Pomijanie tego zabiegu jest błędem. Jak pozbyć się kurzu z roślin doniczkowych?
Mycie liści to jeden z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych w uprawie roślin doniczkowych, lecz nadal zdarza się, że bywa bagatelizowany. Kurz osiadający na zielonych częściach domowych okazów nie tylko nie prezentuje się dobrze, ale jest też przyczyną osłabienia ich kondycji. Sprawdź, jak poprawnie przeprowadzić czyszczenie liści, by było to nie tylko wygodne, ale przede wszystkim skuteczne.
Spis treści:
Czyste liście to zdrowe rośliny
Doniczki z zielonymi i kwitnącymi roślinami to kapitalna ozdoba domów i mieszkań. Na dorodnych egzemplarzach miło jest zawiesić oko, a do tego są one w stanie zamieniać dwutlenek węgla w życiodajny tlen i nieco zwiększać wilgotność powietrza w pomieszczeniach. To szczególnie ważne w sezonie grzewczym, kiedy problem suchego powietrza staje się dość powszechny.
Niestety, warstwa kurzu zalegająca na liściach odbiera roślinom ich urok i dobroczynne funkcje.
- Po pierwsze: Uniemożliwia on przeprowadzanie wymiany gazowej, więc produkcja tlenu jest utrudniona. Kwiaty doniczkowe, które oczyszczają powietrze z niektórych toksyn, również tracą pole do popisu.
- Po drugie: Brud sprawia, że ograniczony jest także dostęp roślin do światła. Trzeba wziąć pod uwagę, że jesienią oraz zimą rośliny i tak nie mają pod tym względem lekko. Nawet cienka warstwa kurzu może hamować proces fotosyntezy i sprawić, że nasze okazy marnieją, tracą atrakcyjną barwę, gorzej kwitną.
- Po trzecie: Osłabione rośliny stają się bardziej podatne na choroby i ataki szkodników.
Jak czyścić licie roślin z kurzu? Jedna metoda to za mało
Do tej czynności pielęgnacyjnej należy podejść z uwagą. Różne gatunki roślin mają różne wymagania - wiele zależy od ich budowy, a także struktury samych liści. Niektóre okazy świetnie zareagują na kąpiel pod prysznicem lub w wannie, w przypadku innych konieczne będzie radzenie sobie z problemem kurzu na sucho. Prezentujemy sprawdzone sposoby na mycie liści, dzięki którym zadbasz o swoje rośliny bez ryzyka ich uszkodzenia.
Szmatka w dłoń!
Skoro o porządkach mowa, zapewne właśnie taki sposób usuwania kurzu z roślin przychodzi na myśl. Pamiętajmy jednak, że ta metoda sprawdza się w przypadku gatunków, które cechują się dużymi i gładkimi liśćmi. Warto stosować ją także w przypadku okazów kwitnących, ponieważ zmniejszymy ryzyko uszkodzenia liści do minimum.
Wystarczy, że szmatkę, gazę lub wacik zanurzysz w wodzie (najlepiej przegotowanej i odstanej) o temperaturze pokojowej i zaczniesz delikatnie przecierać liście. Niezbędne jest częste płukanie wybranego materiału w czystej wodzie. Bez tego okaże się, że kurz tylko rozcieramy na powierzchni liści, zamiast faktycznie go usuwać.
Taki zabieg służy przede wszystkim:
- storczykowi,
- monsterze,
- filodendronowi,
- skrzydłokwiatowi,
- juce,
- fikusowi,
- dracenie,
- sansewierii,
- hoi.
Ich liście pozostaną jędrne, a do tego nabiorą ładnego połysku.
Zrób swoim roślinom kąpiel
Niektóre okazy doniczkowe cieszą oko dużą ilością drobniejszych liści. Przyjemnie jest je podziwiać, ale czyszczenie szmatką trwałoby naprawdę długo i nużyło nawet najbardziej oddanego fana zieleni w domu. W takiej sytuacji dużo lepszym pomysłem jest umieszczenie doniczki w wannie lub brodziku i usunięcie kurzu z liści przy pomocy słuchawki prysznicowej. Musisz jednak pamiętać o kilku zasadach.
Przede wszystkim zabezpiecz doniczkę folią lub plastikowym workiem. Bez tego do podłoża dostanie się woda, która mogłaby doprowadzić do przelania rośliny i w dalszej perspektywie gnicia korzeni. Zadbaj też o to, by ziemia nie dostała się do odpływu - w tym celu wystarczy zwykłe sitko. Nie używaj też mocnego strumienia wody, aby nie uszkodzić liści oraz pędów. Taki rodzaj zabiegu stosuj w przypadku: zamiokulkasa, fikusa benjamina, ale też hoi, monstery, draceny, sansewierii.
Dla tych liści kontakt z wodą jest niewskazany
Chodzi o rośliny, których liście są matowe lub pokryte meszkiem albo krótkimi włoskami. Im nadmierna wilgoć szkodzi, jak więc poradzić sobie z problemem zalegającego kurzu? Należy regularnie usuwać go na sucho przy pomocy niewielkiego pędzelka albo szczoteczki wykonanej z delikatnego włosia. Do roślin, które docenią takie traktowanie, należą: sępolia fiołkowa (nazywana zwyczajowo fiołkiem afrykańskim), gerbera, begonia królewska, pelargonia pachnąca i ginura.
Polecamy:
