Jak powstają zmarszczki senne? W ciągu roku mają na to prawie 2000 godzin

Każdej nocy przez nieświadome wybory naszego ciała, przez 1/3 snu na naszej twarzy utrwalają się zmarszczki. Problem pogłębia się z wiekiem, szczególnie boleśnie dotyka osoby palące. Co można zrobić, żeby zapobiegać ich powstawaniu? Czy proces można odwrócić, albo przynajmniej spowolnić? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.

Najgorsza pozycja do snu to bezapelacyjnie pozycja boczna.
Najgorsza pozycja do snu to bezapelacyjnie pozycja boczna.123RF/PICSEL

Zmarszczki senne - jak powstają?

Zmarszczki senne to obok mimicznych najczęstszy rodzaj zmarszczek pojawiających się na twarzy. Na proces ich powstawania ma wpływ wiele czynników, m.in.:

  • wiek;
  • geny;
  • gospodarka hormonalna;
  • promieniowanie UV;
  • pielęgnacja twarzy.

Jednym z bardzo ważnych aspektów, szczególnie w przypadku niektórych rodzajów zmarszczek, jest sen - a dokładniej pozycje, w jakich spędzamy nocne godziny. Według badań przeprowadzonych w 2004 roku człowiek przeciętnie spędza:

  • 65 proc. snu w pozycji leżącej;
  • 30 proc. w pozycji bocznej;
  • 5 proc. na brzuchu.

Oczywiście są to uśrednione dane statystyczne, które mogą znacząco różnić się od faktycznych preferencji każdego z nas.

W najlepszej, nomen omen, pozycji, są ci, którzy większość nocy spędzają, leżąc na wznak. Mechanizm jest bardzo prosty - im mniej czasu skóra twarzy dotyka poduszki, tym mniejsze napięcia i naciski oddziałują na jej powierzchnię.

Jaka pozycja do spania jest najgorsza dla skóry twarzy?

Jeśli chodzi o powstawanie zmarszczek, najgorszą pozycją do spania jest pozycja boczna. Naciskając na poduszkę policzkiem, odkształcamy skórę twarzy, tworząc głębokie bruzdy. W ciągu każdej nocy utrwalamy je nawet przez kilka godzin. Optymistycznie załóżmy, że co noc przesypiamy zalecane 8 godzin. 65 proc. tego czasu, to ok. 5 godzin. Jak łatwo policzyć, przemnożenie tej cyfry przez 365 dni w roku daje 1825 godzin "wprasowywania" w twarz głębokich, nienaturalnych bruzd, które przeradzają się w zmarszczki.

Dodatkowo pogorszeniu sytuacji w dość nieoczywisty sposób sprzyja też starzenie. Eksperymenty w laboratoriach snu wykazały, że z wraz z wiekiem zmniejsza się nasza nocna ruchliwość - rzadziej zmieniamy pozycje w trakcie snu. W młodszej grupie badanych średnia wynosiła ok. 27 zmian, w najstarszej - 16. Tutaj także w grę wchodzi statystyka i poszczególne osoby mogą "wiercić się" mniej lub bardziej. Dobrze widać jednak ogólny trend.

Zmarszczki senne - gdzie się pojawiają?

Zmarszczki od spania w większości przypadków przebiegają pionowo, od czubka głowy w kierunku brody. Zaczynając od góry twarzy, zmarszczki senne najczęściej przybierają postać:

  • skośnej zmarszczki na czole tuż nad łukiem brwiowym;
  • krótkich skośnych bruzd na wysokości brwi (często pod samymi brwiami);
  • zmarszczek pod zewnętrznym (bliżej ucha) kącikiem oczu po obu stronach twarzy;
  • zmarszczek wzdłuż nosa, nad skrzydełkami;
  • pionowych, krótkich wcięć tuż pod nozdrzami;
  • małych pionowych zmarszczek nad kącikami ust;
  • długich, całkowicie pionowych linii przecinających policzki pod uszami i wzdłuż żuchwy.
Zmarszczki senne pogłębiają się coraz szybciej wraz z wiekiem. To efekt naturalnego starzenia skóry, ale także rzadszych zmian pozycji w trakcie snu.
Zmarszczki senne pogłębiają się coraz szybciej wraz z wiekiem. To efekt naturalnego starzenia skóry, ale także rzadszych zmian pozycji w trakcie snu.123RF/PICSEL

