Nigdy nie łącz z bobem. Wzdęcia i gazy to początek problemów
Bób mimo że niezwykle zdrowy, odżywczy i smaczny, bywa również u niektórych osób powodem dolegliwości trawiennych. Nie oznacza to jednak, że trzeba zupełnie z niego rezygnować. Podpowiadamy z czym nie łączyć bobu, by uniknąć wzdęć i bólu brzucha.
Jakie właściwości ma bób?
Bób to dla wielu osób jeden z najbardziej wyczekiwanych letnich przysmaków. Nie dość, że sycący i pyszny to jeszcze bardzo zdrowy. Bób jest źródłem białka, wielu witamin i składników odżywczych. Na podstawie wieloletnich badań naukowcy ustalili, że jego spożywnie:
- może obniżać poziom cholesterolu LDL we krwi
- reguluje ciśnienie krwi
- usprawnia pracę układu krążenia
- zmniejsza ryzyko występowania wad rozwojowych u płodu - za sprawą kwasu foliowego
- może być pomocny podczas leczenia niedokrwistości
Dlaczego bób może wzdymać?
Niestety mimo tych wszystkich prozdrowotnych właściwości, nie wszyscy mogą objadać się bobem. Ostatnio pisaliśmy o przeciwskazaniach dotyczących jego jedzenia, które tyczą się osób z niektórymi chorobami lub przyjmującymi pewne leki.
Wśród nich są również ci, którzy po zjedzeniu bobu - szczególnie w dużych ilości, odczuwają dyskomfort trawienny. Nie oznacza to jednak, że muszą z tego przysmaku zupełnie rezygnować (chyba, że lekarz zaleci inaczej). Wystarczy, że zastosujesz jeden trik podczas jego gotowania, a także nie będziesz łączyć go z ciężkostrawnymi produktami.
Tak samo jak w przypadku innych roślin strączkowych, osoby o wyjątkowo wrażliwym układzie pokarmowym po ich zjedzeniu muszą mierzyć się z bólem brzucha, wzdęciami i gazami. Winowajcami są zawarte w nasionach związki należące do grupy oligosacharydów. U człowieka może wystąpić problem z ich trawieniem, ze względu na brak pewnych enzymów - rozkładane są dopiero w jelicie grubym dzięki obecnej tam mikroflorze bakteryjnej. W większości jednak przypadków można temu zaradzić - fasolę czy groch można np. przed gotowaniem wymoczyć przez kilkanaście godzin w wodzie. Co jednak w przypadku bobu?
Jak gotować bób, by nie powodował wzdęć?
Istnieje jeden sprawdzony trik, który sprawi, że unikniemy nieprzyjemnych dolegliwości po zjedzeniu bobu. Wystarczy, że do naczynia, w którym gotujesz bób dorzucisz gałązki świeżego kopru. Dzięki temu bób zyska przyjemny aromat, a co najważniejsze nie będzie miał działania wzdymającego. Do gotującego się bobu można również dodać łyżeczkę kminku.
Czego nie łączyć z bobem?
Ponadto osobom, które cierpią niekiedy z powodu zjedzenia ciężkostrawnego posiłku, mające wyjątkowo wrażliwe jelita bobu nie zaleca się łączyć z:
- tłustymi mięsami i wyrobami przetworzonymi - kiełbasą, kabanosami itp.
- sosami na bazie śmietany
- dodatkami smażonymi na głębokim tłuszczu - kotletami, frytkami
- grzybami
- pikantnymi potrawami
Bobu nie powinno się również łączyć z niektórymi lekami. Chodzi o środki przeciwdepresyjnych (inhibitory monoaminooksydazy, np. izokarboksazyd, tranylcypromina, fenelzyna). W połączeniu z nimi może dojść do gwałtownego i niebezpiecznego wzrostu ciśnienia krwi.
To samo tyczy się leków, które w składzie mają związek o nazwie lewodopa - przyjmują je osoby chore na Parkinsona. Bób może zwiększać jego stężenie w krwi.
Warto również pamiętać, że najczęściej bób powoduje dyskomfort trawienny, gdy jednorazowo zje się go za dużo. Wcześniej opisane sposoby neutralizowania efektu wzdymającego oraz mniejsze porcje powinny rozwiązać problem.