7 prostych sposobów na poprawę domowego budżetu

Stosując się do tych kilku prostych zasad, zapomnisz o kłopotach finansowych i wreszcie będziesz spać spokojnie. Dzięki naszym wskazówkom poprawisz swoją sytuację materialną raz na zawsze.

1. Rozplanuj swój budżet

Osoby, które chcą zadbać o finanse, powinny przede wszystkim poddać analizie swoje wydatki. Pierwszym krokiem takiej analizy jest przygotowanie listy, która zawierać będzie zestawienie naszych comiesięcznych wydatków z przychodami na nasze konto. - Najlepiej po otrzymaniu wynagrodzenia od pracodawcy odłożyć pieniądze, które potrzebne będą nam na zapłacenie bieżących rachunków. Warto opłacić wszystkie faktury jednego dnia, nawet jeżeli terminy ich płatności są różne. W ten sposób będziemy mieli pewność, że uda nam się wszystko uregulować i nie zaczniemy popadać w długi - radzi Katarzyna Nadaj, ekspert Intrum Justitia Polska. Planowanie budżetu to bardzo prosty sposób na zorganizowanie naszych wydatków tak, aby nie żyć na debecie do kolejnej pensji.

2. Zaprzyjaźnij się z listą zakupów

Bardzo ważne jest, aby podczas zakupów porządnie zastanowić się, czy dany produkt jest nam naprawdę potrzebny. Na pewno nie raz zdarzyło się tak, że zakupiliśmy coś, co nie jest przydatne, ale było w promocji. Takie niepotrzebne wydatki uszczuplają tylko nasz budżet domowy. Zamiast wydawać pieniądze na kolejny modny gadżet, lepiej odłożyć je na czarną godzinę.

3. Kontroluj wydatki online Zakupy przez Internet są coraz modniejsze ze względu na możliwości jakie daje nam wirtualny świat. Wystarczy parę kliknięć myszką i zakupy zrobione. W dodatku kurier przyniesienie je wprost do naszych drzwi. Wygodnie, prawda? Warto zapamiętać, że dobre bywa wrogiem lepszego - tak jest w tym przypadku. Internetowe zakupy dają jedynie złudne poczucie bezpieczeństwa finansowego, ponieważ często elektroniczny pieniądz niepostrzeżenie wymyka nam się spod kontroli.

4. Mądrze pożyczaj

W momencie, gdy zmuszeni jesteśmy zaciągnąć pożyczkę, bardzo ważne jest, aby dokładnie przeczytać umowę, którą podpisujemy. Poprośmy także o wytłumaczenie wszystkich niezrozumiałych zapisów. - Ważne jest, abyśmy byli w stanie spłacać raty zaproponowane przez bank. Niepłacenie rat na czas doprowadza do zwiększenia kosztów pożyczki, a od nieopłaconych zobowiązań naliczane są odsetki karne. Dodatkowo, możemy zostać wpisani do rejestru dłużników, przez co nie będziemy mieć możliwości skorzystania z kredytu, w sytuacji kiedy naprawdę będziemy potrzebować pieniędzy - dodaje Katarzyna Nadaj. Banki doliczają również dodatkowe koszty za działania podjęte w procesie egzekwowania zapłat, w wyniku czego płacimy za każdy telefon czy list, który informuje nas o niezapłaconej racie.

5. Nie zatajaj

Pamiętajmy też o prostej zasadzie "żyjemy razem - pożyczamy razem". Jeżeli prowadzimy gospodarstwo domowe z partnerem, to także decyzje dotyczące dodatkowych zobowiązań powinny być podejmowane wspólnie. Kolejna rata może być trudna do ukrycia i może stać się źródłem nieporozumień na zupełnie innym tle.

6. Powiedz o swoich problemach

W przypadku, gdy nie jesteśmy w stanie zapłacić rachunku na czas, należy od razu poinformować o tym fakcie odpowiednie firmy. Nie czekajmy, aż sprawa nabierze poważnych obrotów i trafi do działu windykacji. W sytuacjach, gdy z odpowiednim wyprzedzeniem poinformujemy o swoich problemach finansowych, możemy liczyć na rozłożenie faktury na raty lub przedłużenie terminu jej płatności.

7. Nie uciekaj

Jeżeli nie uregulujemy rachunków na czas, może skontaktować się z nami firma windykacyjna. W takiej sytuacji powinniśmy zareagować jak najszybciej i nie chować głowy w piasek. Nieodbieranie telefonów, czy też brak reakcji na listy, pogorszy tylko naszą (już i tak nieciekawą) sytuację. Natomiast szybka reakcja pozwoli ograniczyć wszelkie długoterminowe szkody. Rozmowa z przedstawicielem firmy windykacyjnej, podczas której opiszemy naszą sytuację finansową, umożliwi znalezienie rozwiązania, dzięki któremu zaczniemy odzyskiwać kontrolę nad swoim budżetem domowym.