Jak uprawiać topinambur – słonecznik bulwiasty?

Topinambur pochodzi z Ameryki Północnej, skąd został sprowadzony do Europy, jako roślina ozdobna i jadalna. Największe jej zalety, kryją się pod ziemią a są nimi pyszne i zdrowe bulwy. Roślinę tą można czasem spotkać zdziczałą w starych ogrodach, szybko się bowiem rozrasta i wydostaje poza ogród. Topinambur zasługuje na naszą uwagę z wielu względów, a o tym, jak też o sposobach jego uprawy, przeczytacie w tym krótkim tekście.

słonecznik bulwiasty
słonecznik bulwiasty© Photogenica

O roślinie

Słonecznik bulwiasty, jest rośliną dorastającą średnio do 2 m wysokości, (ale może osiągać nawet do 4 m), rozrastającą się też bardzo na boki. Wytwarza ładne, złocistożółte kwiaty w końcu lata, jeśli jednak lato jest deszczowe i jesień przyjdzie szybko – w ogóle nie zakwita. Bulwy topinamburu były dawniej bardzo popularnym pożywieniem, niemal na równi z ziemniakami. Ciężko się je jednak przechowuje a ich uprawa jest trudniejsza, przez co obecnie jest raczej zapomniany. Jedna roślina wytwarza do kilkudziesięciu bulw, różnej wielkości, przypominających trochę kłącza imbiru.

Sposób uprawy

Nasz klimat idealnie nadaje się do uprawy słonecznika bulwiastego. Jest rośliną bardzo ekspansywną, a jego towarzystwo źle znoszą inne warzywa, które bardzo szybko potrafi zagłuszyć. Pod jego uprawę warto więc wybrać całkiem oddzielny zagon o żyznej i wilgotnej glebie, koniecznie dobrze nasłoneczniony.

bulwy słonecznika bulwiastego
© Photogenica

Rozmnażamy go wegetatywnie, podobnie jak ziemniaki – sadząc bulwy (można je kupić w bardzo dobrze zaopatrzonych marketach). Ze względu na duże rozmiary roślin, odległości między nimi muszą być również spore. W odpowiednio nawiezioną i spulchnioną ziemię, jesienią lub wczesną wiosną, sadzimy bulwy w rządkach oddalonych od siebie o 60 cm. Sadzimy je na głębokość 10 cm, zachowując odległość 40 cm jedna od drugiej. Posadzone bulwy bez problemu wytrzymają zimę i na wiosnę wykiełkują z nich rośliny.

Roślinom w okresie wzrostu musimy zapewnić stałą wilgoć, głównym więc zabiegiem pielęgnacyjnym w sezonie jest ich podlewanie. Choroby i szkodniki nie są dużym problemem w uprawie. Nie trzeba ich nawozić w sezonie, wystarczy jesienią podsypać kompostem.

Zbioru dokonujemy późną jesienią lub wiosną, przed rozpoczęciem wzrostu. Najpierw ucinamy przy ziemi łodygi a następnie wykopujemy szpadlem korzenie i wyciągamy bulwy. Jest ich bardzo wiele i ciężko wykopać wszystkie, przez co wiosną na miejscu uprawy, prawdopodobnie ponownie urosną nam topinambury. Co kilka lat warto jednak odmłodzić plantację i przenieść ją w inne miejsce.

Zastosowanie w kuchni i w ogrodzie

Bulwy mają różną barwę, od brązowej do różowej. Miąższ jest w środku szklisty, nie zawiera skrobi, lecz inulinę (nawet do 20%), mogą go więc bez obaw spożywać diabetycy. Z inuliny robi się też słodziki oraz leki. Mają też dużo witamin, potasu i żelaza oraz rozpuszczalnej krzemionki. W bulwach znajduje się też bardzo dużo kwasów organicznych, które sprzyjają odchudzaniu błonnika oraz ogólnie wpływają na poprawę odporności organizmu. Są więc bardzo zdrowe.

W kuchni mogą mieć zastosowanie podobne do ziemniaków: nadają się do smażenia, gotowania i pieczenia, można z nich robić frytki i chipsy, zupy jarzynowe i sałatki… Dość ciężko się je przechowuje, ponieważ szybko tracą wilgoć. W lodówce mogą być trzymane przez 2 tygodnie, natomiast w chłodnym pomieszczeniu, przysypane piaskiem – nawet do 5 miesięcy.

Słonecznik bulwiasty jest też rośliną ozdobną o pięknych kwiatach. Dzięki szybkiemu i bujnemu wzrostowi, można go też wykorzystywać do zakładania letnich żywopłotów.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas