Natrzyj nią stopy. Znana przyprawa ma niezwykłe zastosowanie
Japończycy robią to z powodzeniem od kilkuset lat. Podobno wystarczy zaledwie szczypta, żeby poczuć się o wiele lepiej. Zwłaszcza w chłodne dni lub wtedy, gdy marzną nam stopy. Wsyp ją do skarpetek, a szybko poczujesz różnicę.
Warzywa i owoce coraz częściej królują na naszych stołach. Są zdrowe, pożywne, tanie, łatwo je przyrządzić, mają w sobie mnóstwo cennego błonnika czy witamin. Nie tylko weganie i wegetarianie nie mogą wyobrazić sobie bez nich codziennego menu. Ale to wciąż nie wszystko, bo dary ziemi mają znacznie więcej zastosowań.
To równocześnie skuteczne oraz ekologiczne kosmetyki i środki czyszczące. Jedna z bardzo ostrych przekąsek może też zastąpić… termofor. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale papryka chili działa rozgrzewająco nie tylko na podniebienie, język i przełyk. Podobnie zareagują nasze zmarznięte stopy.
Sposób ten znany jest w niektórych zakątkach świata od wieków.
Piekielny związek
Jak podaje "The Japan Times", największy anglojęzyczny dziennik w tym kraju, papryka chili dotarła z Portugalii do Japonii w XVI wieku. Nie tylko na stoły, bo kilkaset lat temu ktoś wpadł na pomysł, aby ostrą przyprawę wykorzystać w zupełnie inny sposób. To właśnie wtedy pojawił się pomysł, który dziś odkrywają ludzie Zachodu.
I chyba rzeczywiście coś w tym jest, bo wystarczy rozetrzeć między palcami sproszkowane chili, by poczuć charakterystyczne ciepło. To efekt działania kapsaicyny, która odpowiada za uczucie pieczenia i ostrości w jamie ustnej, gdy spożywamy pikantne potrawy. Działa na nas również od zewnątrz. Z powodzeniem stosuje się wyciąg z papryki jako lek rozgrzewający mięśnie i stawy.
A także domowy sposób na zmarznięte stopy.
Termofor w proszku
Właśnie w Japonii miał pojawić się pomysł, aby sproszkowaną paprykę chili wcierać w kończyny lub dosypywać do skarpetek. W kontakcie ze skórą kapsaicyna rozszerza naczynia krwionośne i poprawia krążenie, co odczuwamy w postaci ciepła. Jedni reagują od razu, inni potrzebują trochę więcej czasu.
Należy oczywiście zachować środki ostrożności. Za pierwszym razem ilość przyprawy powinna być minimalna, aby uniknąć poparzenia i podrażnień. W przeciwnym razie uczucie gorąca będzie wręcz nieprzyjemne, a przemycie wodą na niewiele się zda. Lepiej nie używać w tym celu ulubionych skarpetek – charakterystyczny czerwony barwnik może na zawsze je poplamić.
Próbować nie powinny również osoby, które są nadwrażliwe na ostre smaki i z uszkodzeniami skóry stóp.
Darmowy program – rozlicz PIT 2020
***
Zobacz także: