Róża pomarszczona: Roślina o wielu zastosowaniach

Wiele jest krzewów, które często i chętnie sadzimy w naszych ogrodach. Jaką mają spełnić funkcję? Przede wszystkim mieć wymiar ozdobny lub praktyczny. A co, jeśli połączyć te dwa walory i dorzucić jeszcze kilka innych zalet? Te wymagania doskonale spełnia róża pomarszczona, którą można spotkać w wielu miejscach, np. na łąkach, ale w naszych ogrodach zdecydowanie rzadziej. A szkoda, bo jej kwitnienie nie tylko sprawia, że trudno przejść obok niej obojętnie, jest wyjątkowo łatwa w uprawie, a także kwiaty znajdują wiele zastosowań. Dlaczego warto mieć różę pomarszczoną w ogrodzie? Jak czerpać z jej walorów?

Róża pomarszczona to nie tylko roślina nie do zdarcia, ale także bardzo przyjemna w zapachu
Róża pomarszczona to nie tylko roślina nie do zdarcia, ale także bardzo przyjemna w zapachu123RF/PICSEL

Róża pomarszczona: Niepozorna roślina

Pochodząca z Azji róża pomarszczona nie zawsze znajduje zainteresowanie wśród ogrodników lub działkowiczów, ale miłośnicy flory często zachwycają się jej wyglądem. Dlaczego? Wszystko za sprawą kwitnienia, które zaczyna się już w maju i trwa nieprzerwanie do końca sierpnia. Trzeba wspomnieć, że róża pomarszczona i jej przepiękne kwiaty nie tylko wyglądają oszałamiająco, ale także przyciągają swoim silnym i przyjemnym zapachem, dlatego nie dziwi nikogo fakt, że wykorzystuje się je w przemyśle perfumeryjnym i spożywczym. Przepiękna roślina może być z powodzeniem umieszczona w ogrodzie. Róża pomarszczona na żywopłot nadaje się idealnie: jej kolczaste łodygi ta dobra osłona przed wizytami nieproszonych gości. Jednak trzeba jednak mieć na uwadze, że nie osiąga imponującej wysokości (mierzy maksymalnie do 1,5 metra wysokości), ale nadrabia rozłożystym pokrojem.

Wymagania róży pomarszczonej

Co trzeba sprawić, żeby róża pomarszczona była ozdobą ogrodu? Tak naprawdę niewiele, ponieważ nie ma specjalnych wymagań uprawowych, także nietrudno ją spotkać tam, gdzie inne gatunki nie mają szans na przetrwanie. Różna pomarszczona jest bardzo tolerancyjną rośliną, ale najlepiej i najpiękniej rośnie w glebach przepuszczalnych, żyznych, delikatnie wilgotnych o lekko kwaśnym podłożu oraz jasnym stanowisku. Jeśli trudno nam spełnić takie warunki dla róży pomarszczonej, nie trzeba się zbytnio przejmować, ponieważ może spokojnie rosnąć nawet w piasku i półcieniu. Jednak warto pilnować odczynu gleby, ponieważ nie może być ani skrajnie kwaśna, ani skrajnie zasadowa.

Róża pomarszczona: żywopłot to nie wszystko

Jak sadzić różę pomarszczoną? Idealnie będzie spełniać się jako żywopłot
Jak sadzić różę pomarszczoną? Idealnie będzie spełniać się jako żywopłot123RF/PICSEL

Róża pomarszczona to jedna z najłatwiejszych w uprawie roślin. Poza tym doskonale znosi suszę, niedobory nawozów, a także niestraszne są jej zanieczyszczenia czy mróz. Niestety, jeden aspekt uprawy może być kłopotliwy. Przede wszystkim róża pomarszczona jest bardzo inwazyjna, ponieważ błyskawicznie odrasta z przyrostów korzeniowych. Jeśli chcemy opanować ekspansyjne zapędy rośliny, trzeba wyznaczyć jej korzeniom barierę z siatki wkopanej do gleby. Ale jeśli nie przeszkadza nam jej nadmierny wzrost, to możemy zostawić ją nienaruszoną, ale trzeba się liczyć w przyszłości z tym, że niełatwo się róży pomarszczonej z ogrodu pozbyć.

Zastosowanie róży pomarszczonej

Jak już dobrze wiemy, róża pomarszczona ma ogromny potencjał w ozdobie naszego ogrodu. Jeśli nie przekonują nas walory praktyczne tego krzewu, to warto zacząć go uprawiać chociażby za sprawą intensywnego kwitnienia, które nie tylko cieszy oko, ale także wprowadzi przepiękny zapach do naszego ogrodu. Poza tym kwiaty róży pomarszczonej idealnie nadają się na susz, z którego można wykonać nie tylko ozdoby, ale także znaleźć zastosowanie w aromaterapii. Poza tym płatki i owoce mogą być podstawą do przygotowania smacznej konfitury z róży pomarszczonej. Jednak owoce, zanim zostaną wykorzystane do przetworów, muszą być przemrożone, wypestkowane oraz dokładnie obrane.

Zobacz także:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas