Jak chronić swoją prywatność w sieci?

Urlop bez Facebooka, czy innych portali społecznościowych, dla wielu ludzi wydaje się niewyobrażalny. Należy jednak pamiętać, że nawet podczas wakacji należy chronić swoją prywatność.

Od portali społecznościowych ciężko oderwać się nawet na urlopie
Od portali społecznościowych ciężko oderwać się nawet na urlopie123RF/PICSEL

Z Facebooka korzysta już 1,1 miliarda osób. Przeciętny użytkownik spędza na nim około 6 godzin i 44 minuty miesięcznie. Zazwyczaj wykorzystuje się go, aby pochwalić się fotkami z wakacji i kontaktować się z rodziną i znajomymi.

Od portali społecznościowych ciężko oderwać się nawet na urlopie. Wielu z użytkowników już na lotnisku loguje się do Facebooka, aby podzielić się ze znajomymi swoim szczęściem. Na tym się jednak nie kończy - niedługo potem publikujemy swoje pierwsze wrażenia z hotelu i filmy z plaży.

Nie można jednak zapominać, że również na urlopie powinno się chronić swoją prywatność. Niestety, wiele osób nadal nie zdaje sobie sprawy z ryzyka związanego z wykorzystywaniem niezabezpieczonych smartfonów i publicznych sieci Wi-Fi do umieszczania zdjęć z wakacji, komentowania i klikania "Lubię to".

Dlatego warto znać zagrożenia i przestrzegać kilku zasad dotyczących bezpieczeństwa.
Złodzieje danych lubią publiczne sieci Wi-Fi. Podczas urlopu za granicą ludzie korzystają z hotspotów, jako alternatywy dla wysokich taryf za przesyłanie danych. Bezprzewodowe sieci np. w hotelach, kawiarenkach, czy na dworcach przyciągają złodziei danych.

Trzeba pamiętać, że bezprzewodowe sieci wykorzystują nie tylko urlopowicze z urządzeniami mobilnymi, ale również cyberprzestępcy uzbrojeni w aplikacje i programy szpiegujące. Nic dziwnego - około 40 procent użytkowników smartfonów nie posiada na swoim telefonie podstawowej ochrony. Nie korzystają z haseł zabezpieczających telefon, ani z odpowiednich programów antywirusowych.

Jeżeli smartfon nie posiada zainstalowanego oprogramowania bezpieczeństwa, szkodliwe aplikacje mogą łatwo zaatakować urządzenie za pośrednictwem Bluetooth czy Wi-Fi. Należy również pamiętać, że portale społecznościowe same w sobie posiadają słabe punkty, które mogą umożliwić kradzież tożsamości. Jeśli do niej dojdzie, osoba atakująca będzie mogła manipulować kontem użytkownika, przeczytać jego wiadomości i wysłać fałszywe posty - a to jedynie kilka przykładów możliwych konsekwencji.

Kolejny problem wiąże się z tym, że wiele osób posiada jedno hasło do kilku serwisów, takich jak Allegro, Amazon, Gmail itp., przez co kradzież hasła na Facebooku może wywołać niebezpieczną reakcję łańcuchową. Bardzo ważne jest również, aby nigdy nie klikać w podejrzane odsyłacze w wiadomościach e-mail, ale zawsze wpisywać adres bezpośrednio do przeglądarki.

Na koniec, pięć najważniejszych wskazówek dotyczących bezpiecznego korzystania z Facebooka na urlopie:

1. Chroń swoją prywatność! Nie wszystkie informacje i nie wszystkie zdjęcia muszą zostać od razu opublikowane w internecie.

2. Bądź ostrożny podczas korzystania z publicznych hotspotów.

3. Jeśli nie korzystasz z Bluetooth czy sieci Wi-Fi, wyłącz te funkcje. W ten sposób zamkniesz kanały potencjalnych ataków, a przy okazji zaoszczędzisz baterię.

4. Uważaj na nowe aplikacje - zanim zainstalujesz program, sprawdź jego recenzje. Dobrze zakamuflowane szkodliwe oprogramowanie może czaić się wszędzie.

5. Zawsze instaluj aktualizacje: luki w zabezpieczeniach należy regularnie łatać.

6. Stosuj aplikację bezpieczeństwa mobilnego, aby zabezpieczyć się przed atakami z internetu i chronić swoją prywatność.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas