Kiedy zrezygnować z folii aluminiowej?
Pod wpływem wysokich temperatur lub uszkodzenia z folii aluminiowej mogą się uwalniać cząstki glinu (czyli aluminium). Łączą się one z jedzeniem i wnikają do organizmu.
Dziennie możemy wchłonąć do 60 mg glinu. Ale przyjmowanie wysokich dawek tego metalu jest szkodliwe - może się on kumulować w nerkach (zwłaszcza, jeśli mamy chore nerki). Może prowadzić do chorób układu płciowego, hormonalnego i nerwowego. Dlatego unikajmy używania folii aluminiowej do pieczenia i grillowania.
Glin wyjątkowo dobrze łączy się z wodą lub wilgotnym jedzeniem, a także kwaśnym, np. cytrusami, pomidorami, kiszonkami i posypanymi ostrymi przyprawami. Dlatego lepiej nie zawijać w folię aluminiową kwaśnej i ostro przyprawionej żywności ani mokrych produktów.
Do zawijania można użyć folii spożywczej lub papieru śniadaniowego, piec w żaroodpornych naczyniach, grillować - nabijając na stalowe szpadki, wkładając w stalowe koszyczki (ok. 20 zł) lub owijając w liście bananowca (11 zł/ 100 g, w marketach na działach z żywnością azjatycką).
UWAGA! Uszkodzona folia aluminiowa może też uwalniać toksyczny bisfenol A (BPA). Wpływa on negatywnie na układ nerwowy i hormonalny.