Ekspert: w zmianie wystroju wnętrz bawmy się dodatkami

W wystroju wnętrz, podobnie jak w modzie, warto stawiać na klasyczną bazę i bawić się dodatkami - to jest bardzo bezpieczna reguła, na której nigdy się nie zawiedziemy, podkreśla Marta Suchodolska.

 Polacy tworzą sobie neutralną bazę, kiedyś to był beż, dziś to szarość i biel
Polacy tworzą sobie neutralną bazę, kiedyś to był beż, dziś to szarość i biel123RF/PICSEL

- Gdybyśmy mieli opisać styl każdego kraju, to bez wątpienia jest to miks - połączenie różnych przedmiotów, estetyki. Hiszpanie na przykład prezentują w swoich domach miks kolorów i różnych, zgromadzonych przedmiotów; Francja to połączenie klasyki z nowoczesnością, natomiast Niemcy często wybierają połączenie nowoczesności, funkcjonalności i designu - przyznaje Marta Suchodolska, Dyrektor ds. Stylu Westwing Polska.

Zauważa, że Polski miks to neutralna baza i coraz odważniejsze dodatki.
 
- Na pewno nie jesteśmy tak odważni jak inne kraje. Polacy tworzą sobie neutralną bazę, kiedyś to był beż, którego osobiście bardzo nie lubię, dziś to szarość i biel. Zatem ta baza to neutralne podłogi, ściany i bardzo często również kanapa w neutralnym kolorze. Jednak jesteśmy już na tyle odważni, aby tę neutralność przełamać. Zaczynamy wprowadzać dużo elementów, stawiać na mocne, wyraziste akcenty - podkreśla Suchodolska.

Jednym z najmodniejszych elementów w wystroju wnętrz jest miedź. Zatem delikatne miedziane lampiony, lampy, świeczniki, są na czasie. Warto jednak zwrócić uwagę na odcienie miedzi. W przypadku najnowszych trendów diabeł tkwi w szczegółach, najmodniejszy jest bowiem detal, niuanse i płynne przejścia między tym, co było modne i tym co zaczyna być modne.

- Faktycznie miedź, staje się coraz popularniejsza. Choć wracała do nas już od kilku sezonów, w zeszłym roku nastąpiło apogeum i można było zauważyć bardzo dużo miedzianych akcentów. Zresztą jest ona bardzo nowoczesna, skandynawska, równocześnie jest ona łącznikiem między bogactwem a nowoczesnością. W tym roku wszystkie opiniotwórcze trend booki piszą, że miedź jest trendem schyłkowym, choć ja się z tym nie do końca zgadzam. Pojawia się ona w nieco innej odsłonie - jako top pojawia się miedź różowa. Zatem miedź zostanie, ale w nieco innym odcieniu. Podobnie jest w przypadku innych metali - srebro nieco zmatowieje, modne będzie srebro fakturowe, zaś w przypadku złota modny będzie jego głęboki, brązowy odcień, nieco postarzony - wyjaśnia Marta Suchodolska.

Dyrektor ds. Stylu Westwing Polska namawia do zmian, nieco odważniejszych, niż zmiana zasłon czy narzuty. Tym bardziej, że trendy przechodzą bardzo płynnie między sobą. Zatem w wystroju wnętrz, podobnie jak w modzie, można stawiać na klasyczną bazę i bawić się dodatkami.

- To jest bardzo bezpieczna reguła, na której nigdy się nie zawiedziemy. Trudno namawiać wszystkich do tego, aby co dwa lata zmieniali całkowicie dekorację wnętrz w swoim domu. Bardziej zachęcam do obserwowania trendów. Trendy, przynajmniej w wystroju wnętrz, zmieniają się stopniowo, zatem warto śledzić i obserwować te zmiany - wyjaśnia ekspert.

- Równocześnie zachęcam do tego, aby w tych zmianach iść trochę dalej. "Jak chcesz coś zmienić, zmień zasłony" - to taki wnętrzarski slogan. Nie da się jednak ukryć, że tkaniny są najprostszym i najszybszym sposobem na odświeżenie wnętrza. Zmiana kolorystyki, wzorów na narzucie, poduszkach czy zasłonach - to prosty sposób na zmianę. Ja jednak namawiam do tego, żeby nie polegać jedynie na tym. Może warto zmienić lustro czy krzesło w jadalni. Jeszcze jakiś czas temu modny był trend "mix and match". Nie ograniczajmy się do tkanin, myślę, że ta rada sprawdzała się 15 lat temu, dziś jesteśmy odważniejsi, mamy więcej świadomości, większy dostęp, lepszy gust - zatem te zmiany mogą być odważniejsze - dodaje Marta Suchodolska. (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas