Chcesz rozmnożyć zamiokulkasa? Zerwij listek i zrób jedną rzecz
Soczyście zielone liście, bujne gałęzie, odporność na niesprzyjające warunki - zamiokulkas wydaje się być rośliną idealną. Nic dziwnego, że tak wielu Polaków hoduje go w swoich mieszkaniach. A co, jeśli zamiast jednej rośliny chcemy mieć dwie? Oto prosty sposób na rozmanżanie zamiokulkasa z liścia. Podpowiadamy, jak zrobić to krok po kroku.
Zamiokulkas to egzotyczny gatunek rośliny domowej, który dzięki prostej uprawie i ciekawemu wyglądowi cieszy się ogromną popularnością wśród miłośników roślin. Ten wyjątkowy gatunek pochodzi z Ameryki Południowej, a naturalnie rośnie w ciepłym i wilgotnym klimacie. W Polsce zamiokulkasy uprawia się w domu. Są popularne i łatwo dostępne, ale dojrzałe rośliny mogą być dość drogie. Z tego powodu wiele osób decyduje się na rozmnażanie zamiokulkasa.
Zobacz również: Ten magiczny składnik dostaniesz w aptece za grosze. Na zamiokulkasa działa jak doping
Rozmnażanie zamiokulkasa z liścia
Rozmnażanie zamiokulkasa jest łatwym i niedrogim sposobem na stworzenie nowych roślin. Jedną z najpopularniejszych i najprostszych metod jest rozmnażanie z liścia. Warto jednak najpierw sprecyzować, czym właściwie jest liść zamiokulkasa. Liściem właściwym tej rośliny jest cały pęd, który wyrasta z ziemi. Składa się on z “łodygi" (bo właśnie tak błędnie postrzegany jest ogonek liścia) oraz listków, które rosną wzdłuż tzw. osadki.
Do rozmnażania zamiokulkasa można wykorzystać zarówno liść właściwy, jak i pojedyncze listki, jednak w ich przypadku trzeba uzbroić się w cierpliwość. Wytworzenie korzeni może zająć nawet kilka miesięcy.
Rozmnażanie zamiokulkasa z zarówno z liścia właściwego, jak i listków można rozpocząć dopiero wtedy, gdy końcówka w miejscu ucięcia lekko obeschła. Zazwyczaj zajmuje to około 2 godzin. Wtedy pojawia się często zadawane pytanie - “czy liść zamiokulkasa powinien być umieszczony w wodzie, czy w ziemi"? Odpowiedź jest prosta. Obie metody są skuteczne zarówno dla liści właściwych, jak i listków.
Zobacz również: Co robić, gdy zamiokulkas nie rośnie? Uratuje go domowy nawóz
Ukorzenianie zamiokulkasa w wodzie. To bardzo proste!
Pierwszą i prawdopodobnie najprostszą metodą na ukorzenianie jest umieszczenie liścia w pojemniku z wodą. Do tego celu potrzebny jest czysty pojemnik, najlepiej z szerokim ujściem, wypełniony wodą o temperaturze pokojowej. Ten sposób sprawdzi się dobrze, jeśli liść ma nieduże rozmiary. Umieszczanie liścia w wodzie pozwoli mu na pobranie wilgoci potrzebnej do przetrwania, a także da mu szansę na rozwinięcie mocnych korzeni.
Ukorzeniając liść właściwy tą metodą, należy najpierw przyciąć dolne listki w taki sposób, aby nie dotykały wody. Następnie wystarczy zanurzyć go na głębokość kilku centymetrów. Do wody warto dodać odrobiny węgla aktywnego, który będzie zapobiegał gniciu. Zamiokulkasy ukorzeniają się dość długo, może to potrwać nawet około dwóch miesięcy. Przez ten czas należy pamiętać, aby wymieniać wodę co kilka dni.
Ta metoda ma jednak pewną wadę. Młoda roślina rozwijająca się do tej pory w wodzie nie jest przystosowana do nowego środowiska, jakim jest podłoże. Przeniesienie jej z wody do ziemi stanowi duży szok dla rośliny, dlatego jej czas adaptacji nowych warunkach może być długi. Osoby, które wybiorą tę metodę, muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ trzeba będzie trochę poczekać, zanim roślina zacznie się rozwijać.
Liść zamiokulkasa w ziemi - skuteczny sposób na rozmnażanie
Drugi sposób jest nieco bardziej pracochłonny, lecz ma też swoje zalety. Polega na umieszczeniu liścia w doniczce z przepuszczalnym podłożem, które jest mieszanką piasku, torfu lub perlitu (w proporcji 1:1). Ważne jest dbanie o wilgotność podłoża poprzez regularne podlewanie.
Gleba zapewnia doskonałe warunki do rozwoju silnego i rozległego systemu korzeniowego, ponieważ jest wypełniona odżywczym materiałem organicznym, który odżywia roślinę. Pomaga też filtrować nadmiar wody i soli, które mogą potencjalnie uszkodzić jej system korzeniowy. Co istotne młoda roślina ukorzeniona w ten sposób będzie dobrze przygotowania na przesadzenie do doniczki, w której następnie będzie rosła.