Podróże osobiste: Czesi przestaną wyjeżdżać za granicę? Turystyczne przeboje mają na miejscu

Kiedy przebrnąłeś przez tłumy gromadzące się na Moście Karola w Pradze, Hradczany zwiedziłeś wzdłuż i wszerz, a brzuch napełniłeś puszystymi knedlikami, stwierdzasz, że Czechy znasz już na wylot i niczym cię nie zaskoczą? Nic bardziej mylnego. Nadal czeka wiele niezwykłych atrakcji, które z powodzeniem można porównywać do cudów z bardziej odległych krajów. Czechy to jest świat? Pora na nieoczywistą podróż – być może nieco z przymrużeniem oka, ale na pewno z licznymi okazjami do pozytywnego zaskoczenia.

Weekend w Czechach, a może dłuższy urlop? Odkryj zakątki, które nie są zadeptane przez turystów
Weekend w Czechach, a może dłuższy urlop? Odkryj zakątki, które nie są zadeptane przez turystówJoanna LeśniakArchiwum autora

"Podróże osobiste" to autorski cykl, realizowany przez Joannę Leśniak. W swoich reporterskich opowieściach autorka zabiera nas w mniej znane zakątki Polski i Europy, w poszukiwaniu tego, co warte zobaczenia, usłyszenia, posmakowania. W jej historiach kryją się nie tylko własne doświadczenia, ale również opowieści lokalnych mieszkańców i ciekawostki, wyszukane w przewodnikach.

Szukasz miejsca na nietypowe wakacje, długi weekend lub city break? Ruszaj z nami w drogę. Tym razem zaglądamy do nieoczywistych zakątków Czech. Okolice Pragi obfitują w atrakcje - zasługują na uwagę podróżników, którzy nie są fanami podążania utartymi szlakami.

Daj szansę sąsiadowi, czyli Czechy Środkowe

To całkiem uzasadnione, że Czechy nie kojarzą się nam z egzotyką. Pewnie dlatego wielu z nas eksplorowanie kraju leżącego po sąsiedzku ogranicza do okazałych zabytków stolicy, ewentualnie przygranicznych rezerwatów przyrody i skalnych miast. Tymczasem w okolicach Pragi można spędzić nawet dłuższy urlop, każdego dnia odkrywając kolejne intrygujące zakątki.

Czechy Środkowe, otaczające Pragę niczym pierścień, uznawane są za najbardziej różnorodny region. Fani kulinarnych podróży będą mieli okazję skosztować lokalnych frykasów, które nie ograniczają się do smażonego sera. Gulasz z piernikowymi knedlikami? Wieprzowina podana z solidną porcją bitej śmietany i żurawiny? Raczej nikt nie wyjedzie z pustym brzuchem.

Bramborove knedliky, czyli ziemniaczane knedliki to jeden z klasyków kuchni czeskiej
Bramborove knedliky, czyli ziemniaczane knedliki to jeden z klasyków kuchni czeskiejArchiwum autora

W celu spalenia tych wszystkich kalorii, można udać się na wycieczki piechotą albo rowerem - atrakcyjnych tras dla jednośladów tu nie brakuje. Jak przemieszczać się na dalsze dystanse? Własny samochód nie jest konieczny. Gdy już dotrzesz do Pragi, sieć połączeń kolejowych pozwoli dostać się do prawie wszystkich zakątków godnych uwagi. Nie wyobrażasz sobie wypoczynku bez dostępu do większego lub mniejszego zbiornika wody? Stęsknieni za morzem Czesi i na to mają patent. W Czechach funkcjonuje prawie tysiąc kąpielisk, które przynoszą orzeźwienie w najbardziej upalne dni. Wygląda na to, że koniec z wymówkami. Czas z entuzjazmem wykrzyknąć: ahoj, przygodo!

Odkryj Czechy Środkowe
Odkryj Czechy ŚrodkoweJoanna LeśniakArchiwum autora

Wielki Kanion mamy w domu

Marzy ci się spełnienie własnego amerykańskiego snu, ale podróż do USA nie jest na razie w twoim zasięgu? Dociekliwy podróżnik na wszystko znajdzie sposób. Wystarczą odrobina wyobraźni i dobry plan. A w nim uwzględnij wizytę w czeskiej odpowiedzi na Wielki Kanion Kolorado. Mimo że nie może konkurować z nim rozmiarem, nadal jest efektownym miejscem dla turystów i filmowców. Mowa o kanionie tworzonym przez trzy nieczynne kamieniołomy: Velká Amerika, Mexiko i Malá Amerika. Szczególną uwagę warto poświęcić pierwszemu z nich. Szeroki na 200 metrów, głęboki na 100 metrów, uznawany jest za najpiękniejszy. Podobno najbardziej spektakularnie prezentuje się jesienią w otoczeniu przebarwiających się na czerwono i złoto liści drzew, ale zaryzykuję stwierdzenie, że nie trzeba czekać całego lata, aby podróż tam była satysfakcjonująca.

"Wielki Kanion" jest bliżej, niż mogłoby się wydawać
"Wielki Kanion" jest bliżej, niż mogłoby się wydawać123RF/PICSEL

Nie chowaj aparatu fotograficznego, bo niedaleko znajduje się kolejny imponujący krajobraz. Diabelskie Schody to największy czynny kamieniołom w Republice Czeskiej, który również jest bardzo fotogeniczny. Uważasz, że "duża dziura w ziemi" to za mało, by się fatygować w te okolice? Kapitalny widok rozciąga się z trasy, która prowadzi do wejścia do Jaskiń Koněpruskich - najdłuższych w całych Czechach.

W Czechach nie trać czujności, ponieważ interesujące widoki mogą wyłonić się znienacka
W Czechach nie trać czujności, ponieważ interesujące widoki mogą wyłonić się znienackaJoanna LeśniakArchiwum autora

Znajdujesz się zaledwie 30 km od Pragi, ale w mig odpoczniesz od harmidru dużego miasta. Przybywasz tu latem? Jaskinie zapewnią cudowny chłód, ponieważ temperatura w ich wnętrzu to około 9°C. Mimo swojego uwielbienia dla letnich temperatur, powitałam to dobrodziejstwo z dużym entuzjazmem. Cieplejsze ubranie będzie tutaj bardzo przydatne, bo zwiedzanie z przewodnikiem trwa około godziny.

Eksplorowanie podziemnego świata
Eksplorowanie podziemnego świataJoanna LeśniakArchiwum autora

Każdy krok odkrywa przed tobą intrygujące zakamarki, szczeliny, nacieki, kominy i formacje skalne - w Jaskiniach Koněpruskich część z nich nadal pamięta odległe czasy, kiedy na terenie Czech panował klimat tropikalny. Będziesz świadkiem procesów geologicznych, które trwają od tysięcy lat i nadal nie są zakończone. Wielbiciele intrygujących historii nie będą rozczarowani. Ciemne korytarze w czasach średniowiecza były siedzibą fałszerzy pieniędzy, o czym przypominają ekspozycje umieszczone w podziemnych komorach.

Wróć wyobraźnią do czasów średniowiecza - czasów, kiedy w jaskiniach urzędowali fałszerze monet
Wróć wyobraźnią do czasów średniowiecza - czasów, kiedy w jaskiniach urzędowali fałszerze monetJoanna LeśniakArchiwum autora

Z jaskini prosto na hrad

W Czechach trzeba uważać na to, co się mówi. Choć język może brzmieć nieco podobnie do polskiego, sporo w nim językowych "fałszywych przyjaciół", którzy całkowicie zmieniają sens wypowiedzi. Gdy ktoś proponuje ci čerstvý chlebek, nie ma powodu do oburzenia - w grę wchodzi świeże pieczywo. Chcesz docenić czyjś gest, używając słowa bezcenny? Afera gotowa, bowiem po czesku oznacza to rzecz... bezwartościową.

Podobne zamieszanie pojawia się w określaniu zabytków. Choć sprawa jest tu dość skomplikowana i zależna od licznych kontekstów, zamek zwykle powinien być nazywany hradem, a pałac zamkiem. Mimo wszystko pozostanę przy polskim nazewnictwie, wspominając położony w okolicy wspomnianych cudów natury zamek Karlštejn, który Czesi określają swoją narodową perłą.

Zamek dumnie góruje nad miasteczkiem
Zamek dumnie góruje nad miasteczkiemJoanna LeśniakArchiwum autora

Trudno im się dziwić, widząc imponującą twierdzą górującą nad miasteczkiem. Została zbudowana na polecenie cesarza Karola IV w XIV wieku. Czy celem było wzniesienie typowej rezydencji? W żadnym razie. Miejsce miało być godne przechowywania drogocennych klejnotów koronacyjnych, relikwii i innych skarbów. Dziś jest jednym z najważniejszych zabytków i ogromną atrakcją turystyczną nie tylko w skali regionu Czech Środkowych.

Zwiedzania nie ograniczaj wyłącznie do dziedzińca. Pokonując ponad 300 schodów w głównej wieży, będziesz przemieszczać się po kolejnych pomieszczeniach, pamiętających czasy najważniejszego władcy w historii Czech. Zakładam, że poczujesz nawet nutkę nostalgii, wchodząc do jednej z reprezentacyjnych sali. Przepustką do przekroczenia progu jest założenie filcowych kapci, które od dłuższego czasu wydawały mi się zapomnianym przez cały świat reliktem. Kolejny dowód na to, że podróże kształcą i pozwalają zmienić punkt widzenia. Zwieńczeniem wędrówki na najwyższej kondygnacji będzie wkroczenie do kaplicy św. Krzyża - bogato zdobionej, wzbudzającej respekt. Ponoć sam Karol IV wchodził tam na bosaka. Wygląda na to, że pomysł na "międzynarodową" podróż po Czechach król urozmaiciłby staraniami, aby być bliżej nieba.

Zamek Karlštejn
Zamek KarlštejnJoanna LeśniakArchiwum autora

Alpejski klimat w Czechach

Nie trzeba być profesorem geografii, by stwierdzić, że coś tu nie gra. Gdzie Czechy, a gdzie Alpy? Uprzedzam, że upały podczas ostatniej podróży po Czechach Środkowych nie miały negatywnego wpływu na mój osąd sytuacji i posiadaną wiedzę. Od początku zaznaczałam, że w tym kraju można dać się ponieść fantazji.

Wraz z geograficznym zamieszaniem docieramy do parku pałacowego Průhonice, wpisanego na listę UNESCO. To kolejny klejnot w pierścieniu okalającym Pragę, o którym nie wszyscy docierający do czeskiej stolicy wiedzą. Sam pałac zachwyca neorenesansową architekturą, dbałością o najdrobniejsze detale, a jednocześnie rozmachem. Mimo że jego wnętrza nie są udostępnione dla zwiedzających, warto przyjechać tutaj dla samego otoczenia - zabudowania otoczone są bowiem niesamowitym parkiem.

Zabudowania pałacowe otoczone zielenią robią wrażenie
Zabudowania pałacowe otoczone zielenią robią wrażenieJoanna LeśniakArchiwum autora

Jedną z jego części jest alpinarium - największy w Europie Środkowo-Wschodniej ogród powstały na skałach łupkowych, odtwarzający górską florę. Oprócz tego park pałacowy słynie z okazałych rododendronów, a zwiedzać go warto niezależnie od pory roku. Jak wspominał nasz przewodnik, wiosną przybywa się tutaj dla podziwiania feerii barw kwitnących okazów, lato to czas, kiedy królują tu wszystkie odcienie zieleni, jesień z kolei zamienia się w naturalny skarbiec skrzący się złotem, czerwienią i brązem. Lepiej się tu nie spieszyć, ponieważ Průhonice to jeden z największych parków krajobrazowych w skali Europy. Zajmuje powierzchnię 240 hektarów, a łączna długość ścieżek udostępnionych dla zwiedzających to 40 km.

Trochę Paryż, a trochę Barcelona

Obieramy kurs na czeską stolicę srebra. Choć dziś nie stanowi wielkiej aglomeracji, w średniowieczu Kutná Hora była najważniejszym i najbogatszym miastem w Czechach. Wszystko przez złoża srebra, które ponoć mieszkańcy znajdowali, kopiąc tuż pod swoimi posesjami. Można więc powiedzieć, że pieniądze leżały na ulicy, lecz trzeba wspomnieć, że tego rodzaju samowolka była w dawnych czasach zakazana. Nie o finansach jednak będzie tu mowa.

Urokliwe miasteczko zachęca do niespiesznego eksplorowania. Trafimy tu do prawdopodobnie najmniejszego muzeum czekolady, w którym urocze jest wszystko - od starych puszek na słodycze, aż do współczesnych etykiet łakoci. Damy się porwać pasjonatom tradycyjnego rzemiosła w Muzeum Drukarstwa, gdzie dużą gratką będzie zrobienie własnej pocztówki. Malownicze uliczki zaprowadzą nas w końcu do Dworu Włoskiego, w którym mieścił się nie tylko pałac królewski, ale i mennica. Podczas zwiedzania zobaczysz zresztą dawny proces wybijania monet, więc tysiącletnia historia jest tu niemalże namacalna.

