Babciny sposób na pleśń w doniczce. Piekarnik załatwi sprawę!
Pleśń w doniczce może skutecznie zniweczyć nasze pieczołowite dbanie o domowe rośliny. Pojawia się zwłaszcza jesienią, gdy zapominamy, że kwiaty potrzebują już mniej wody. Gdy gleba jest zainfekowana przez grzyby lub szkodniki, to znane nam triki mogą nie zadziałać. Jednak z pomocą przychodzi sprawdzony, babciny sposób z piekarnikiem.
Pleśń na ziemi w doniczce staje się problemem szczególnie jesienią, gdy zapominamy o tym, że kwiaty potrzebują znacznie mniej wody. Podczas mrozów rzadziej wietrzymy mieszkania, a wilgoć i ciepło stanowią idealne podłoże do rozwoju pleśni. Wówczas skutecznym sposobem na pozbycie się pleśni z doniczki może być cynamon, jednak zdarza się, że to nie wystarcza.
Pieczenie ziemi w piekarniku
Może się zdarzyć, że nieświadomie kupimy ziemię zainfekowaną grzybami lub szkodnikami pożerającymi nasze rośliny. Tak samo może być, jeśli posadzimy kwiaty w glebie przyniesionej z ogrodu lub łąki. Żeby zawczasu zapobiec pleśni lub usunąc tę już widoczną, warto suszyć ziemię w piekarniku przed posadzeniem kwiatów. Dzięki temu pozbędziemy się niechcianych szkodników, takich jak np. ziemiórka doniczkowa.
W tym celu wyrzucamy biały nalot, a pozostałą część ziemi przekładamy na blachę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do około 90 stopni Celsjusza. Taka temperatura doprowadzi do wyjałowienia gleby. W trakcie prażenia ziemi nie wolno jej przykrywać - powinna parować. Zostawiamy ją w piekarniku na około 30 minut, w tym czasie mieszając ją kilka razy.
Tę babciną metodę przed sadzeniem roślin warto stosować za każdym razem, nie tylko w momencie, gdy zauważymy pleśń. Dzięki temu pozbędziemy się również jej niewidocznych zarodków oraz grzybów i szkodników, czyli robaków, ich larw i jaj.
Zobacz również: Podlewaj roślinę miksturą za grosze. Zyska imponujący kolor