Jak dobrze żyć z sąsiadami?

"Jak dobrze mieć sąsiada" – śpiewała przed laty Halina Kunicka. W obecnych czasach w przeważającej mierze mieszkamy w blokach i jesteśmy skazani na to, że za naszą ścianą mieszka inna rodzina. Z sąsiadami bywa różnie. Niektórzy chętnie uczestniczą w dyskusjach przed klatką schodową, dopilnują kota podczas naszej nieobecności albo podleją nam kwiaty. Niestety, nie każdy jest tak pozytywnie nastawiony do współmieszkańców. Jak się wówczas zachować? Nie trzeba może pałać do nich sympatią, ale wystarczy się tolerować i oszczędzić sobie uszczypliwości. Zatem jak dobrze żyć z sąsiadami? Na to pytanie znajdziesz odpowiedź w artykule.

Blok mieszkalny
Blok mieszkalny ©123RF/PICSEL
Jak zrobić karmnik z butelki?Interia DIY

Dobrodziejstwo sąsiadów

Sąsiedzi
©123RF/PICSEL

Posiadanie sąsiadów wcale nie musi oznaczać, że nasz mir domowy będzie zakłócony. Relacje ze współmieszkańcami zależą oczywiście od naszych chęci. Nie trzeba się nadmiernie wysilać, aby być z nimi w dobrej komitywie. Sąsiedzka pomoc niejednokrotnie jest w cenie. Oczywiście, nie zawsze trzeba się zbytnio bratać i spędzać z nimi wolny czas, ale warto być dla siebie życzliwym, a to w przyszłości zaprocentuje. Pamiętaj, że często napotkamy na problemy, których sami nie będziemy w stanie rozwiązać. Awaria w mieszkaniu? Zepsuty zamek w drzwiach? Skończył się cukier? Może wtedy sąsiad wyciągnie do nas pomocną dłoń.

Dobre zwyczaje

Sąsiedzi nie powinni być nam zupełnie obcy. Nie warto ignorować ich obecności i życzliwie się do nich odnosić. Wystarczy sympatyczny uśmiech i pozdrowienie, aby złamać pierwsze lody – wszak w perspektywie wielu lat będziecie dzielić wspólną przestrzeń. Używajmy zwrotów grzecznościowych, ponieważ to jest podstawa kultury osobistej i niezbędne minimum, by żyć dobrze z sąsiadami. Zwracajmy uwagę na gesty: przytrzymanie drzwi w klatce schodowej, zatrzymanie windy albo pomoc we wniesieniu ciężkich zakupów mogą się okazać solidną podstawą sąsiedzkiej przyjaźni.

Dbanie o wspólne dobro

Złodziej
©123RF/PICSEL

Obecnie wiele wspólnot mieszkaniowych organizuje części wspólne, które dostępne są dla wszystkich mieszkańców. Oczywiście, dbanie o ich dobrą kondycję nie spoczywa wyłącznie na zarządcy budynku. Każdemu powinno leżeć na sercu ich dobro i stan. Jeśli są w niej rabaty kwiatowe, pod żadnym pozorem nie wolno ich zrywać, niszczyć albo wpuszczać w nie czworonożnych pupili. Place zabaw powinny być bezpieczne i nie można w nich śmiecić. Pamiętajmy, że trawniki nie są toaletą dla psów – każdą nieczystość przez nie pozostawioną należy od razu posprzątać.

Zachowaj czujność

Bloki budowane są obecnie bardzo blisko siebie, co powoduje, że możemy mieć wgląd w okna sąsiadów. Zachowajmy umiar i nie interesujmy się zbytnio ich życiem prywatnym. Nie każdy chce być na celowniku, ale za to każdy ma prawo do odrobiny prywatności. Jednocześnie zachowajmy czujność i gdy zauważymy coś niepokojącego, wykażmy inicjatywę. Widzimy nieznajomego majstrującego przy zamku w drzwiach? Ktoś wynosi drogie wyposażenie domu? Zapytajmy, zainteresujmy się, obserwujmy – możemy zapobiec nieprzyjemnym sytuacjom.

"Wolnoć, Tomku, w swoim domku"?

Palenie na balkonie
©123RF/PICSEL

"Mój dom, moja twierdza" – czy rzeczywiście możemy w naszych czterech ścianach robić to, co nam się żywnie podoba? Masz do tego prawo, jeśli nie zakłócasz miru domowego swoich sąsiadów. Pamiętaj, że ustawodawca zastrzega sobie, że nie możesz zachowywać się za głośno między godziną 22. a 6.00. Ale czy w pozostałych godzinach dozwolone jest wszystko, na co tylko mamy ochotę? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Pomyśl sobie, że gdy usypiasz swoje dziecko, sąsiad nagle włącza głośną muzykę, albo gdy odsypiasz w ciągu dnia nocną zmianę, krzyki i hałasy dobiegają zza ściany. Pamiętaj, aby w takich sytuacjach hołdowała maksyma: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Oczywiście, istnieją odstępstwa od tej zasady: masz gości i świętujecie imieniny albo jubileusz? Poinformuj, że biesiada może się przeciągnąć – sąsiad może przyjąć to ze zrozumieniem. Pamiętaj o wzajemności i rewanżu w przyszłości.

Balkon pod specjalnym nadzorem

Posiadanie balkonu w betonowym gąszczu to całkiem wygodna sprawa. Służy on nam do spędzania wolnego czasu, poza tym możemy go ciekawie zaaranżować – kwiaty, drzewka owocowe, iglaki – to wspaniała odmiana w szarym blokowisku. Jednak pamiętaj, aby uważnie podlewać swoją roślinność, aby przypadkowo nie zalać okien i balkonów sąsiadów oraz nie narażać ich na posiadanie nieestetycznych smug na szybach. Masz zwyczaj palenia papierosów na balkonie? Sprawdź, czy nieprzyjemny zapach nie przeszkadza sąsiadom. Fakt, że jesteś amatorem "puszczania dymka" nie oznacza, że twoi współmieszkańcy też chcą się truć. Pamiętaj, do czego służy popielniczka – jeśli twoim sąsiadom nie przeszkadza twój nałóg, nie muszą być zasypywani popiołem albo niedopałkami.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas