Na co pomaga szare mydło? Naturalny sposób na ochronę roślin
Naturalne środki ochrony roślin cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Babcine metody uprawy przechodzą aktualnie renesans jako ekologiczna i tańsza alternatywa dla chemicznych preparatów. Tym, czego nie powinno zabraknąć w naszych zapasach, jest niepozorne szare mydło w kostce. Myśleliście, że to relikt przeszłości? Warto spojrzeć na ten produkt łaskawszym okiem, ponieważ sprawdzi się doskonale w walce ze szkodnikami i chorobami roślin.
Spis treści:
Szare mydło: Właściwości i skład
Mimo bardzo szerokiej oferty drogeryjnych produktów, do szarego mydła (zwanego również mydłem potasowym) coraz chętniej wracają alergicy. Wszystko za sprawą jego prostego składu, który wolny jest od sztucznych barwników i substancji zapachowych. Dzięki temu szare mydło znajduje zastosowanie również w ogrodnictwie. Docenią je osoby, które starają się unikać chemicznych substancji w domowej uprawie roślin doniczkowych, a także w ogrodzie i na grządkach z warzywami.
Właściwości owadobójcze i skuteczność szarego mydła związane są przede wszystkim z wysoką zawartością kwasów tłuszczowych. Jednocześnie jest to produkt bezpieczny zarówno dla człowieka, czworonożnych pupili, jak i samych roślin.
Jak przygotować domowy środek z szarego mydła?
Sprawa jest wyjątkowo prosta i nie wymaga szczególnych przygotowań czy sprzętu. W pierwszej kolejności szare mydło poleca się zetrzeć na tarce. Następnie rozpuszczamy je w gorącej wodzie. Jakie proporcje zastosować? Na 1 litr wody potrzebujemy 10-30 gramów mydła - dokładną ilość dobieramy w zależności od tego, jak mocny roztwór chcemy uzyskać. Nie należy jednak przekraczać wartości maksymalnej. Kostka szarego mydła waży zazwyczaj, w zależności od producenta, od 100 do 200 gramów.
Jak rozpoznać, czy nasz preparat nadaje się do użycia? Roztwór po wystudzeniu powinien być przejrzysty. Gdy dopiero zaczynamy przygodę z tym produktem, lepiej więc dodawać mniejsze ilości mydła, by stopniowo dochodzić do wprawy.
Oprysk z szarego mydła na przędziorki i mszyce
Szkodniki te atakują rośliny doniczkowe i ogrodowe bez litości. Reagować trzeba natychmiast, gdy tylko zauważymy ich obecność i pogarszającą się kondycję naszych upraw. Oprysk z wody i szarego mydła stosować można od razu, gdy tylko wystygnie.
Jeśli obawiamy się, że nie przyniesie pożądanych rezultatów, jego działanie możemy wzmocnić poprzez dodanie kilku ząbków czosnku. Trzeba to jednak wcześniej zaplanować, ponieważ rozdrobniony czosnek powinien zostać zalany wodą i odstawiony w zamkniętym słoiku na trzy lub cztery dni. Dopiero wtedy mieszamy go z mydlanym roztworem, przecedzamy i opryskujemy rośliny.
Czy wiesz, że? Szare mydło wymieszane z wodą można ubić na pianę i nanosić ją na rośliny przy pomocy pędzla. To sprawdzony patent zwłaszcza przy delikatnych okazach, które zostały zaatakowane przez mszyce, przędziorki i gąsienice.
Naturalna ochrona przed chorobami grzybowymi i pleśnią
Powody wystąpienia tych problemów bywają różne. Od błędów w pielęgnacji roślin aż do zainfekowania z innych egzemplarzy, np. przyniesionych ze sklepu. Niezależnie od przyczyn, szare mydło okaże się niezwykle pomocne.
Zanim przystąpimy do przesadzania roślin, ponownie przygotujmy roztwór wody i mydła. Tym razem na 1 litr płynu użyjmy 20 lub 30 gramów mydła. Po wyjęciu rośliny z dotychczasowego podłoża przełóżmy jej korzenie do pojemnika z roztworem i zostawmy na 20 minut. Możemy potraktować to jako oczyszczającą kąpiel, która wyeliminuje pleśń, grzyby oraz ewentualne szkodniki z systemu korzeniowego. Bez tego zabiegu przesadzenie do nowej doniczki i świeżej gleby mogłoby okazać się bezskuteczne.
Szare mydło nie tylko do roślin!
Roztwór szarego mydła poleca się stosować także do mycia i dezynfekcji przyrządów ogrodniczych: noży, sekatorów, szpadli, a także doniczek.
Zachowaj ostrożność
Mimo że szare mydło poradzi sobie z chorobami i szkodnikami roślin w sposób skuteczny, a zarazem bezpieczny, trzeba pamiętać o kilku zasadach, dzięki którym unikniemy ogrodniczej katastrofy.
- Nigdy nie stosujemy produktu do roślin kwitnących i młodych - dopiero co posadzonych.
- Przezorny zawsze ubezpieczony! Zanim rozpoczniemy opryski na dużą skalę, przetestujmy roztwór szarego mydła na niewielkich partiach rośliny. Zyskamy pewność, że nie ma on negatywnego wpływu na jej stan.
- Jeśli mamy taką możliwość, do wykonania oprysku stosujmy wodę miękką, np. deszczówkę.