Tam nigdy nie będziecie się nudzić. Odkryjcie niezwykłe atrakcje Czarnogóry

Niebywałe jak ogromną różnorodność może pomieścić tak niewielkie terytorium. Czarnogórę przejedziemy z północy na południe w zaledwie kilka godzin.

Tymczasem po drodze zobaczymy góry, rzeki, jeziora, piękne wsie, średniowieczne miasteczka, aż w końcu - morze.

Zacznijmy jednak od najgłębszego kanionu w Europie (i drugiego co do głębokości na świecie), przez który płynie rwąca górska rzeka Tara. Miejsce to oferuje mnóstwo atrakcji. Miłośnicy ekstremalnych wrażeń naturalne piękno rzeki mogą podziwiać podczas zjazdu tyrolką lub spływu pontonami raftingowymi. Tym nieco ostrożniejszym polecamy spacer po górach. Atrakcją, którą nie sposób pominąć jest rozpościerający się nad kanionem monumentalny most Đurđevića.

Kolejnym wartym polecenia punktem przy trasie z północy na południe jest Park Narodowy Biogradska gora znajdujący się w masywie góry Bjelasicy. Na terenie parku znajduje się jedna z ostatnich zachowanych w Europie puszczy. Wysokie na ponad 40 metrów nawet 500-letnie drzewa nie pozwalają przejść obojętnie. Z pewnością zachwyci nas także widok odbijającego szczyty gór Jeziora Biogradzkiego. W tym miejscu możemy wypożyczyć łódkę lub usiąść w pobliskiej restauracji, by spróbować lokalnych potraw z widokiem na piękno dziewiczej czarnogórskiej przyrody.

Gdy już dotrzemy na południe, obowiązkowym punktem wycieczki powinien być Park Narodowy Jezioro Szkoderskie. Wzdłuż liczącej ponad 80 km trasy znajdują się wspaniałe atrakcje. W miejscowości Žabljak Crnojevića zobaczymy ruiny średniowiecznej twierdzy. Kolejnym przystankiem będzie urokliwa wioska rybacka Virpazar. W tym miejscu możemy wybrać się na rejs statkiem lub po prostu przejść się po okolicy i skosztować lokalnych specjałów. Następnie warto zatrzymać się w miejscowości Rijeka Crnojevića, by obejrzeć zabytkowe młyny i most, a także malownicze wodospady i jaskinie.

Miłośnicy podróżowania poza utartymi szlakami i kurortami powinni zatrzymać się na czarnogórskiej wsi. W tej części Bałkanów znajdziemy liczne agroturystyki, które pozwolą nam pożyć przez chwilę jak lokalni mieszkańcy wśród chronionej dzikiej przyrody. Czarnogórcy są ludźmi gościnnymi, otwartymi i życzliwymi dla turystów, z pewnością więc przyjmą nas z otwartymi ramionami. Warto pomóc im w pracy - przy zbiorze owoców czy przygotowywaniu przetworów. Z pewnością odwdzięczą się, częstując nas lokalnymi przysmakami: doskonałymi serami, domowym pieczywem i miodem.

Jeśli lubimy piesze górskie wycieczki, poszukajmy katun (odpowiedniki naszych bacówek). Natrafimy na nie na wschodzie kraju. Wypas bydła odbywa się od maja do pierwszego śniegu - to właśnie wtedy te domki zyskują mieszkańców. Wizyta w katunach pozwala zakosztować tradycyjnego stylu życia Czarnogórców i ich przodków. Poczuć połączenie z naturą i zdać się wyłącznie na to, co urodziła ziemia i dało wypasane stado.

Zwiedzając czarnogórskie wybrzeże, warto wybrać się na rejs statkiem albo, jeśli posiadamy uprawnienia, wyczarterować jacht. Linia brzegowa tego kraju ma niemal 300 km, warto zobaczyć ją z perspektywy Morza Adriatyckiego. Taka forma podróżowania pozwala podziwiać imponujące widoki gór w pełnej krasie, odwiedzić wyspy czy zatrzymywać się w kilku miasteczkach portowych. Czarnogóra oferuje zarówno luksusy, których przykładem jest chociażby prestiżowe Porto Montenegro, jak i perełki średniowiecznej architektury jak otoczony fortyfikacjami port Kotor. Nie sposób nie wspomnieć o czarnogórskich plażach. Wśród najpiękniejszych wystarczy wymienić takie miejsca jak: Sveti Stefan, Velika plaza, Petrovac, Ada Bojana czy Jaz.

Czarnogórska kuchnia różni się w zależności od regionu. Na terenach górskich dominują mączne wypieki, sery i grillowane mięso. Na wybrzeżu oczywiście jada się więcej ryb morskich.

Jedną z najpopularniejszych przekąsek jest burek, który możemy znać z innych krajów bałkańskich. Piecze się go z ciasta filo nadzianego serem, szpinakiem lub mięsem. Jeśli mamy ochotę na coś słodkiego, z pewnością nie zawiodą nas priganice, czyli małe pączki podawane najczęściej z miodem. Z pewnością natrafimy także w menu na cicvarę i kačamak - obydwie potrawy przyrządza się z mąki kukurydzianej i przypominają naszą mamałygę.

Jak już zostało wspomniane, ważnym elementem czarnogórskiej kuchni są grillowane mięsa, a wśród nich ćevapčići (kiełbaski z mielonego mięsa) i pljeskavica (hamburger). Obowiązkowo spróbujmy świeżego nabiału, przede wszystkim warty uwagi jest njeguški sir (ser z mleka owczego lub krowiego) oraz kajmak (ser o konsystencji śmietany podawany m.in. do mięs).

Nie sposób nie wspomnieć na koniec o czarnogórskich winach. Ze względu na górzyste ukształtowanie terenu i wysokie temperatury, kraj ten jest idealnym miejscem do uprawy winorośli. Przygotujmy się zatem na degustację głębokich i intensywnych smaków, przede wszystkim rodzimej odmiany vranac. W Czarnogórze napijemy się również doskonałej rakiji i miodu pitnego.

Mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego kochają zabawę, atrakcji dostarczą nam liczne wydarzenia organizowane na przestrzeni roku. Jeśli odwiedzimy Czarnogórę na przełomie lutego i marca, koniecznie zajrzyjmy do miasta Herceg Novi, w którym w tym czasie trwa Święto Mimozy - powitanie wiosny promujące kulturę ludową. Wśród największych atrakcji tego festiwalu można wymienić paradę miejską, występy ludowych artystów i degustację ryb i wina. Z kolei na przełomie maja i kwietnia, trwa Międzynarodowy Karnawał w Budvie.

22 lipca o zachodzie słońca w mieście Perast obejrzymy niezwykłe wydarzenie zwane Fasinadą. Mieszkańcy wspominają wówczas 1452 r., kiedy to na niewielkiej skale morskiej znaleziono ikonę Matki Boskiej, a następnie rozpoczęto budowę wyspy Matki Boskiej na Skale. Zwyczaj zwany Fasinada polega na przynoszeniu kamieni na swoich łodziach i wrzucaniu ich do morza wokół wyspy. Z jednej strony ma to znaczenie symboliczne, z drugiej - praktyczne (kamienie wzmacniają wyspę). Z kolei w sierpniu w Budvie odbywa się nieco bardziej komercyjne wydarzenie - festiwal muzyczny Sea Dance. Z pewnością nie będziemy się nudzić.