Uważaj podczas kontroli. Czego nie wwozić do Czarnogóry, Turcji, Egiptu?
Jadąc na wakacje, często zabieramy ze sobą produkty, które mogą nam się przydać. Wiele osób przywozi ze sobą chociażby jedzenie czy leki. Warto jednak znać przepisy kraju, do którego jedziemy. Może się okazać bowiem, że zupełnie nieświadomie łamiemy prawo i narażamy się na nieprzyjemne sytuacje.
Co zabieramy ze sobą na urlop? Przeważnie ubrania, krem do opalania, okulary przeciwsłoneczne i dobry nastrój. Niektórzy do tego zestawu dokładają na wszelki wypadek podręczną apteczkę z lekami, które biorą regularnie, lecząc się przewlekle albo tak na wszelki wypadek. Do tego też czasem wodę czy inne napoje, a także jedzenie, jeśli jedziemy na dłużej pod namiot albo do miejsca z kuchnią.
Nie ma w tym oczywiście nic złego, ale czasem możemy zdziwić się, gdy na przejściu granicznym albo na lotnisku podczas kontroli celnik zajrzy nam do bagażnika i stwierdzi, że... złamaliśmy przepisy, wioząc niedozwolone produkty.
Choć dokładne kontrole takie, jakie pamiętamy z dawnych czasów, należą już dzisiaj do rzadkości (a w większości krajów UE nie ma ich w ogóle), możemy wciąż spotkać się z taką sytuacją. Szczególnie, gdy jedziemy na wakacje poza Unię Europejską, do takich krajów jak Czarnogóra, Albania, Egipt czy Turcja.
Spis treści:
Czego nie można wwozić do Czarnogóry?
Czarnogóra, która bardzo mocno zluzowała przepisy wjazdowe dla Polaków, znajduje się poza granicami Unii Europejskiej i ma inne przepisy dotyczące wwożenia towarów niż na przykład sąsiadująca z nią Chorwacja. Polacy mogą wjechać na teren kraju bez problemu i spędzić w nim do 30 dni jedynie z dowodem osobistym. Jeśli chcemy zostać dłużej, musimy posiadać paszport.
Co ważniejsze, na terenie Czarnogóry obowiązuje zakaz wwożenia:
- Mięsa (w tym konserw i wędlin),
- Ryb,
- Owoców morza,
- Jogurtów,
- Kefirów,
- Serów,
- Ziemniaków.
Ograniczeniom ilościowym podlegają:
- Kawa i herbata - maksymalnie 1 kg,
- Alkohol - maksymalnie 1 l,
- Woda pitna - maksymalnie 5 l,
- Napoje chłodzące - maksymalnie do 2 l.
Wszystkie produkty powinny być oryginalnie zapakowane.
Czytaj więcej: Czereśnie, ser, mięso. Czego nie można przywozić spoza UE?
Czego nie można wwozić do Turcji?
Turcja bije rekordy wśród polskich turystów, jeśli chodzi o wakacyjne wyjazdy. Jeździmy tam coraz chętniej i częściej. Należy jednak wiedzieć, że do Turcji nie można przywozić określonych produktów, a część z nich można zabrać ze sobą jedynie w ograniczonych ilościach.
Do Turcji nie można wwozić produktów mięsnych oraz produktów mlecznych w żadnej ilości. Zabronione jest też wwożenie dronów, jeżeli nie posiadamy pozwolenia z odpowiedniego urzędu. Wioząc leki na receptę, powinniśmy mieć ją przy sobie.
Rzeczy, które można przywieźć do Turcji, ale w określonej liczbie lub ilości, to:
- Kosmetyki - maksymalnie 6 szt.,
- Perfumy - maksymalnie 600 ml,
- Mocny alkohol (powyżej 22 proc.) - maksymalnie 1 l,
- Słaby alkohol (poniżej 22 proc.) - maksymalnie 2 l,
- Papierosy - maksymalnie 600 szt.,
- Żywe zwierzęta - maksymalnie 2 szt.,
- Biżuteria - maksymalna wartość 15 tys. dol.,
- Sprzęt elektroniczny (laptop, telefon, tablet) - maksymalnie po 1 szt. ,
- Kawa, herbata, czekolada, słodycze - maksymalnie po 1 kg,
- Warzywa i owoce - maksymalnie 1 kg,
- Miód - maksymalnie 2 kg.
Czego nie można wwozić do Egiptu?
Osobne przepisy dotyczące wwożenia różnych towarów obowiązują także na terenie innego kraju, odwiedzanego przez Polaków w czasie wakacji. Egipt prowadzi bardzo restrykcyjną politykę antynarkotykową, dlatego zabronione jest przywożenie wszelkich środków odurzających. Problem mogą mieć także ci, którzy zażywają i posiadają przy sobie leki zawierające substancje psychotropowe i odurzające.
Do Egiptu nie wolno wwozić:
- Leków opartych na substancjach psychoaktywnych,
- Alkoholu powyżej 1 l,
- Papierosów i cygar powyżej 200 szt. albo tytoniu powyżej 200 g,
- Dronów - chyba że otrzymamy specjalne zezwolenie,
- Gotówki powyżej 10 tys. dol.,
- Medali, pucharów i odznaczeń sportowych (trudno stwierdzić, dlaczego).
Pamiętajmy także, iż z Egiptu nie wolno wywozić korali, muszli, części rafy koralowej, skór zwierząt i przedmiotów o wartości historycznej.
Czego tak naprawdę nie można wwozić? Teoria a praktyka
Warto zaznaczyć, że prezentowane informacje zaczerpnięte zostały z oficjalnych komunikatów i źródeł. To, jak wwożenie konkretnych sprzętów i artykułów do danego kraju wygląda w praktyce, może wyglądać zupełnie inaczej.
Na przykład na grupach dyskusyjnych poświęconych wymianie doświadczeń turystów przeczytać można, iż nie ma większego problemu, gdy przywozimy do Turcji więcej niż jedną sztukę smartfona lub laptopa. Z drugiej strony z relacji internautów można dowiedzieć się, że prawo dotyczące dronów jest już w tym kraju traktowane bardzo poważnie.
Gdy jedziemy do Czarnogóry samochodem, wioząc zapas żywności, w tym kilka produktów mięsnych lub kanapki z szynką, istnieje niewielka szansa, że spotkamy się z tego tytułu z jakimikolwiek konsekwencjami. Dobrze być jedynie poinformowanym, jak wyglądają przepisy, nawet jeśli w praktyce nie są one aż tak restrykcyjnie egzekwowane.