Już nie gofry ze śmietaną. Nad Bałtykiem królują nowe słodycze
Polskie morze zaskakuje każdego roku. Przyciąga do siebie krajan i zagranicznych turystów, którzy zachwycają się nadmorskimi widokami, lokalnymi smakami i ciekawymi pamiątkami. Choć dotychczas klientów przyciągały stoiska z goframi i lodami, to teraz popularnością cieszą się egzotyczne przysmaki.
Trendy nad Bałtykiem zmieniają się szybciej niż pogoda
Udając się nad polskie morze dostrzeżemy różnorodny wybór pamiątek. Na topie były dotychczas już krówki, maskotki, kamienie, muszelki, magnesy, breloczki, puzzle, ręczniki czy też kubki z nadrukiem. Dużą popularnością cieszą się także lokalne wyroby, takie jak nalewki z bursztynów, przetwory, miody z tamtejszych pasiek oraz ryby. Niektóre produkty są typowe dla danego regionu, a inne, jak pluszowe gęsi, pojawiają się na straganach w każdym zakątku Polski.
Takie produkty dostaniemy w niemalże każdej turystycznej nadmorskiej miejscowości, np. w Ustce, Władysławowie, czy Łebie. Skoro przyjechaliśmy, to warto coś ze sobą zabrać, prawda? Choć najsensowniejsze wydaje się kupowanie lokalnych przysmaków i pamiątek, to jednak czasem dajemy się porwać chwili i kupujemy coś niekonwencjonalnego.
Nad Bałtykiem królują tureckie słodycze. Regionalne przysmaki odchodzą w zapomnienie
Dotychczas z Bałtykiem kojarzyły się głównie gofry i lody, które od lat są symbolem wakacyjnych wyjazdów nad morze. Teraz jednak nad polskim wybrzeżem zapanował nowy trend, który przyciąga uwagę turystów. Coraz częściej na promenadach można spotkać stragany oferujące niecodzienne, egzotyczne przysmaki. Turyści chętnie sięgają po „lokalne” tureckie łakocie. Szczególną popularnością cieszą się chałwy o różnych wariantach smakowych, tulumba i rachatłukum. Nowe smaki zdobywają serca odwiedzających, oferując im alternatywę dla tradycyjnych produktów.
Sprawdź swoją wiedzę na temat Morza Bałtyckiego: QUIZ: Ciekawostki o Bałtyku. Ile ich znasz? - Kobieta w INTERIA.PL