Co robić, żeby mniej płacić za ogrzewanie

Koszty ogrzewania rosną z roku na rok tak, że wiele osób zaczęło oszczędzać, przykręcając termostaty. Są jednak lepsze sposoby, by płacić mniej i nie marznąć.

Odsuń meble co najmniej pół metra od grzejników i zawieś krótkie zasłony
Odsuń meble co najmniej pół metra od grzejników i zawieś krótkie zasłony123RF/PICSEL

Odsłoń grzejniki

Zasłanianie kaloryferów - meblami lub choćby tylko zasłonami - sprawia, że ciepło gorzej się rozchodzi po pomieszczeniu. A w zasadzie nie tyle ciepło, co ogrzane powietrze. Nowoczesne żeberka lub płyty w niewielkim stopniu oddają ciepło przez wypromieniowanie go do otoczenia, więcej jest odbierane przez krążące w pokoju powietrze (ciepłe idzie do góry, zimne w dół), czyli przez konwekcję. Odsuń więc meble co najmniej pół metra od grzejników i zawieś krótkie zasłony.

Możesz też je spiąć bądź zawijać i kłaść na parapetach (przynajmniej podczas chłodnych nocy), by odsłonić kaloryfery. Dzięki temu obieg ciepłego powietrza będzie niezakłócony.

Zamontuj ekran za kaloryferem

Grzejniki montowane są zwykle pod oknami, czyli na ścianach nie graniczących z innymi pomieszczeniami. Mur jest tu chłodniejszy niż ściany wewnętrzne. Część ciepła, jakie oddaje kaloryfer, nie trafia więc do pomieszczenia, a jest zużywana (a raczej tracona) na ogrzewanie ściany. Tę energię można odzyskać, przyklejając za kaloryferem ekran z folią odbijającą promieniowanie cieplne.

Ekrany takie kosztują ok. 35 zł, sprzedawane są w formie mat o długości 10 m, więc jedna powinna wystarczyć na wszystkie grzejniki w niedużym mieszkaniu. Mogą odbijać nawet do 90 proc. promieniowania cieplnego, ich działanie jest szczególnie odczuwalne, gdy masz stare, żeliwne grzejniki.

Otwieraj okna... na oścież

W chłodnych porach roku zwykle rezygnujemy z otwierania okien na oścież, uchylamy je tylko i pozostawiamy na dłuższy czas, by do pomieszczeń napłynęło świeże powietrze. To błąd - zasada cyrkulacji (ciepłe w górę, zimne w dół) sprawia, że chłodne powietrze spływa w kierunku grzejnika, ogrzewa się i unosi - prosto w otwarte okno. W ten sposób płacimy za ogrzewanie... podwórka.

Czy zatem przestać wietrzyć? Nie, ale trzeba to robić inaczej. Kilka minut przed wietrzeniem zakręć termostat kaloryfera. Wietrząc, otwórz okno na całą szerokość. Gdy powietrze się wymieni (można przyjąć, że wystarczy 4-5 min wietrzenia na każde 10 m kw.), zamknij okno i odkręć kaloryfer.

Pewne straty ciepła są nieuniknione
Pewne straty ciepła są nieuniknione123RF/PICSEL

Zasłaniaj szyby w bezchmurne noce

Nawet jeśli twój dom jest dobrze ocieplony, a okna szczelne, pewne straty ciepła zawsze będą. Ale niektóre z nich można ograniczyć, np. ciepło uciekające przez szyby podczas zimnych, bezchmurnych nocy. Szyba zawsze jest najsłabszym punktem okna (dlatego w nowoczesnych montowane są dwie albo nawet trzy tafle połączone w tzw. pakiet szybowy). Możesz sama to sprawdzić, stając przy oknie podczas mrozu - wyraźnie poczujesz chłód.

Ucieczka ciepła tą drogą jest największa nocą, gdy jest zimno i na niebie nie ma chmur (które zimą zatrzymują ogrzane powietrze przy ziemi). Warto wtedy zasłaniać całe okna ciężkimi zasłonami albo same szyby roletami (np. rzymskimi, układającymi się w fałdy) zrobionymi z grubych tkanin.

100 rad
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas