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Pieniny: Trzy Korony Tej góry nie trzeba nikomu przedstawiać – to kolejny górski klasyk, a zarazem chyba najbardziej znany szczyt Pienin. I choć Trzy Korony (982 m n.p.m.) nie są najwyższym szczytem w tym paśmie górskim, to na pewno najbardziej efektownym. Platforma widokowa umieszczona wysoko na strzelistej skale Okrąglicy pozwala cieszyć oczy rozpościerającym się wokół morzem gór. Oczywiście, jeśli tylko warunki pogodowe na to pozwalają.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Karkonosze: Śnieżka Śnieżka to kolejny szczyt Korony Gór Polski – liczy sobie 1602 m n.p.m. Jest nie tylko symbolem Karpacza, ale i Karkonoszy. Zlokalizowana na granicy polsko-czeskiej jest jednocześnie najwyższym szczytem naszych południowych sąsiadów. Przy sprzyjających warunkach pogodowych wejście nie należy do trudnych, ale trzeba pamiętać, że to specyficzna góra. Jej kapryśna pogoda często daje się turystom we znaki, ale z drugiej strony - oferuje łagodne i malownicze szlaki, dzięki czemu cieszy się dużą popularnością.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Gorce: Turbacz Turbacz (1310 m n.p.m) to najwyższy szczyt w Gorcach, a tym samym jeden z 28 szczytów Korony Gór Polski, czyli najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich w naszym kraju. Prowadzi na niego kilka szlaków – dzięki temu możemy dobrać poziom trudności trasy do swoich umiejętności i doświadczenia. Osoby przyzwyczajone do spektakularnych widoków, mogą poczuć się lekko rozczarowane. Na samym szczycie znajdą ich niewiele ze względu na częściowe zalesienie. Ale już odrobinę niżej, na polanie Wolnica, gdzie mieści się schronisko PTTK, nacieszymy oczy piękną panoramą.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Bieszczady: Połonina Caryńska To z kolei klasyk bieszczadzki - jedno z najpiękniejszych i najpopularniejszych miejsc w tych górach. Latem przeżywa prawdziwe oblężenie, zimą spotkamy tu o wiele mniej ludzi. Grzbiet połoniny rozciąga się na długości przeszło czterech kilometrów i składa z czterech wierzchołków, z których trzy znajdują się na trasie szlaków turystycznych. Połonina Caryńska jest doskonałym punktem widokowym na całe niemal Bieszczady, jeśli tylko dopisze nam pogoda.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Bieszczady: Połonina Wetlińska Najrozleglejsza połonina w Bieszczadach, sąsiadka wspomnianej wcześniej Połoniny Caryńskiej. Równie popularna i piękna. Trzeba pamiętać, że w warunkach zimowych i przy słabej widoczności w wędrówkę trzeba włożyć więcej wysiłku. Łatwiej też zabłądzić, dlatego tak ważne jest mierzenie sił na zamiary i dopasowanie swoich planów do pogody oraz umiejętności.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Beskid Śląski: Barania Góra Na Baranią Górę prowadzi kilka szlaków, które nie należą do najtrudniejszych – nawet zimą. Na samym szczycie znajduje się wieża widokowa, z której, jeśli mamy szczęście, możemy podziwiać piękną panoramę. Schronisko PTTK Przysłop pod Baranią Górą, dzięki swojemu położeniu, pozwala na podzielenie wycieczki na części – co ma znaczenie dla osób ze słabszą kondycją lub wędrującymi z dziećmi.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Karkonosze: Samotnia Schronisko Samotnia (1195 m n.p.m.) leży na jednym z najpopularniejszych i najłatwiej dostępnych szlaków w Karkonoszach, dlatego również zimą panuje tutaj spory ruch. Budynek usytuowany jest przy Małym Stawie w Kotle Małego Stawu, do którego prowadzi szlak spod Kościółka Wang na Śnieżkę.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Karkonosze: Śnieżne Kotły Śnieżne Kotły to dwa karkonoskie kotły polodowcowe, położone pomiędzy Łabskim Szczytem (1471 m n.p.m) i Wielkim Szyszakiem (1509 m n.p.m.). To świetny przykład krajobrazu alpejskiego, a dla wielu osób jedno z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach. Ponad Śnieżnymi Kotłami góruje widoczna z daleka telewizyjna stacja przekaźnikowa, która stanowi dobry punkt orientacyjny. Wiedzie na nie trasa o średnim poziomie trudności – idealna dla wielbicieli zimowych pejzaży, którzy nie narzekają na brak kondycji. Na krawędzi Wielkiego Kotła znajduje się wiele miejsc, z których można podziwiać wyjątkowe panoramy. Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Przed każdym wyjściem w góry należy obowiązkowo sprawdzić prognozę pogody oraz komunikat lawinowy. To podstawa! W przypadku niekorzystnych prognoz zrezygnuj z wycieczki, a jeśli załamanie pogody złapie cię na szlaku – przerwij wyprawę – nawet, jeśli jesteś tuż pod samym szczytem. I równie ważne: czas przejścia na drogowskazach, a także w wielu aplikacjach, podany jest dla warunków letnich. Zdarza się, że zimą trzeba do niego doliczyć nawet drugie tyle. Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
Pamiętaj, że zimowa turystyka górska jest o wiele bardziej wymagająca i niebezpieczna niż letnia. Nawet wybierając najłatwiejszą trasę, jaką jest asfaltowa droga z Polanicy Białczańskiej do Morskiego Oka, musisz się przygotować i zadbać o odpowiednią odzież oraz sprzęt, taki jak raczki (zimą szlaki mogą być oblodzone i bardzo śliskie), kijki, czołówka lub latarka. Kilka lat temu głośno było turystach, którzy wezwali pomoc, ponieważ utknęli w drodze powrotnej z Morskiego Oka. Okazało się, że zaskoczyła ich… ciemność. Zimą słońce zachodzi o wiele wcześniej i warto to uwzględnić w swoich planach.Karol Nienartowicz/www.karolnienartowicz.commateriały prasowe
