Po czterdziestych urodzinach omijaj szerokim łukiem. Taki jadłospis to kłopoty
Po przekroczeniu 40. roku życia w organizmie zachodzą istotne zmiany. Zjawisko to wymaga odpowiedniego dostosowania diety, aby wspierać własne zdrowie i dobre samopoczucie. Jadłospis powinien być odpowiedzią na spowolniony metabolizm i zwiększone ryzyko występowania chorób przewlekłych. Jakie produkty spożywcze należy odstawić po czterdziestce?

Spis treści:
Co dzieje się z organizmem po 40. roku życia?
Wejście w wiek średni wiąże się z wieloma wyzwaniami pod względem zdrowotnym. Według badaczy z Centrum Genomiki i Medycyny Personalizowanej na Uniwersytecie Stanforda po skończeniu czterdziestu lat następuje pierwszy duży skok starzenia, który powinien być dla nas momentem weryfikacji nawyków, zwłaszcza żywieniowych.
To właśnie w tym wieku zauważalnie zwalnia metabolizm, przez co organizm spala mniej kalorii niż wcześniej. Może prowadzić to do przybierania na wadze. Pojawia się gorsza tolerancja kofeiny oraz alkoholu. Zwiększa się z kolei prawdopodobieństwo wystąpienia problemów hormonalnych i chorób serca. Właściwie zbilansowana dieta jest więc podstawą dbania o zdrowie i dobrą kondycję całego ciała przez kolejne lata. Istnieją grupy produktów, które w tym wieku należy traktować jako co najwyżej sporadyczne uzupełnienie talerza, a nie podstawę jadłospisu.
Produkty wysoko przetworzone
Fast foody, gotowe dania do odgrzania w mikrofalówce, zupki w proszku, chipsy i słodycze są dużym obciążeniem dla układu pokarmowego. Mogą sprzyjać nadwadze, otyłości i wynikającym z nich kłopotom zdrowotnym. Zwykle są to produkty o wysokiej zawartości tłuszczów trans, których nadmiar w diecie prowadzi do problemów na tle układu sercowo-naczyniowego. Choć nie zaleca się ich spożywania niezależnie od wieku, po 40. roku życia stają jeszcze bardziej ryzykowne.

Węglowodany proste
Wysokie spożycie cukrów prostych może skutkować wzrostem poziomu glukozy we krwi i zwiększonego ryzyka insulinooporności, której objawy i następstwa są szczególnie problematyczne po czterdziestych urodzinach. To kolejne produkty, które doprowadzają do tycia, a ich częste spożywanie może prowadzić do miażdżycy. Ograniczenia w diecie dotyczą nie tylko słodyczy. W komponowaniu diety zaleca się ograniczać ziemniaki, białe pieczywo, makarony i wszelkie dania mączne, w tym uwielbiane w polskich kuchniach kluski czy pierogi.
Sól
Światowa Organizacja Zdrowia od lat alarmuje o nadmiernym spożyciu soli we współczesnych społeczeństwach. Nie bez powodu - zbyt duża ilość popularnej przyprawy w diecie odbija się na organizmie wzrostem ciśnienia krwi, co z kolei zwiększa ryzyko chorób serca. Negatywnie wpływa też na równowagę elektrolitową. Dochodzi do zatrzymywania wody w organizmie, co utrudnia utrzymanie prawidłowej masy ciała. Zamiast soli, lepiej wybierać do przyprawiania dań świeże i suszone zioła oraz sok z cytryny albo limonki.

Napoje energetyczne
Niektórzy po prostu lubią ich smak, inni widzą w nich sposób na szybkie dostarczenie sobie energii. Taki zresztą jest ich cel, w związku z tym napoje energetyczne zawierają dużo stymulujących substancji, w tym kofeinę, guaranę czy taurynę. Niestety, sięganie po tego typu produkty może prowadzić do zawrotów głowy, drżenia rąk i kołatania serca. W skrajnych przypadkach może dojść do arytmii mięśnia sercowego, który z wiekiem staje się coraz słabszy - nie warto więc dokładać mu niepotrzebnego obciążenia.
Skrajności nie popłacają
Ograniczenia żywieniowe nie oznaczają, że po zdmuchnięciu świeczek na torcie w dniu 40. urodzin, jesteśmy skazani na wodę i sałatę. Nadal pozostaje mnóstwo różnorodnych produktów, na których możemy i powinniśmy opierać swoją codzienną dietę. To klucz do zdrowia i smukłej sylwetki. Niestety, dbanie o prawidłową masę ciała z wiekiem staje się trudniejsze, co niejedną osobę prowadzi do bardzo rygorystycznych diet. Nie tędy droga.
Z wiekiem organizm coraz trudniej przyswaja niektóre składniki odżywcze, takie jak:
- witamina B12,
- witamina D,
- wapń,
- żelazo,
- białko.
Restrykcyjna dieta może ograniczyć ich podaż, co z czasem objawi się poważnymi niedoborami. Skutkiem mogą być m.in. osłabienie kości, pogorszenie koncentracji i odporności, uczucie ciągłego zmęczenia.
Po 40. roku życia zaczyna się także naturalny proces utraty masy mięśniowej. Drastyczne ograniczenie kalorii będzie więc przyczyną nie tylko spowolnienia przemiany materii, ale także powodem, przez który to zjawisko przyspieszy. Zbyt mała ilość jedzenia, niedopasowana do potrzeb organizmu i naszego stylu życia, zaburza równowagę hormonalną, czemu towarzyszą rozdrażnienie, pogorszenie jakości snu i spadek energii.