Scewola na balkon: Jak ją uprawiać?

Scewola, należąca do rodziny godeniowatych, w naturalnych warunkach porasta wydmy znajdujące się na wybrzeżach Australii i Polinezji. Oczywiście, w naszej szerokości geograficznej szkodzą jej mrozy, ale można uprawiać ją sezonowo, dlatego scewola na balkon nadaje się idealnie. Czym charakteryzuje się ta roślina? Przede wszystkim płożącym pokrojem, ale jeśli ją zawiesimy, to będzie bujnie wypuszczała wiszące łodygi, które pokryją się kwiatami o barwie błękitnej, fioletowej lub białej. Jeśli spełnimy choć minimalne warunki uprawowe, to scewola zacznie masowo kwitnąć już w czerwcu, a kolorowe płatki będą ozdobą rośliny aż do października. Scewolę można uprawiać z rozsady, kiedy jej sadzonki są dostępne na targowiskach oraz giełdach kwiatowych. Wśród kilku odmian na uwagę zasługują m.in.:

• Blue Wonder
• Alba
• Pink Ribbon
• Zig Zag.

Jeśli ktoś myśli, że scewola na balkonie potrzebuje wyjątkowych warunków, to mamy dobrą wiadomość. Aby rosła wyjątkowo obficie, wystarczy jej miejsce jasne, ale równocześnie osłonięte od wiatru. Zbyt intensywne podmuchy powietrza mogą niszczyć cyklicznie jej giętkie, pokryte płatkami łodygi, przez co traci na swojej atrakcyjności.

Oprócz dużej doniczki, scewola na balkonie potrzebuje dobrego podłoża. Powinno być ono żyzne oraz wilgotne: najlepiej, kiedy odczyn pH będzie kwaśny. Dlatego w sklepach ogrodniczych warto wybrać glebę przeznaczoną dla azalii lub rododendronów, a w przypadku jej braku, zwykłą ziemię ogrodową można zmieszać z torfem.

Czego potrzebuje nasza scewola na balkonie? Przede wszystkim latem trzeba otoczyć ją odpowiednią uwagą. Najlepiej codziennie monitorować stan jej gleby w taki sposób, aby była ona ciągle wilgotna. Jednak trzeba mieć na uwadze również to, że scewola na balkonie nie może być również zalewana - to skutkuje nie tylko gniciem, ale osłabieniem jej kondycji. W takim wypadku jest łakomym kąskiem dla mszyc, które mogą ekspresowo zniszczyć naszą przepiękną roślinę.

Bujne kwitnienie scewoli na balkonie jest wynikiem tego, że roślina ma zapewnione cenne pierwiastki w glebie. Dlatego trzeba roślinę w okresie wegetacyjnym co najmniej raz w miesiącu nawozić. Najlepiej, aby zapewniać jej preparaty, które obfitują w żelazo, za to nie zawierają wapnia. Ten ostatni pierwiastek znacząco osłabia scewolę na balkonie, co niechybnie doprowadza do jej zamierania.

Warto zatem scewolę zasilać preparatami do roślin kwitnących, takich jak azalia czy rododendron, ale w wypadku braku pod ręką tychże, można od czasu do czasu sięgnąć po domowe środki. Scewola na balkonie nie pogardzi niesłodzonym naparem z herbaty lub kawy, który zostanie rozcieńczony w wodzie.

Scewola może bardzo bujnie się rozrosnąć i co jakiś czas wypuszczać długie na 60 cm pędy pokryte kwiatami. Jednak czasami jej wzrost może być zahamowany, a pędy będą wybujałe kosztem przepięknego, gęstego pokroju. Dlatego w początkowej fazie wzrostu zaleca się uszczykiwanie młodych pędów - polega ona na wyrywaniu młodych części roślin. Na szczęście, nie trzeba się obawiać, że tak zniszczymy naszą scewolę na balkonie. Ten prosty zabieg spowoduje, że w miejscu uszczkniętego pędu szybko wyrosną nowe.

Scewola nie jest rośliną dla niecierpliwych! Jeśli temperatura nas rozpieszcza, to warto wiedzieć, że roślina na balkonie może szybko obumrzeć. Winne są przede wszystkim przymrozki, które są dla scewoli na balkonie zabójcze. Dlatego może ona zdobić naszą przestrzeń dopiero w drugiej połowie maja, kiedy przymrozki praktycznie już nie występują.

Polecamy także:

Jak wykorzystać sodę oczyszczoną w ogrodzie?

Co można sadzić pod drzewami owocowymi? Lista polecanych gatunków

Jak uprawiać pomidory malinowe? Koniecznie posadź obok nich te rośliny