Ciętą choinkę najlepiej kupić tuż przed świętami
Żywa choinka nie dość, że pięknie pachnie i lepiej wygląda to jeszcze - w przeciwieństwie do sztucznej - nadaje się do recyklingu. - Ciętą choinkę najlepiej kupić tuż przed świętami - radzi Wojciech Gil z Instytutu Badawczego Leśnictwa.
Sztuczna czy żywa - którą choinkę najlepiej wybrać na święta?
Wojciech Gil: - Sztuczne choinki niektórzy uważają za proekologiczne, argumentując to tym, że plastikowe drzewka są wielosezonowe i pozwalają jakoby oszczędzić las. Tymczasem do wytworzenia plastikowej choinki używa się substancji, których już samo uzyskanie powoduje szkody w środowisku. Średnie drzewko zbudowane jest metalu, polietylenu i PCV, a przy ich wytwarzaniu trzeba wyemitować do atmosfery dużo dwutlenku węgla. Do tego dochodzą jeszcze emisje nieprzyjaznych środowisku substancji chemicznych, wytworzonych w procesie produkcji. Sztuczna choinka, gdy już po latach użytkowania trafia na śmietnik, rozkłada się nawet kilkaset lat. Do recyklingu raczej się nie nadaje.
Choinki naturalne pochodzą ze specjalnie zakładanych plantacji. Część z nich pozyskiwana jest też z upraw leśnych, w wyniku tzw. cięć pielęgnacyjnych - co pewien czas i tak wycina się w uprawach część drzewek, aby pozostałe miały większą przestrzeń wzrostu. Naturalne drzewka nie dość, że nie produkują zanieczyszczeń, to wiążą w trakcie wzrostu dwutlenek węgla - gaz cieplarniany. Na dodatek korzenie drzewa pozostałe po wycięciu w glebie, powodują jej wzbogacenie w próchnicę, zaś samo drzewko w krótkim czasie po opuszczeniu domu, ulega naturalnemu rozkładowi. Może też być wykorzystane, jako opał lub lepiej - po rozdrobnieniu - jako nawóz, powracając w ten sposób do środowiska. Drzewko takie, nawet, jeśli po kilku tygodniach opadnie zupełnie z igieł, pozostaje, więc wciąż elementem przyjaznym człowiekowi. Choinka naturalna jest ponadto estetyczna i ma piękny zapach - nie da się jej porównać ze sztucznym drzewkiem.
Jeżeli decydujemy się na żywą choinkę, jaki gatunek najlepiej sprawdzi się w domowych warunkach?
- Tradycyjnie najczęściej kupowanym drzewkiem bożonarodzeniowym - i najtańszym - jest nasz rodzimy świerk pospolity. Jego zaletą jest ładny pokrój i piękny zapach. Wadą - w warunkach domowych dość krótko utrzymuje igły. O wiele dłużej na gałęziach pozostają igły jodeł. Są też bardziej dekoracyjne, dłuższe i ciemnozielone. Dużą popularnością cieszy się zwłaszcza jodła kaukaska, hodowana na plantacjach lub sprowadzana z zagranicy - w stosunku do naszej jodły pospolitej, ma ona bardziej gęstą, zwartą koronę, jest więc bardziej dekoracyjna. Należy niestety do najdroższych choinek.
Żywą choinkę lepiej kupić ciętą czy w donicy?
- Żywa choinka może mieć postać drzewka wyhodowanego w donicy i wstawionego do pokoju na czas świąt. Wtedy ma ona szansę przeżyć zimę i rosnąć sobie do późnej starości. Taką choinkę trzeba jednak koniecznie po święcie Trzech Króli przenieść do chłodnego pomieszczenia. Jeżeli nie dysponujemy piwnicą, można ją wystawić na balkon, z zachowaniem zasady, aby chronić bryłę korzeniową przed szokiem termicznym. Wczesną wiosną można drzewko posadzić w ogródku lub na działce, po czym obficie podlać wodą i w razie suszy powtarzać tę czynność aż do pojawienia się nowych przyrostów na gałązkach. Aby choinka się przyjęła trzeba maksymalnie skrócić jej "pobyt" w domu. Należy też unikać zbyt wysokich choinek w donicach - mają one na ogół przycięty znacznie system korzeniowy, co może uniemożliwić jej przyjęcie się w gruncie.
Najlepiej, zatem kupować w donicy choinki o wysokości poniżej 1 m - jest wówczas duża szansa, że rosła w donicy od początku. Choinek w donicy lepiej nie ustrajać zbyt obficie lampkami, które są przecież źródłem ciepła. I jeszcze jedno - świerki w donicach przyjmują się dużo lepiej niż jodły.
Kiedy najlepiej kupić żywą choinkę do domu? Kilka dni przed świętami czy w wigilię?
- Jeżeli kupujemy drzewko w doniczce, możemy nabyć je dużo wcześniej, ale należy trzymać je w chłodzie, np. na balkonie. W przypadku dużych mrozów dobrze jest owinąć donicę ocieplającym nieco materiałem. Jeśli chodzi o choinkę ciętą, najlepiej kupić ją tuż przed świętami - rosnącą na plantacji - będzie wówczas ścięta na naszych oczach i mamy pewność, że jej żywotność będzie długa. Kupując drzewka na targach ryzykujemy, że zostały ścięte w odległym miejscu kraju dawno temu - żywotność takiej choinki będzie znacznie krótsza. Trudno jest jednak sprawdzić, kiedy wycięto choinkę - pewnym wskaźnikiem, zwłaszcza w przypadku świerka, jest barwa igieł. Unikajmy drzewek o igłach pożółkłych - może to być oznaką, że ścięto je na długo przed sprzedażą.
Gdzie powinniśmy kupować żywe choinki?
- Głównymi dostawcami choinek w okresie świątecznym są prywatni posiadacze plantacji. Duża liczba choinek pochodzi również z plantacji i młodników zarządzanych przez Lasy Państwowe oraz z importu - głównie z Niemiec, Danii i Skandynawii. Duży popyt na choinki aktywizuje niestety złodziei. W okolicach świąt dewastują oni leśne młodniki, nierzadko w rezerwatach przyrody, wycinając najładniejsze okazy jodeł i świerków. Liczba kradzieży na szczęście spada, od czasu, kiedy służby leśne uzyskały prawo do kontrolowania sprzedawców choinek i obciążania ich karami pieniężnymi w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, czy wybrane drzewko nie pochodzi z kradzieży, radzimy kupować u sprzedawców, którzy potrafią udokumentować pochodzenie towaru. Innym rozwiązaniem byłby również zakup obcych gatunków iglastych, które nie rosną w polskich lasach, np. pięknych jodeł kaukaskich. Ale trzeba za nie więcej zapłacić.
Jak pielęgnować żywą choinkę w domu podczas świąt, aby przetrwała jak najdłużej?
- Choinka w donicy powinna mieć stale wilgotne podłoże - sprawdzamy to dotykowo. Choinka w stojaku - jeśli ma on opcję zbiornika na wodę, to warto go stale uzupełniać - trochę przedłuży to żywotność igieł.