Samodzielnie zrobiona pamiątka z podroży
Samodzielnie zrobiona pamiątka z podrożyJoanna LeśniakArchiwum autora

To, co jednak zachwyciło mnie najbardziej to kościół św. Barbary, który również znajduje się na liście UNESCO. Pierwsze skojarzenie, gdy zobaczyłam późnogotycką budowlę? Oto lokalna katedra Notre-Dame, której na swojej mapie z pewnością nie powstydziłby się Paryż.

Przyjrzyj się budowli uważnie z każdej strony
Przyjrzyj się budowli uważnie z każdej stronyJoanna LeśniakArchiwum autora

W środku natomiast na pełne zachwytu spojrzenia czekają liczne malowidła, a stanięcie pod smukłymi kolumnami i zadzieranie głowy ku sklepieniu ozdobionemu freskami może przywoływać na myśl barcelońską Sagradę Familię. Choć obie budowle dzielą setki lat, różnią się rozmiarem i stylem, wywołują podobną reakcję - trudno oderwać od nich wzrok.

Wnętrze świątyni onieśmiela
Wnętrze świątyni onieśmielaJoanna LeśniakArchiwum autora

Halloween przez cały rok?

Nieco na uboczu Kutnej Hory, dzielnicy Sedlec, można poczuć gęsią skórkę. Witryny sklepowe witają nas szkieletami ułożonymi z klocków, przyjmującymi swobodne pozy. Na stoiskach z pamiątkami znajdziemy odzież i inne gadżety z motywami kości. Wszystko wskazuje na to, że zbliżamy się do słynnej Kaplicy Czaszek w Kutnej Horze, której sama nazwa wskazuje na to, z czego wykonana jest zdecydowana większość wyposażenia.

Ważną informacją dla zwiedzających jest to, że na miejscu nie można robić zdjęć, a obsługa reaguje błyskawicznie na wszelkie próby uwiecznienia tego miejsca pochówku. Co może nieco zaskakiwać, sama kaplica jest dość jasna i raczej nie przypomina ponurego grobowca skąpanego w mroku, choć z pewnością skłania do refleksji.

Francuska elegancja i ogród angielski na czeskiej prowincji

Środkowe Czechy niejednym zaskoczą
Środkowe Czechy niejednym zaskocząJoanna LeśniakArchiwum autora

Małe, ale klimatyczne miasteczka, rzemieślnicze browary i swojskie tawerny z domowym jedzeniem. To twoje główne skojarzenia z czeskim krajobrazem? Zapnij pasy, ponieważ pora rzucić okiem na wystawne życie szlachty. Docieramy do pałacu Kačina - empirowej perły Czech, wybudowanej w stylu późnego klasycyzmu powstałego we Francji w XIX wieku. Rezydencja była reprezentacyjną siedzibą wpływowego rodu Chotek, a spacerując po pałacowych wnętrzach odczuwa się to bardzo wyraźnie. Salon przeznaczony do towarzyskich spotkań czy wystawna jadalnia wydają się czekać na sygnał, który rozpocznie kolejne przyjęcie arystokracji.

Gotowi do gry?
Gotowi do gry?Joanna LeśniakArchiwum autora

Zamiast jednak oddawać się balowemu nastrojowi, dużo chętniej spędziłabym cały dzień w pałacowej bibliotece, która wygląda jak wyjęta ze snu każdego mola książkowego. Po wyjściu z niej można udać się do zabytkowej apteki, na spacer po parku krajobrazowym w stylu angielskim albo do budynku teatru, który był wielką pasją dawnych właścicieli. Oto kolejna atrakcja w Czechach, która udowadnia, że okolice Pragi są tak samo ciekawe jak sama stolica, a na ich odwiedzenie warto wygospodarować więcej niż jeden dzień spędzony w pośpiechu.

Unikatowa biblioteka
Unikatowa bibliotekaJoanna LeśniakArchiwum autora

Pasjonaci wszystkich dziedzin, łączcie się!

Atrakcje w Czechach są w stanie szczerze zachwycić - niezależnie od indywidualnych zainteresowań czy ulubionych form spędzenia czasu. Pałace i zamki skąpane w zielonych krajobrazach, leżące na imponujących wzniesieniach albo w malowniczych dolinach. Jest na czym oko zawiesić i to nie ulega żadnej wątpliwości. Mimo to część lokalizacji zrozumiana będzie głównie przez pasjonatów konkretnych dziedzin.

Narodowe Muzeum Piwowarstwa, w którym na własne oczy i uszy można zapoznać się szczegółowo z wszystkimi etapami przygotowania złotego trunku w pełni usatysfakcjonuje fanów tematu. Serce zapewne szybciej zabije wielbicielom motoryzacji, którzy dotrą do Muzeum Skody w miejscowości Mladá Boleslav. Położona około 80 km od polskiej granicy staje się celem wycieczek naszych krajanów i to niekoniecznie przy okazji wizyty w Pradze. Uczciwie przyznaję, że dobrze bawić się będą tutaj również osoby, których zainteresowania dalekie są od koni mechanicznych.

Muzeum Skody cieszy się coraz większą popularnością wśród Polaków
Muzeum Skody cieszy się coraz większą popularnością wśród PolakówJoanna LeśniakArchiwum autora

Widok zabytkowych egzemplarzy z lśniącą karoserią, modeli wyścigowych czy nowoczesnych "elektryków" jest idealnym tłem dla słuchania opowieści o założycielach firmy, zaczynających od konstruowania rowerów. Kapitalnie było zobaczyć wszystkie etapy renowacji starych pojazdów, by wreszcie zasiąść w jednym z nich i udać się na wirtualną przejażdżkę. Mogę nawet podzielić się nieoficjalną informacją, że muzeum niebawem będzie można umówić zwiedzanie w polskiej wersji językowej.

Podczas wizyty poznasz mnóstwo ciekawostek na temat marki i np. jej rajdowej przeszłości
Podczas wizyty poznasz mnóstwo ciekawostek na temat marki i np. jej rajdowej przeszłościJoanna LeśniakArchiwum autora

Czechy Środkowe z sercem na dłoni

Miejscowości uzdrowiskowe mają nieodparty urok. Choć ich klimat może nieco bawić poszukiwaczy ekstremalnych przygód i wypraw w najbardziej niebezpieczne zakątki świata, nadal mają wielu fanów i ani trochę mnie to nie dziwi. Ciekawym tego typu punktem na mapie Czech jest uzdrowisko Poděbrady. Słynie jako miejsce rekonwalescencji dla sercowców, ale na deptakach nie brakuje także rodzin z dziećmi. Lecznicze wody, zielone parki, ścieżki rowerowe i spacerowe nad brzegiem Łaby, barokowy zamek i animacje organizowane przez miasto sprawiają, że jest to jedno z najbardziej znanych czeskich uzdrowisk.

Klimat kameralnego miasteczka sprzyja odpoczynkowi i rekonwalescencji
Klimat kameralnego miasteczka sprzyja odpoczynkowi i rekonwalescencjiJoanna LeśniakArchiwum autora

Co odrobinę mnie zaskoczyło, wieczorem lokalne knajpki tętniły życiem, a średnia wieku gości wcale nie była typowo senioralna. Uzdrowisko dla młodych? W końcu czasem każdy potrzebuje resetu. Co z kolei zaskoczyło moją przewodniczkę to fakt, że usłyszała od turystów z Chin, że Poděbrady to bardzo romantyczne miejsce. Motywy serca obecne w przestrzeni miejskiej można więc rozpatrywać dosłownie i w przenośni. A czy nie o to właśnie chodzi w podróżach, by każdy znalazł w nich to, co lubi i czego potrzebuje najbardziej?

***

Kolejny tekst w cyklu "Podróże osobiste" już za dwa tygodnie, w czwartek 1 sierpnia. 

***

Joanna Leśniak zaprasza na cykl Podróże osobiste
Joanna Leśniak zaprasza na cykl Podróże osobisteArchiwum autora

O autorce:

Joanna Leśniak — Absolwentka socjologii o specjalizacji multimedia i komunikacja społeczna. Z Interią związana od 2021 roku. W zawodowej historii przez długi czas zgłębiała dynamicznie trendy związane ze stylem życia. Miłośniczka podróży, quizów i ciekawostek z najróżniejszych dziedzin, która rzadko kiedy wypuszcza z rąk aparat fotograficzny.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas