Jak zaoszczędzić na jedzeniu

Pewnie jak większość kobiet, które prowadzą dom, masz tendencję do kupowania na zapas - by nikomu nie zabrakło uwielbianych przysmaków. Każdy z domowników ma swoje ulubione dania, a ty oczywiście chcesz dogodzić wszystkim. Kupujesz, kupujesz, kupujesz, a potem... wyrzucasz. Brzmi znajomo? Czas z tym skończyć! Wprowadź w życie kilka dobrych patentów, a wydatki na jedzenie będą nawet o połowę mniejsze. Naprawdę!

GDZIE KUPISZ NAJTANIEJ

Duże zakupy rób w supermarketach. Produkty wewnętrznych marek sieci są nawet kilka razy tańsze niż te ze znanym logo. Często produkowane są w tych samych zakładach, więc nie ustępują im jakością. Wystarczy, że wrzucisz kilka takich produktów do koszyka, a rachunek będzie wyraźnie niższy. Porównaj: ser topiony wiodącej marki: 3,79 zł/100 g; ser topiony wewnętrznej marki hipermarketu: 1,39 zł/100 g.

Latem ożywają bazarki i targowiska. Korzystaj z tego! Kupisz tam sezonowe owoce i warzywa od producenta, bez marży pośrednika. Warto wybrać się na bazarek przed zamknięciem - co prawda wybór będzie mniejszy, ale ceny najniższe. Porównaj: jabłka w osiedlowym sklepie: 3 zł/kg; na targu: 1,80 zł/kg.

UNIKAJ "POŻERACZY" KASY

Wygoda kosztuje, ale czy warto płacić za nią aż tyle? Do typowych "pożeraczy" pieniędzy należą produkty, takie jak porcjowane warzywa na tackach, gotowe mieszanki sałat (już umyte), osobno pakowane kabanoski. Porównaj: pory luzem: 5,99 zł/kg, por na tacce: 13,73 zł/kg!

Na jedzenie kupowane na mieście możesz skusić się od czasu do czasu, np. gdy nie masz ochoty gotować w weekend albo masz niezapowiedzianych gości. Domowe odpowiedniki będą kilka razy tańsze. Porównaj: największy kubełek panierowanych kawałków kurczaka w sieci fast food kosztuje ok. 50 zł. Naje się nim cała rodzina, ale podobną ilość domowych nuggetsów z dwóch średnich piersi kurczaka przygotujesz za nie więcej niż 20 zł.

Ta sama zasada dotyczy jedzenia w pracy. Kiedy tylko masz czas, szykuj własne posiłki i zabieraj je do pracy. Porównaj: gotując na 2-3 dni, wydasz na posiłek kilka złotych. Kupując w stołówce lub zamawiając obiady - ok. 12 zł. W ciągu miesiąca to 240 zł.

Wypróbuj, a nie wyrzucisz!

Sałata nie zgnije

Przechowuj ją w lodówce, włóż do szklanej miski, przykryj ręcznikiem papierowym (pochłonie wilgoć) i owiń miskę folią spożywczą.

Banany nie sczernieją

Nie trzymaj ich na jednym talerzu z jabłkami. Nie rozdzielaj kiści, owiń ogonki folią spożywczą.

Brokuły nie zwiędną

Owiń je dosyć szczelnie folią aluminiową i tak przechowuj w lodówce. Będą jędrne nawet 2 tygodnie.

Truskawki bez pleśni

Jeśli chcesz przechować większą ilość, "wykąp" je w roztworze wody z octem 10:1. Dokładnie osuszone włóż do lodówki.

5 PATENTÓW: WYDASZ MNIEJ, MĄDRZE KUPUJĄC

1. PLANUJ MENU NA KILKA DNI

Może brzmi to staroświecko, ale dzięki temu sprytnie wykorzystasz te same składniki do różnych potraw.

2. KUPUJ ZAWSZE Z LISTĄ

Bez niej kupujesz "na pamięć" ciągle te same produkty, niekonieczne potrzebne; łatwo też skusić się wtedy na tzw. zakupy impulsywne.

3. A MOŻE ON-LINE?

Dzięki zakupom przez internet z dostawą do domu (np. Tesco.pl, Frisco.pl) oszczędzisz czas, porównasz ceny, kupisz tylko to, czego potrzebujesz.

4. NIGDY "NA GŁODNEGO"

Unikaj robienia zakupów, gdy jesteś głodna. Z pewnością skusisz się na więcej.

5. NIE DAJ SIĘ ZŁAPAĆ

Skorzystasz na promocji pod warunkiem, że kupujesz tylko te przecenione produkty, które są ci naprawdę potrzebne.

Stosuję zasadę "tydzień bez zakupów"

Justyna Weigt z Opola - animatorka (urodzinki.opole. pl), mama dwójki dzieci, gotuje kilka razy w tygodniu Jakiś czas temu przeprowadziłam z mężem eksperyment: chcieliśmy przeżyć miesiąc za 100 zł. Okazało się, że miesiąc to za długo. Jednak, z pewnymi wyrzeczeniami, udało nam się przeżyć za tę kwotę dwa tygodnie!

Najpierw zrobiłam porządki w kuchennych szafkach i w zamrażarce. Na tych zapasach bazowałam. Dokupowałam głównie pieczywo, mleko, mięso, sezonowe warzywa i owoce. To dało mi do myślenia. Odtąd w mojej kuchni nic się nie marnuje. Od czasu do czasu robimy akcję "tydzień bez zakupów"- wyjadamy zapasy, czasem dokupujemy tylko niezbędne rzeczy. Jemy bardzo smacznie, a dzięki temu zwyczajowi oszczędzamy nawet 500 złotych miesięcznie!

POMYSŁ JUSTYNY NA OBIAD Z TRZECH DAŃ ZA 14 ZŁ: Mam w domu: masło, czerstwy chleb, kilka ziemniaków, kaszę pęczak, lody waniliowe. Robię zakupy: potrzebuję tylko kilku składników (patrz lista obok). Przygotuję z tego: zupę krem z porów i ziemniaków z grzankami (z czerstwego chleba), kaszotto z kurczakiem i botwinką, na deser lody z musem truskawkowym.

Lista zakupów :
- 2 pory 3 zł
- 1 pęczek botwinki 2 zł
- 1 kilogram truskawek 3 zł
- pierś z kurczaka 6 zł
Razem : 14 zł