Ginekologia estetyczna? To często nie jest rozwiązanie!
Ginekologia estetyczna robi w ostatnich latach prawdziwą furorę. Wiele kobiet upatruje w niej rozwiązania wszystkich swoich intymnych problemów. Nie zawsze jednak jest to podyktowane rzeczywistą potrzebą. Czasem jest to po prostu kwestia mody, nagłego impulsu lub nieznajomości innych rozwiązań, które w takiej sytuacji mogą się często okazać więcej niż wystarczające.
Ginekologia estetyczna - czym jest i komu jest polecana?
Jedną z głównych przyczyn, dla których kobiety decydują się na zabieg kosmetoginekologiczny, są niedogodności spowodowane przez tzw. wysiłkowe nietrzymanie moczu, do którego dochodzi zwykle wskutek rozciągnięcia pochwy lub spadku elastyczności i napięcia mięśni dna miednicy. Jest to problem powszechny, a do tego - niezależny od wieku. Przyjmuje się, że zmaga się z nim blisko50 proc. kobiet po 50. roku życia oraz ok. 25 proc. kobiet w wieku 18-50 lat.
Zakres zabiegów zaliczanych w poczet ginekologii estetycznej nie ogranicza się jednak wyłącznie do tej jednej przypadłości. Obejmują one także wagino- i labioplastykę, których celem może być m.in. usunięcie wad anatomicznych - zarówno wrodzonych, jak i nabytych - a także poprawa ogólnego wyglądu okolic intymnych. Dzięki temu pacjentki mogą nie tylko podnieść swoją samoocenę, ale też zwiększyć lub odzyskać satysfakcję z życia seksualnego, a zarazem powrócić do pełnej sprawności seksualnej. Zdarza się przecież, że dolegliwości intymne wiążą się ze znacznym dyskomfortem, a w skrajnych przypadkach - z bólem i z poważnym ograniczeniem aktywności fizycznej i seksualnej (tak dzieje się choćby w przypadku wrodzonego przerostu warg sromowych mniejszych).
Zabiegi kosmetoginekologiczne charakteryzują się różnym stopniem inwazyjności. Przeprowadza się je zwykle z użyciem skalpela, lasera chirurgicznego lub kwasu hialuronowego, wykorzystywanego np. do wykonywania wypełnień warg sromowych, które wraz z wiekiem i kolejnymi ciążami mogą tracić elastyczność. Za pomocą wymienionych narzędzi da się też m.in. obkurczyć wejście do pochwy, zmniejszyć rozmiar jej przedsionka, poddać liftingowi odmładzającemu jej mięśnie i ściany, powiększyć punkt G, zlikwidować przyczyny stojące za wysiłkowym nietrzymaniem moczu czy usunąć tzw. zespół rozluźnienia pochwy, z którym - wedle różnych szacunków - może się zmagać od 45 do nawet 90 proc. wszystkich kobiet!
O swoją sprawność spróbuj zadbać sama
Opisanym powyżej problemom towarzyszy często wiele pomniejszych dolegliwości, które mogą prowadzić do rezygnacji ze współżycia lub poważnie utrudnić wiele codziennych czynności. I tak, wraz z zespołem rozluźnienia pochwy współwystępować mogą np. nawracające infekcje intymne. Doraźnie można sobie z nimi radzić za pomocą leków zawierających żywe pałeczki kwasu mlekowego - takich, jak np. dostępne bez recepty kapsułki Lactovaginal, które już od lat cieszą się wśród Polek dużą popularnością. Preparaty tego rodzaju pozwolą nam odbudować lub wzmocnić florę bakteryjną pochwy, przywrócić jej naturalny, fizjologiczny odczyn pH, a także znormalizować produkowaną przez nią wydzielinę. W ten sposób można sobie radzić z dolegliwościami o stosunkowo niewielkim nasileniu, które jednak utrudniają lub nawet uniemożliwiają odbywanie udanych i satysfakcjonujących zbliżeń.
Uzupełniająco warto wykonywać odpowiednie ćwiczenia wzmacniające, dostosowane rzecz jasna do naszych możliwości i wieku. Bardzo dobre efekty przynosi zwykle regularna "gimnastyka" mięśni Kegla. Odpowiadają one m.in. za szczelność pęcherza moczowego, ale mają też wpływ na jakość życia seksualnego, a nawet... na przebieg porodu i tempo, w jakim kobieta powraca po nim do pełnej sprawności seksualnej. Nie ma zresztą przeciwwskazań, aby ćwiczenia wzmacniające mięśnie Kegla stosowały również świeżo upieczone matki. Niektóre źródła podają, że bez ryzyka powikłań można je wykonywać nawet w trzeciej dobie od porodu. W tym czasie należy to, rzecz jasna, czynić z wyczuciem, nie zmuszając się do przesadnego wysiłku. Zanim jednak przystąpimy do jakichkolwiek ćwiczeń, skonsultujmy się najpierw z lekarzem prowadzącym, który oceni, czy nie narażą nas one na jakiekolwiek niebezpieczeństwo. Kobiety różnie przechodzą okres połogu i to, co będzie pożyteczne dla jednej, może się okazać niewskazane dla drugiej.
Nie unikaj rozmowy z partnerem
Ginekologia estetyczna bywa wybawieniem w przypadku poważnych problemów, jednak w wielu sytuacjach wystarczą znacznie mniej radykalne i inwazyjne środki. Skuteczne mogą okazać się wspomniane już wcześniej ćwiczenia mięśni Kegla czy leki, dzięki którym można sobie doraźnie radzić z wieloma stosunkowo łagodnymi dolegliwościami.
- Medycyna estetyczna podsuwa dziś wiele rozwiązań, dzięki którym możemy poprawić wygląd całego naszego ciała, od twarzy i biustu poczynając, a na pośladkach i częściach intymnych kończąc. Wysoka dostępność tego rodzaju zabiegów, które można dziś finansować nawet w systemie ratalnym, kusi coraz więcej kobiet. Panującej modzie i chwilowym zachciankom nie zawsze jednak warto ulegać. Zanim zdecydujemy się radykalnie zaingerować w swój wygląd, zastanówmy się, czy dany zabieg jest nam rzeczywiście potrzebny i czy stoją za nim odpowiednio umotywowane przesłanki. Szczery dialog z partnerem i próba wspólnego zmierzenia się z trapiącymi nas problemami również może nam w takiej sytuacji przynieść wiele dobrego. Bywa, że taka rozmowa, prowadzona "od serca", uwalnia od kompleksów zdecydowanie szybciej i skuteczniej niż jakikolwiek zabieg chirurgiczny - mówi Justyna Geller, ekspertka marki Lactovaginal.
Artykuł we współpracy z marką Lactovaginal
LACTOVAGINAL® kaps. dopochwowe
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowania oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.