Nawyki dobre dla... palców i paznokci stóp
Aby nie były podatne na grzybicę...
NA CO DZIEŃ NOSIMY OBUWIE, KTÓRE NIE UCISKA W ŻADNYM MIEJSCU PALCÓW
Gdy w butach jest zbyt mało miejsca dla palców, dochodzi do zgniatania i deformacji płytek paznokciowych. Nawet niewielkie zmiany sprzyjają wniknięciu grzybów i rozwojowi choroby.
DOKŁADNIE OSUSZAMY STOPY PO UMYCIU
Już odrobina wody między palcami to dogodne warunki do rozwoju grzybicy. Grzyby bowiem lubią wilgoć i ciepło. Również wydzielany przez naskórek pot (którego ilość wzrasta, gdy nosimy sztuczne, nieprzewiewne skarpety) jest grzybicotwórczy.
DO PIELĘGNACJI STÓP UŻYWAMY WŁASNYCH PRZEDMIOTÓW OSOBISTEGO UŻYTKU
Nigdy nie pożyczamy od nikogo nożyczek, pilniczka, cążek ani ręcznika. Poprzez wszystkie te przybory mogą przenosić się chorobotwórcze grzyby. Na nic zda się nawet najbardziej dokładne umycie ich wodą i mydłem. Na pewno też nie uda się nam zawczasu zauważyć drobnoustrojów. Pamiętamy również, by nikomu nie pożyczać swoich przedmiotów osobistego użytku.
UNIKAMY CHODZENIA BOSO W MIEJSCACH PUBLICZNYCH.
Na basenie poruszamy się w klapkach aż do samego zejścia do wody. W sklepowej przebieralni stoimy na posadzce w skarpetkach. Kupione buty odkażamy w domu specjalnym preparatem (z apteki).