Najtańsze all inclusive na wakacje 2023. Gdzie za mniej niż 3 tys. zł?
Polacy uwielbiają wczasy typu all inclusive, o czym świadczą wyniki sprzedażowe rodzimych biur podróży. Znalezienie wycieczki w okazyjnych cenach na wakacje 2023 jest jak najbardziej możliwe. Należy się tylko zdecydować odpowiednio wcześniej. Do tych pięciu krajów udamy się na all inclusive za mniej niż trzy tysiące złotych.
Wakacje to przede wszystkim wygoda, relaks i odpoczynek od stresów dnia codziennego. Dlatego dużym powodzeniem cieszą się oferty wakacji typu all inclusive. Wielu z nas lubi bowiem, gdy będąc na wczasach, ma wszystko zapewnione. Wyżywienie, napoje, przelot, transport z lotniska, ubezpieczenie, nocleg. Jedynym zmartwieniem pozostaje zdążyć na lot i nie zapomnieć spakować kąpielówek.
Tanie all inclusive na wakacje 2023
Wygoda ma jednak swoją cenę, a wycieczki all inclusive potrafią swoje kosztować. Dlatego za planowanie wakacji warto zabrać się już teraz. Decydując się na zakup oferty wakacyjnej jeszcze w zimie, możemy bowiem liczyć na niższe ceny.
Od lat na liście najtańszych kierunków królują te same kraje, czyli Bułgaria i Turcja. W tym roku dołączyła do nich także Tunezja, która próbuje przyciągnąć turystów po kilku chudych latach. Ci, którzy dobrze poszukają, mogą również trafić na tanie all inclusive do trzech tys. złotych w Hiszpanii, Grecji, na Malcie, Cyprze, a nawet w Egipcie.
Znanym od dawna prawidłem jest także to, że o wiele większe szanse na znalezienie wycieczki w okazyjnej cenie mamy, jeśli zdecydujemy się na wyjazd w tak zwanym okresie shoulder months, czyli tuż przed lub tuż po szczycie sezonu. Wyjazd w ostatnim tygodniu czerwca lub pierwszym tygodniu września może kosztować nawet o jedną trzecią tańszy niż w samym środku lata.
Należy podkreślić, że prezentowane poniżej przykładowe ceny dotyczą naprawdę najtańszych ofert dostępnych obecnie (przełom lutego i marca) na rynku. Warto pamiętać, że najniższe ceny zazwyczaj oferują hotele o niższym standardzie. Trzeba więc przekalkulować, czy zawsze opłaca się wybrać absolutnie najtańszą opcję.
Może do Bułgarii, czyli wakacje za mniej niż 2 tysiące
W rankingu krajów z najniższymi cenami all inclusive na lato 2023 niepodzielnie króluje Bułgaria. Choć wielu osobom nie kojarzy się ona tak bardzo z luksusowym wyjazdem do ciepłych krajów jak Egipt czy Tunezja, to jest bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o koszty wakacji.
Kurorty nad Morzem Czarnym, takie jak Złote Piaski, Nesebar, Słoneczny Brzeg, Rawda czy Sozopol oferują słoneczną pogodę przez całe lato.
Ceny najtańszych ofert, i to w lipcu czy sierpniu, startują z pułapu 1700 złotych. Średnio za tanie wakacje all inclusive w szczycie sezonu zapłacimy około 2100 do 2300 zł. Dodatkowo Bułgaria to w miarę tani kraj, a więc kupowane na mieście przekąski i napoje czy stołowanie się restauracjach nie wydrenuje naszego portfela.
Turcja wciąż popularna
Turcja to najpopularniejszy kierunek wśród klientów polskich biur podróży. Nie ma w tym żadnego przypadku. Oferty wyjazdów do Azji Mniejszej są jednymi z najtańszych. To w połączeniu z pewną pogodą i dobrze rozbudowaną bazą hotelową, chwaloną i stojącą na wysokim poziomie, czyni Turcję atrakcyjną destynacją.
W tym roku wiele osób ma wątpliwości co do tego, czy jechać do Turcji ze względu na trzęsienie ziemi w południowo-centralnej części kraju. Tour operatorzy zapewniają jednak, że te miejscowości, do których organizowane są wycieczki, znajdują się w bezpiecznej odległości od epicentrum trzęsienia i tragicznych wydarzeń. W rozmowie z naszym portalem wielu przedstawicieli biur podróży dodało także, iż Polacy nadal chętnie rezerwują wakacje w kraju, a ci, którzy wykupili już oferty, nie odwołują ich.
Najtańsze wakacje all inclusive w Turcji, jakie udało nam się znaleźć, kosztują 1700 złotych, a ich termin to przełom czerwca i lipca, czyli po zakończeniu roku szkolnego. Ceny te oczywiście szybko się zmieniają. Za wyjazd z dolnej półki cenowej w czerwcu lub wrześniu zapłacimy około 1900 do 2100 złotych, środek lata to nieco wyższy koszt - pomiędzy 2500 a 2800 za osobę.
Tunezja znów kusi Polaków
Do gry o polskiego klienta wraca po latach Tunezja, która chce odbudować swoją pozycję w branży turystycznej po kilku latach zapaści spowodowanej pandemią i problemami wewnątrz kraju. Niegdyś państwo to było symbolem luksusowych wakacji all inclusive. Piękne plaże położone nad brzegiem Morza Śródziemnego i temperatury nie spadające w lecie poniżej 30 stopni w cieniu to solidny argument za tym kierunkiem.
Najpopularniejsze kurorty to Nabul, Hammamet, Sousse, Monastyr czy Port el Kantaoui. Do Tunezji dostaniemy się tylko lotem czarterowym.
Ceny zaczynają się od 2400 złotych za all inclusive pod koniec czerwca lub we wrześniu, ale można jeszcze znaleźć także tanie oferty na lipiec czy sierpień za około 2900.
Egipt wciąż popularny
Ten, kto planuje wakacje już teraz, może trafić na nie lada okazję wyjazdu all inclusive do Egiptu. W ramach zachęcenia klientów obiekty hotelowe wraz z biurami podróży kilka miesięcy przed wakacjami oferują naprawdę niskie ceny.
Najtańsza oferta tygodniowego pobytu, jaką znaleźliśmy, kosztuje dokładnie 2156 złotych, nieco droższe opcje - niewiele poniżej 2200.
Malta, Cypr, Hiszpania, Grecja - niedrogie wakacyjne klasyki
W przypadku pozostałych europejskich krajów na naszej liście cieszących się wzięciem u wczasowiczów również znajdziemy atrakcyjne ceny wakacji z pełnym wyżywieniem. Te najniższe dotyczą w zdecydowanej większości drugiej połowy czerwca.
Do Grecji na all inclusive polecieć można już za około 2100 złotych. Jeśli chodzi o Hiszpanię, wszystko zależy od tego, gdzie chcemy się udać. Najtaniej będzie w części kontynentalnej - tygodniowy pobyt na Costa Brava to koszt od 2100 złotych.
Baleary ze słynną Majorką zaczynają się od 2500. Najwięcej zapłacimy za wakacje na Wyspach Kanaryjskich, między innymi ze względu na drogie loty. Można udać się tam na all inclusive za mniej niż trzy tys. złote, ale jedynie gdy polecimy z Berlina.
Najdroższe z tej czwórki są małe, wyspiarskie państwa na Morzu Śródziemnym - Cypr i Malta. W przypadku tego pierwszego najtańsze wakacje all inclusive to koszt co najmniej 2500 złotych, na Malcie zapłacimy od 2700.
Polecamy także: Najtańsze bilety lotnicze - jak i gdzie ich szukać?