Mało kto zna to mięso. Dużo smaczniejsze i delikatniejsze niż rostbef czy antrykot
Niepozorny kawałek wołowiny, który przez lata pozostawał w cieniu popularnych steków, dziś wraca do łask. Świeca wołowa zachwyca delikatnością, głębokim smakiem i aromatem, jakiego próżno szukać w innych częściach mięsa. Dlaczego warto włączyć ją do codziennego menu?

Spis treści:
- Świeca wołowa - co to za mięso i skąd jej nazwa?
- Jak przygotować świecę wołową, by wyszła soczysta?
- Dlaczego warto włączyć świecę wołową do swojego menu?
Świeca wołowa - co to za mięso i skąd jej nazwa?
Świeca wołowa, znana również jako hanger steak, to fragment przepony zwierzęcia, dokładniej mięsień, który podtrzymuje narządy wewnętrzne. Ponieważ nie jest on intensywnie używany, pozostaje wyjątkowo miękki, delikatny i soczysty. To właśnie te cechy sprawiają, że świeca uchodzi za jeden z najbardziej szlachetnych, choć wciąż mało znanych kawałków wołowiny.
Nazwa "świeca" wzięła się od jej charakterystycznego, wydłużonego kształtu przypominającego walec. W krajach takich jak Francja, Włochy czy USA, świeca wołowa jest popularnym daniem w restauracjach typu steakhouse. W Polsce dopiero od niedawna można ją spotkać w ofercie specjalistycznych sklepów mięsnych lub zamówić bezpośrednio u dostawców premium.
Mięso to wyróżnia się ciemnoczerwoną barwą, zwartą strukturą i intensywnym, głęboko wołowym smakiem. Jest wyraźniejsze w smaku niż rostbef czy ligawa, a przy tym mniej tłuste, co sprawia, że stanowi ciekawą alternatywę dla tradycyjnych steków.
Jak przygotować świecę wołową, by wyszła soczysta?
Świeca wołowa najlepiej smakuje, gdy jest lekko krwista lub średnio wysmażona - wówczas pozostaje soczysta i miękka. Zbyt długa obróbka cieplna może sprawić, że stanie się twardsza, dlatego kluczowy jest umiar i kontrola temperatury.
Najbardziej klasycznym sposobem jej przygotowania jest grillowanie lub smażenie na patelni żeliwnej. Wystarczy kilka minut z każdej strony, by uzyskać pięknie zarumienioną skórkę i delikatne wnętrze. Warto dodać nieco masła, ząbek czosnku i gałązkę rozmarynu - te aromaty idealnie podkreślają smak mięsa. Po zdjęciu z ognia świeca powinna "odpocząć" przez kilka minut, aby soki równomiernie się rozprowadziły.
Świeca wołowa świetnie smakuje także na surowo, jako baza do tatara. Po oczyszczeniu z błon i posiekaniu zyskuje aksamitną strukturę i wyraźny smak, który doskonale komponuje się z żółtkiem, ogórkiem kiszonym, cebulą i musztardą. To jedno z najlepszych mięs do przyrządzenia tradycyjnego tatara w nowoczesnym wydaniu.

Dlaczego warto włączyć świecę wołową do swojego menu?
Świeca wołowa nie jest tak tłusta jak inne steki, a jednocześnie zachowuje pełną soczystość podczas obróbki termicznej. To sprawia, że idealnie sprawdza się zarówno w kuchni codziennej, jak i podczas wyjątkowych okazji.
W porównaniu z popularniejszymi kawałkami wołowiny, świeca często ma korzystniejszą cenę, a jednocześnie oferuje walory smakowe na poziomie restauracyjnym. Jej uniwersalność sprawia, że można ją przygotować na wiele sposobów - od grillowania, przez smażenie, po marynowanie czy obróbkę sous-vide.
Mięso to doskonale chłonie przyprawy, dlatego warto eksperymentować z różnymi marynatami - na przykład z dodatkiem czerwonego wina, sosu sojowego, czosnku, tymianku czy pieprzu. Dobrze komponuje się również z masłem ziołowym, pieczonymi warzywami lub purée ziemniaczanym.
Zobacz również: Sekret śląskiej kuchni. Czerwona kapusta według receptury babci
Chcesz zaskoczyć rodzinę i przyjaciół wyjątkowymi smakami? Wypróbuj nasze przepisy krok po kroku i odkryj kulinarne triki, które ułatwią gotowanie i uczynią je prawdziwą przyjemnością. Więcej inspiracji znajdziesz na kobieta.interia.pl