Te rodzaje zmarszczek powstają w wyniku snu najczęściej. Tak przynajmniej mówią badania Goesela Ansona opublikowane w uznanym czasopiśmie z zakresu chirurgii plastycznejAesthetic Surgery Journal.

Jak zapobiegać zmarszczkom na twarzy?

Często powtarzana rada - śpij na plecach - jest genialna w swojej prostocie i jednocześnie niełatwa w realizacji. Taka zmiana jest bardzo trudna do osiągnięcia i samo powiedzenie sobie przed snem "Dzisiaj śpię na plecach" nic nie da.

Po pierwsze, bardzo trudno nauczyć własny organizm utrzymywania jednej pozycji bez udziału świadomości. W trakcie snu, nasze ciało "skupia się" na regeneracji i układa się tak, żeby było mu jak najwygodniej. Nasza podświadomość skupia się na tym, żeby było nam łatwo oddychać, czy żeby snu nie zakłócał ból ścięgien, które naciągnęliśmy podczas porannego treningu. Zmarszczki nie są priorytetem.

Jeżeli chcesz przyzwyczaić swoje ciało do spania na plecach, musisz się odpowiednio przygotować i uzbroić w cierpliwość. Zacznij od umieszczenia poduszek pod kolanami i w dolnym odcinku pleców. Wybór musi być przemyślany, poduszka w okolicach krzyża nie może być zbyt wysoka - chodzi o zapewnienie komfortu i lekkie uniesienie ciała, co pozwoli brać głębsze oddechy.

Do tego będzie trzeba poprosić kogoś o sprawdzenie efektów, lub ustawić statyw z kamerą, nagrywać swój sen i na bieżąco monitorować nasze postępy.

Znacznie skuteczniejszym i szybszym rozwiązaniem są specjalne poduszki przeciwzmarszczkowe. Nazywane też poduszkami profilowanymi, albo antystarzeniowymi, mają specjalne wycięcie, które pozwala "zanurzyć" w nich twarz, opierając ją tylko na krawędziach w okolicach czoła i brody, kiedy leżymy w pozycji bocznej.

W ten sposób ograniczymy okres formowania się zmarszczek do minimum, oczywiście jeżeli nieświadomie nie zrzucimy poduszki lub nie przełożymy głowy na goły materac.

Trzecia metoda zapobiegania i zmniejszania zmarszczek sennych to plastry przeciwzmarszczkowe. Samoprzylepne taśmy przykleja się w wyznaczonych obszarach twarzy i w ten prosty sposób mechanicznie zapobiega marszczeniu się skóry podczas snu, a także wygładza i naciąga już istniejące odkształcenia.

Chociaż metoda przynosi rezultaty, pierwsze noce z takimi plastrami mogą być szczególnie uciążliwe. Potrzeba czasu na przyzwyczajenie i nabranie wprawy w przyklejaniu taśm przeciwzmarszczkowych z optymalną dla nas siłą naciągu.

Najlepsze efekty daje połączenie powyższych sposobów z innymi metodami walki ze zmarszczkami - odpowiednim nawilżaniem twarzy, stosowaniem kremów przeciwzmarszczkowych. Równie ważna jest zbilansowana dieta, która dostarczy skórze niezbędnych substancji odżywczych. 

Wszelkie efekty podjętych działań może z kolei zniweczyć palenie tytoniu.

Czytaj także:

Zobacz też:

"Zbliżenia". Barbara Wysoczańska: pisarka, która znalazła receptę na bestsellerINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas