Bije na głowę jarmuż i szpinak. Nazywają ją "eliksirem młodości"
Niepozorna, delikatna, lekko pieprzna w smaku. Rośnie tam, gdzie inni nie zaglądają - nad strumieniami, przy rowach, w cienistych zakątkach. A jednak to właśnie ona została okrzyknięta jedną z najzdrowszych roślin świata. Rukiew wodna - kiedyś zapomniana, dziś znów błyszczy wśród ogrodników, dietetyków i miłośników naturalnego zdrowia. Dlaczego warto ją mieć i jak sprawić, by rosła także u ciebie?

Spis treści:
"Eliksir młodości", który możesz mieć w ogrodzie
Rukiew wodna (Nasturtium officinale) to roślina z rodziny kapustowatych, bliska kuzynka rzeżuchy. Kojarzona głównie z dziką roślinnością nad wodą, powoli wraca do łask jako uprawa ogrodowa, balkonowa, a nawet domowa. I nic dziwnego - ma tak bogaty skład odżywczy, że nazwano ją wręcz "eliksirem młodości".
Dlaczego rukiew wodna robi tyle szumu?
Przede wszystkim dlatego, że pod względem wartości odżywczych przewyższa większość popularnych warzyw liściastych. Według badań opublikowanych przez amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), rukiew wodna uzyskała najwyższy wynik w rankingu "powerhouse fruits and vegetables", czyli produktów najbardziej bogatych odżywczo.
W praktyce oznacza to, że już niewielka ilość rukwi dostarcza organizmowi imponującą dawkę witamin i minerałów. Znajdziemy w niej między innymi witaminy A, C, K i E, które wspierają kondycję skóry, poprawiają wzrok i wzmacniają odporność.

Rukiew dostarcza także luteinę i beta-karoten - silne antyoksydanty, które mogą opóźniać procesy starzenia. Oprócz tego zawiera cenne minerały, takie jak: wapń, żelazo i magnez, które wpływają korzystnie na kości, mięśnie oraz układ nerwowy. Ciekawym składnikiem są także glukozynolany - związki roślinne, którym przypisuje się działanie przeciwnowotworowe.
Właściwości rukwi doceniali już starożytni. Grecy i Rzymianie wykorzystywali ją jako roślinę wzmacniającą, a w średniowieczu jedzono ją przed bitwą, wierząc, że poprawia siłę i koncentrację.
Jak uprawiać rukiew wodną?
Mimo swojej "dzikiej" natury, rukiew wodna jest rośliną zaskakująco prostą w uprawie. Najważniejsze to zapewnić jej odpowiednie warunki - przede wszystkim wilgotne podłoże i dostęp do światła rozproszonego.
Najlepiej rośnie w miejscach półcienistych, gdzie nie jest narażona na bezpośrednie, palące słońce. Idealnym miejscem może być rabata w pobliżu oczka wodnego albo doniczka ustawiona na balkonie z dostępem do wody. Możesz także uprawiać ją w pojemnikach z systemem nawadniającym, a nawet hydroponicznie - z korzeniami zanurzonymi w wodzie.

Nasiona rukwi można wysiewać od marca do września, zarówno bezpośrednio do gruntu, jak i do doniczek. Roślina wschodzi bardzo szybko - pierwsze listki mogą pojawić się już po tygodniu. Kluczowe jest systematyczne podlewanie. Gleba powinna być stale wilgotna, ale nie podmokła. W przeciwnym razie rukiew zacznie więdnąć lub przestanie rosnąć.
Pierwszych zbiorów można dokonać już po około 4-5 tygodniach od siewu. Młode listki są najbardziej aromatyczne - delikatne, a jednocześnie wyraziste w smaku. Regularne przycinanie sprzyja krzewieniu się rośliny i wydłuża okres zbiorów.
Jak wykorzystać rukiew w kuchni?
Smak rukwi wodnej jest orzeźwiający, lekko pikantny, zbliżony do rukoli lub rzeżuchy. Świetnie komponuje się z warzywami, nabiałem, rybami i owocami morza. Można ją dodawać do sałatek, kanapek, twarożku, zup czy makaronów. Bardzo dobrze sprawdza się także w koktajlach warzywnych lub zielonym pesto.
Rukiew najlepiej spożywać na surowo, ponieważ wysoka temperatura może zniszczyć część zawartych w niej witamin. Przechowywana w lodówce zachowuje świeżość przez kilka dni - warto owinąć ją wilgotnym ręcznikiem papierowym i włożyć do pojemnika.
Czytaj także: 5 zalet spożywania rukoli