Spotkanie z niedźwiedziem w Tatrach. Jak się zachować?
Oprac.: Joanna Leśniak
Aktywność niedźwiedzi w Tatrach sezonie wiosenno-letnim jest znaczna, o czym świadczą pojawiające się co jakiś czas doniesienia o spotkaniu turystów z drapieżnikiem. Choć zwierzęta raczej starają się unikać ludzi, głośno było w ostatnim czasie o incydencie z Doliny Jaworzynki, kiedy to niedźwiedź biegł kilkaset metrów za turystami wracającymi z Hali Gąsienicowej do Kuźnic. Z racji tego, że sezon turystyczny w Tatrach wciąż trwa, przypominamy, jak należy zachować się podczas spotkania z niedźwiedziem.
Spis treści:
Niedźwiedź to nie miś
Właśnie takim hasłem pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego przestrzegają turystów i przypominają, że niedźwiedź spotkany na szlaku nie jest maskotką, czekającą wyłącznie na to, by zapozować do zdjęcia. Dzikie zwierzęta są nieprzewidywalne, a niedźwiedź jest największym drapieżnikiem lądowym, z jakim możemy się spotkać w górach. Maksymalna waga osobników występujących w Karpatach przekracza 350 kilogramów, a podczas biegu niedźwiedzie są w stanie osiągać prędkość ponad 50 kilometrów na godzinę. Mimo że stronią od towarzystwa ludzi, nasze ścieżki na górskim szlaku mogą się przeciąć. Jak się wtedy zachować?
Po zmroku świeć przykładem i... zejdź ze szlaku
Mimo że sezon w górach trwa cały rok, najwięcej turystów spotkać można od wiosny do jesieni. Z tego względu Tatrzański Park Narodowy wprowadził zakaz przebywania na szlakach po zmroku, obowiązujący od 1 marca do 30 listopada. Wszystko po to, aby zapewnić dziko żyjącym zwierzętom możliwie jak najlepszą ochronę przed wędrowcami zakłócającymi ich spokój.
To również kwestia bezpieczeństwa ludzi, zwłaszcza pod kątem spotkania z niedźwiedziem w Tatrach. Jak czytamy na stronie TPN:
Nocą zwierzęta stają się zwykle bardziej agresywne, zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny. Według licznych obserwacji z różnych rejonów świata do większości niesprowokowanych ataków niedźwiedzi na ludzi dochodzi właśnie nocą.
Niedźwiedź na szlaku — co robić?
Dozwolone są tylko dzienne wędrówki, do tego zaleca się trzymać wyznaczonych szlaków. Natura rządzi się jednak swoimi prawami, więc widok niedźwiedzia w górach nie jest niemożliwością. Jak się zachować?
Przede wszystkim zachowaj spokój. Daruj sobie wyciąganie telefonu, by uwiecznić to spotkanie i podchodzenie bliżej, by uzyskać lepsze ujęcie. Nie wykonuj gwałtownych ruchów, starając się powoli oddalić od zwierzęcia. Rzucenie się ucieczki może sprowokować niedźwiedzia, który jest dużo lepszym biegaczem niż człowiek, więc w tej konkurencji nie mamy z nim szans.
Zdarza się, że w formie odruchu i próby odciągnięcia uwagi drapieżnika, do głowy może przyjść pomysł rzucenia w jego stronę plecaka. Z jednej strony faktycznie może go to zainteresować, ale tylko na chwilę. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że zachęcony pierwszym sukcesem niedźwiedź, ponownie rzuci się w pogoń za nami. Ponadto pozostawienie bagażu na plecach może okazać się zabezpieczeniem przed niedźwiedzimi pazurami w razie ataku.
Daj niedźwiedziowi znać o swojej obecności
Jak zostało już powiedziane, niedźwiedzie nie garną się do towarzystwa ludzi. Mają znakomity słuch, więc warto wykorzystać to do zasygnalizowania, że się zbliżamy. Gdy wybierasz się na samotną wędrówkę lub wybierasz mało uczęszczany szlak, postaraj się wydawać dźwięki.
Doświadczeni wędrowcy zalecają korzystać z kijów trekkingowych. Warto co jakiś czas uderzać nimi o siebie. Metaliczny dźwięk będzie sygnalizować nasze nadejście i zmniejszy ryzyko niepożądanego spotkania. Niektórzy turyści decydują się na zamontowanie niewielkich dzwonków przy plecakach. Warto jednak pamiętać o ich zdjęciu lub wytłumieniu, gdy znajdziemy się na popularnych trasach, by nie przeszkadzać nadmiernie innym turystom.
Źródło: Tatrzański Park Narodowy
Polecamy: