Jak odpowiednio podlewać rośliny? Najważniejsze zasady

Nie ma jednej zasady, która wskazuje, jak często podlewać rośliny doniczkowe, ponieważ wszystko zależy w tym przypadku od gatunku. Specjaliści sugerują, by robić to regularnie oraz dostosować ilość wody do danego okazu. Wszak nie każda roślina przeżyje kilkudniową suszę, ale też większości zrobimy krzywdę, jeśli będą mieć za dużo wody. Eksperci zalecają, aby stosować zasadę: "raz a dobrze" niż "oszczędnie i często". Jak zatem zrobić to najlepiej? Wystarczy wlać wodę do doniczki delikatnym strumieniem - aż po jej brzegi i odczekać, by nadmiar spłynął do podstawki. To, co pozostało, można zlać ponownie do konewki, bądź butelki. W takim razie kiedy zastosować kolejne podlewanie? Wystarczy zrobić prosty test, czyli włożyć palec do ziemi na głębokość ok. 3 cm. Jeśli jest sucho, to znak, że można roślinę już podlać.

Istotną kwestią jest również technika podlewania kwiatów. Najpowszechniejszą metodą jest podlewanie od góry, czyli strumień wody, kierujemy bezpośrednio na bryłę korzeniową i czekamy, aż jej nadmiar spłynie do podstawki. Jednak niektóre odmiany roślin wymagają podlewania od dołu, czyli wlania wody na podstawkę - tak, by ziemia powoli wchłonęła wilgoć. Warto znać tę metodę i stosować do roślin, które cyklicznie kwitną (np. fiołek afrykański albo azalia). Istnieje również niezawodny sposób, który podniesie szybko kondycję roślinie o przesuszonej bryle korzeniowej. Wystarczy włożyć całą doniczkę do naczynia z wodą na kwadrans. To sprawi, że ziemia będzie nawilżona oraz w przyszłości będzie lepiej wchłaniać wilgoć.

Kiedy podlewać kwiaty?

Równie ważna jak częstotliwość podlewania jest pora dnia, w której wykonujemy dany zabieg pielęgnacyjny. Należy mieć to na uwadze zwłaszcza latem. Najlepiej, aby podlewanie przeprowadzać wtedy, kiedy nasłonecznienie jest najmniejsze, czyli rano albo wieczorem. Jednak nawet ta zasada jest podważana przez ekspertów i dochodzi do sporów. Istnieje przekonanie, że tylko poranny zabieg jest dla roślin najlepszy, ponieważ woda daje siłę roślinie, aby mogła w momencie najlepszego nasłonecznienia najefektowniej fotosyntezować. Niemniej jednak wystrzegajmy się nawadniania roślin w południe, gdyż wysokie temperatury i woda mogą zaszkodzić naszym okazom.

Najlepsza do podlewania kwiatów jest deszczówka. Jeśli mamy taką sposobność i okolica, w której mieszkamy, nie jest zanieczyszczona, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystywać ją do nawadniania roślin. Jednak zawsze możemy używać wody z kranu. Mimo tego, że jej jakość jest bardzo dobra, to zawiera w sobie szkodliwy dla roślin chlor. Aby się go pozbyć, wystarczy użyć tzw. wody odstanej (przelana do butelki i pozostawiona na kilka godzin będzie miała mniej pierwiastka). Część osób twierdzi, że powinno używać się do podlewania wody przegotowanej, ponieważ zawiera mniej wapnia. Takie działanie ma uzasadnienie jedynie w przypadkach, gdy nasza woda w kranie jest twarda, czyli zawiera bardzo dużo wapnia.