Aby mieszkanie było bezpieczne

Zamontowanie czujnika to niewielki wydatek, a może uratować życie...
Zamontowanie czujnika to niewielki wydatek, a może uratować życie...123RF/PICSEL
  • Ryzyko pożaru. W polisach mieszkaniowych zawsze jest opcja ubezpieczenia od pożaru. Ale uwaga! Taką ochroną są objęte tylko ściany, sufity i dach. Należy zadbać, aby ochrona obejmowała również elementy stałe (np. drzwi, okna) i rzeczy (meble, sprzęty, ubrania). Czemu? Oto przykład: klient ubezpieczył mieszkanie na 350 tys. zł (mury, dach), a rzeczy na 10 tys. zł. Gdy zdarzył się pożar, towarzystwo oszacowało szkody na 50 tys. zł, ale wypłaciło... 15 tys. zł (10 tys. zł za spalone rzeczy plus 5 tys. zł na odmalowanie ścian). Mury bowiem nie zostały zniszczone!
  • Ryzyko: "dym i sadza". Należy dopytać agenta, czy w naszej polisie jest ochrona od niszczącego działania dymu lub sadzy, jakie powstają podczas spalania. Oto przykład: klient miał kominek, z którego podczas wichury wydobyła się do sadza. Otrzymał odszkodowanie na malowanie, bo ubezpieczył się od tego ryzyka.
  • Ryzyko zalania. Ubezpieczenie od zalania poratuje nas finansowo w sytuacji: - gdy pęknie np. wężyk od pralki, rura lub... rozbije się akwarium; - jeśli ktoś zaleje nam mieszkanie; - jeżeli zalanie spowodują czynniki atmosferyczne. Ale uwaga! Warto dokupić polisę OC w życiu prywatnym, która zadziała, gdy my zalejemy sąsiada.
  • Chronią przed pożarem, wybuchem, zatruciem! Sygnalizują bowiem natychmiast, gdy w pomieszczeniu pojawi się choć trochę dymu (np. z papierosa) czy gazu, bo nie dokręcimy kurka w kuchence gazowej. Jeśli w mieszkaniu mamy termę gazową, kominek, piec - nie oszczędzajmy na czujniku czadu! Pamiętajmy, że tlenek węgla jest bezwonny i bezbarwny.
  • Czujniki można kupić w każdym markecie budowlanym, a ich wybór jest imponujący. Czujniki tlenku węgla (czadu) można kupić już za ok. 40 zł, a takie, które sygnalizują pojawienie się czadu i gazu - za ok. 100 zł, czujniki dymu - nawet za ok. 30 zł.
  • Gdzie i jak montować? Czujniki należy umieszczać w miejscach odsłoniętych, np. na suficie. Jeśli mamy dom, czujnik powinien być na każdej kondygnacji.
Naj
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?