Czym nawozić borówkę amerykańską po owocowaniu?
Uprawa borówki amerykańskiej na działce czy w ogrodzie nie kończy się w momencie, gdy zbierzemy już wszystkie owoce. Jeśli nie zadbamy o nasze krzewy po owocowaniu, szanse na obfity plon w kolejnym sezonie drastycznie zmaleją. Choć na tej czynności skupiamy naszą uwagę szczególnie wiosną, nawożenie borówki amerykańskiej po zbiorach jest równie ważne. Sprawdźmy więc, jakich składników odżywczych potrzebują rośliny w perspektywie zbliżającej się jesieni.
Spis treści:
Tajniki pielęgnacji borówki amerykańskiej
Początkującym ogrodnikom może się wydawać, że uprawa borówki amerykańskiej to trudne zadanie, wymagające dużego doświadczenia. Nie warto jednak ulegać temu złudzeniu. Choć borówka wysoka jest rośliną dość specyficzną i potrzebuje sporej dozy uwagi, znajomość podstawowych zasad pozwoli każdemu cieszyć się zdrowo rosnącym i obficie owocującym krzewem.
Kluczowe jest dopilnowanie kwestii związanych z nawożeniem borówki. Jest to zabieg niezbędny, lecz trzeba wziąć pod uwagę, że roślina źle reaguje na przenawożenie. Ważny staje się precyzyjny dobór odpowiednich składników. Dostarczanie substancji odżywczych trzeba również dobrze zaplanować. Zaczynamy już wiosną, najlepiej dzieląc odżywcze preparaty na trzy dawki. Równie ważne jest jesienne nawożenie borówki amerykańskiej. Zaniedbania w tej kwestii mogą skutkować mizernymi plonami, a także doprowadzić do pojawienia się poważnych chorób, w tym chlorozy borówki amerykańskiej.
Terminy nawożenia borówek po owocowaniu
Zazwyczaj ostatnie owoce zbierane są z krzewów w sierpniu. Gdy już zrobimy z nich popisowe wypieki, przetwory lub zamrozimy je na zimę, czas wrócić do ogrodu. Późne lato i wczesna jesień to najlepsze pory na nawożenie borówki amerykańskiej po owocowaniu. Nie należy z tym zwlekać, by roślina miała czas przygotować się do zimowych warunków.
Czym nawozić borówkę amerykańską po zbiorach?
Należy wziąć pod uwagę, że krzew o tej porze roku ma inne wymagania niż wiosną. Z tego powodu nie sprawdzą się środki, którymi dokarmialiśmy borówkę na samym początku sezonu. W kąt trzeba odłożyć preparaty bogate w azot, które niepotrzebnie pobudziłyby ją do wzrostu, przez co mogłaby nie przetrwać zimy. Najważniejszymi składnikami jesiennego nawożenia są:
- potas,
- fosfor,
- magnez.
Składniki te uodparniają borówkę zarówno na niskie temperatury, jak i choroby grzybowe. Wpływają pozytywnie również na rozwój i stan systemu korzeniowego, wzmacniają krzewienie borówki, a do tego pozwalają utrzymać kwaśny odczyn podłoża. Choć może się wydawać, że do kolejnego sezonu jest daleko, jesienne nawożenie borówki amerykańskiej ułatwi uzyskanie obfitych plonów w przyszłym roku.
Po czym poznać niedobory składników odżywczych?
Wydawać by się mogło, że wszystkie podstawowe zabiegi pielęgnacyjne mamy w małym palcu, a mimo to z borówką coś ewidentnie jest nie tak? Brak potasu rozpoznamy na podstawie brązowienia i zwijania się liści do środka. Niedobór fosforu objawia się z kolei fioletowym odcieniem na blaszkach i ogonkach liściowych. Widzisz, że liście borówki żółkną i w konsekwencji masowo opadają? Prawdopodobnie odczyn pH gleby jest zbyt wysoki - zasadowy.
Jak nawozić borówkę amerykańską?
Dostarczenie składników pokarmowych najlepiej jest wykonywać jako nawożenie doglebowe. W zależności od rodzaju wybranego preparatu należy go rozsypać pod krzewami lub rozpuścić w wodzie i podlać rośliny.
Nie zapominajmy także o ściółkowaniu borówki amerykańskiej. Wykorzystajmy do tego igliwie, korę sosnową, szyszki i trociny. Nie tylko ograniczymy utratę wodę z podłoża, ale zadbamy w ten sposób również o kwaśny odczyn gleby i zapobiegniemy inwazji chwastów wokół krzewów.
Polecamy:
