Siedem błędów, jakie popełniamy przy uprawie palm
Wywodzą się z suchego klimatu, w stanie dzikim rosną nawet na pustyni. Jakich zasad przestrzegać, by pięknie rosły także w naszych mieszkaniach?
Rosną dość wolno, ale nie lubią przenoszenia, więc jeśli kupisz młodą palmę (albo wyhodujesz z pestki), postaw ją od razu w docelowym miejscu. Pamiętaj, że większość palm ma rozłożyste liście, więc będą potrzebowały sporo miejsca. Warto też wiedzieć, jakie błędy popełniamy najczęściej i jak ich unikać.
Sadzimy w nieodpowiedniej ziemi
Powinny rosnąć w lekkim, przepuszczalnym podłożu z dużą domieszką piasku. Uniwersalna ziemia ogrodnicza (najczęściej używana) zatrzymuje za dużo wody. Możesz wymieszać ją z piaskiem (2 części ziemi, 1/2 części piasku) albo zrobić podłoże do palm.
Wysuszamy wystające korzenie
U niektórych gatunków palm korzenie wystają ponad poziom gruntu - trzeba dbać, by zawsze były wilgotne. Najlepiej obłożyć je warstwą wilgotnego mchu wymieszanego z gliną (3 części mchu, 1 część gliny) i co trzy-cztery dni spryskiwać odstałą wodą ze spryskiwacza. Nie należy przykrywać ich pociętą korą, bo zakwasza glebę, a palmy źle w niej rosną.
Za rzadko przesadzamy
Młode rośliny trzeba przesadzać co roku, okazy więcej niż trzyletnie - co dwa-trzy lata. Najlepszy termin do przesadzania to marzec- kwiecień. Najgorszy - czerwiec-listopad. Wywodzą się z suchego klimatu, w stanie dzikim rosną nawet na pustyni.
Jakich zasad przestrzegać, by pięknie rosły także w naszych mieszkaniach? Podczas przesadzania trzeba wykruszyć ziemię spomiędzy korzeni, ale musimy to robić bardzo ostrożnie - korzenie palm są podatne na uszkodzenia. Najlepiej robić to w dwie osoby - jedna trzyma palmę, a druga wykrusza ziemię. Po przesadzeniu ziemię w doniczce trzeba mocno ugnieść, obficie podlać odstałą wodą, a potem wylać jej nadmiar, jeśli wyciekła na podstawkę.
Nie usuwamy chorych korzeni
Podczas przesadzania powinniśmy wycinać korzenie chore i uszkodzone. Kiedy podczas przesadzania trafimy na korzeń chory lub nadgniły, należy przyciąć go ostrym nożem (nie sekatorem, bo miażdży tkankę w miejscu przecięcia) powyżej uszkodzenia, a powierzchnię cięcia zasypać sproszkowanym węglem drzewnym. Jeśli podczas przesadzania złamiemy lub uszkodzimy korzeń, również trzeba go przyciąć i "przypudrować" węglem.
Przelewamy
Trzeba podlewać je taką ilością wody, by nie stała w podstawce. Palmy "oddychają" także korzeniami, dlatego muszą rosnąć w ziemi, przez którą woda szybko przepływa. Dzięki temu powietrze przenika do podłoża, a do korzeni dociera tlen. Jeśli donica stoi w wodzie, ma odcięty dostęp powietrza do korzeni.
Nie obmywamy
Co dwa tygodnie liście palm należy oczyścić z kurzu. Palmy potrzebują dużo światła, a kurz blokuje jego dostęp. Najlepiej zmywać go miękką szmatką zamoczoną w letniej wodzie. Mniejsze palmy można spłukiwać letnią wodą pod prysznicem - doniczkę wkładamy do foliowej torby, związujemy ją wokół pnia, by woda nie wsiąkła w ziemię.
Za wcześnie wystawiamy do ogrodu i za późno z niego zabieramy
Zimno powoduje, że gorzej rosną. Palmy dobrze znoszą niskie temperatury, pod warunkiem, że po zimnej nocy przychodzi ciepły dzień (tak jest w gorącym klimacie). U nas, zwłaszcza wiosną i jesienią, po zimnej nocy w dzień też jest chłodno. Dlatego palmy wystawiamy do ogrodu po 15 maja, a zabieramy najpóźniej we wrześniu.
Najlepsze podłoża dla palm
Palmy lubią podłoże, które nie zatrzymuje wody i jest dość żyzne. Wymieszaj w wiadrze 1 część torfu, 3 części uniwersalnej ziemi ogrodniczej i 2 części drobnego piasku. Możesz dodać do mieszanki 1/2 części perlitu ogrodniczego, ale nie jest to konieczne. Jeśli robisz kompost, zmieszaj 1 część ziemi ogrodniczej, 1/2 części dobrze przetworzonego, gładkiego kompostu i 2 części piasku. Możesz też wymieszać 1 część opadłych, częściowo zbutwiałych liści (najlepiej drzew owocowych), 3 części ziemi uniwersalnej i 2 części piasku.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***