Sposoby na tańsze jedzenie latem
Wykorzystując sezonowe produkty, planując posiłki i przyrządzając je w domu, zaoszczędzimy co najmniej 300 zł miesięcznie.
Własne kiszonki
Nie kupujmy drogich ogórków małosolnych. Przyrządźmy je sami, a wydamy o 50 proc. mniej. Spróbujmy zakisić także kapustę. Będzie nie tylko tańsza, ale i zdrowsza od tej ze sklepu. Kapusta z supermarketów i większości warzywniaków zakwaszana jest octem!
Eko bez przepłacania
Szukajmy na bazarach żywności z niewielkich gospodarstw. Uprawiane tam produkty zwykle wytwarzane są tradycyjnymi metodami. Nie warto więc wydawać trzy razy tyle na to samo w sklepach z ekologiczną żywnością. Pytajmy, czy produkt sprzedawany jest bezpośrednio przez gospodarza, czy też przez pośrednika.
Zioła z balkonu i parapetu
Nie wydawajmy co tydzień 4–5 zł na doniczkę świeżej bazylii, rozmarynu czy oregano. Uprawiajmy w skrzynce na balkonie lub na parapecie zioła kupione w sklepie ogrodniczym. Zasadźmy też w doniczkach korzenie pietruszki oraz cebule. Z dwóch cebul i 2–3 korzeni pietruszki wyrośnie nam szczypior i natka, które starczą na co najmniej miesiąc.
Domowe zdrowsze
Zrezygnujmy z jadania na mieście czy w pracowniczych barach. Zabierajmy posiłki ze sobą. Zaoszczędzimy w ten sposób nawet 150 zł miesięcznie. Nie kupujmy też wędliny na kanapki. Za tę z wyższej półki trzeba zapłacić nawet 45–55 zł za kilogram. Upieczmy schab lub udziec indyka i jedzmy na ciepło albo na zimno, do chleba. Taka domowa wędlina jest bardzo smaczna, tania i nie zawiera konserwantów ani wypełniaczy.
Przegląd lodówki
Nigdy nie idźmy po zakupy spożywcze, zanim nie sprawdzimy, co mamy w lodówce i kuchennych szafkach. Planujmy też jadłospis na najbliższe dni tak, aby wykorzystać jak najwięcej domowych zapasów. Nie będziemy wtedy marnować jedzenia i pieniędzy.
Tylko sezonowo
O tej porze roku łatwo oszczędzać na jedzeniu, ponieważ warzywa i owoce są najtańsze. A przy tym najsmaczniejsze i najwartościowsze. Ograniczmy więc jedzenie drogiego mięsa i wędlin.
Przyrządzajmy leczo z papryki, zapiekanki z kalafiora, sosy do makaronu z dojrzałych w słońcu pomidorów. Omijajmy cukiernie. Sami możemy upiec ciasto z owocami, wydając nie więcej niż 1,50 zł za porcję. A za 10 zł usmażymy naleśniki z owocami na kolację lub śniadanie dla całej rodziny.
Zapasy na zimę
Poświęćmy weekend lub dwa na przetworzenie płodów rolnych. Za grosze przyrządzimy przecier pomidorowy na zupę lub sos, powidła, dżemy, kompoty. A wszystko bez konserwantów i bez nadmiaru cukru lub soli. Dzięki temu zimą będziemy się zdrowo odżywiać i mniej wydawać.