Ścierka z mikrofibry. Są miejsca, których nie należy nią czyścić
Oprac.: Katarzyna Adamczak
Ścierka z mikrofibry to rozwiązanie, które często pojawia się w naszych domach. Nawet sucha szmatka doskonale radzi sobie z kurzem na meblach. Z odrobiną wody pomoże też usunąć brud. Jednak są miejsca w domu, których nie należy czyścić ściereczkami z mikrofibry. Dlaczego?
Co to jest mikrofibra?
Ściereczki z mikrofibry to od lat niezastąpiony element domowego zestawu do utrzymania czystości. Znane są ze swych elektrostatycznych właściwości, które sprawiają, że nawet sucha ścierka doskonale usuwa kurz i nie powoduje wzbijania się jego drobin w powietrze podczas sprzątania. Czy zastanawiałeś się kiedyś: co to jest mikrofibra? To materiał wykonany z włókien poliestrowych lub poliamidowych. Są one tak cienkie, że zalicza się je do kategorii mikrowłókien, stąd nazwa mikrofibra.
Zaletą tej tkaniny jest jej ogromna wytrzymałość i trwałość - taką ściereczkę niełatwo podrzeć, nie ulega zaciągnięciom czy przetarciom. Szmatka z mikrofibry odpowiednio używana i czyszczona posłuży nam przez wiele długich lat.
Ścierka z mikrofibry: Tych miejsc nie powinno się nią czyścić
Szmatka z mikrofibry znajduje wiele zastosować podczas codziennych porządków, używamy jej do ścierania kurzy z mebli, usuwania brudu w kuchni i łazience, wykorzystujemy jako ściereczkę do okien czy czyścimy nią tapicerkę w samochodach. Okazuje się jednak, że nie we wszystkich miejscach powinniśmy używać ścierki z mikrofibry.
Przede wszystkim nie należy używać jej do czyszczenia podłóg, toalety, czy zlewu. Powodem są bakterie obecne w tych miejscach. Gdy używamy ściereczki z mikrofibry do czyszczenia zlewu czy toalety bakterie tam żyjące przedostają się na materiał i pozostają na nim pomimo prania.
Zobacz również: Ekologiczne porządki z mikrofibrą
Czystość ściereczki z mikrofibry a bakterie
Jedną z zalet ściereczki z mikrofibry jest łatwość jej czyszczenia. Często wystarczy pranie ręczne, by przywrócić szmatkę do właściwego stanu. Wielu, aby mieć pewność, że pozbyli się wszystkich zabrudzeń, wrzuca ścierkę z mikrofibry do pralki. Jednak ani jedna, ani druga czynność nie poradzi sobie z zarazkami. Bakterie kałowe z ubikacji, pałeczki e.coli czy salmonelli z kuchennego zlewu giną dopiero w 60 - 70 stopniach Celsjusza, a ściereczkę z mikrofibry należy prać w wodzie, której temperatura nie przekracza 40 - 50 stopniach Celsjusza, inaczej ryzykujemy, że tkanina straci swoje właściwości, a szmatka szybciej będzie się zużywać.
W związku z tym jeśli umyjemy ściereczką z mikrofibry zlew kuchenny, potem ją wypierzemy i powtórnie użyjemy do ścierania blatu, czy tego samego zlewu to, zamiast utrzymywać go w czystości, będziemy dodatkowo rozprowadzać na jego powierzchni bakterie.