Śródziemnomorski ogród w mieszkaniu
Cytrusy, drzewka z gaju oliwnego, kolorowe pnącza w samym środku polskiej zimy? Przy odrobinie starań można je mieć w domu – mówi ogrodnik, Iwona Głuchowska-Fisz.
Rozjaśniają nasze mieszkania, wprowadzają do nich południową energię, wypełniają je zapachem. Mają jednak swoje wymagania, a najważniejsze z nich to: maksimum słońca. Dużo, ile się tylko da...
Sekrety dobrej pielęgnacji
Niemal wszystkim roślinom o śródziemnomorskim rodowodzie trzeba zapewnić sporo światła dziennego. Najlepiej będą rosły w pokojach, których okna wychodzą na południe lub zachód. Mogą stać nawet bardzo blisko nich. Nie narażajmy ich tylko na podmuchy zimowego powietrza, przeciągi (np. gdy wietrzymy mieszkanie) i gwałtowne zmiany temperatur.
✔ Nawilżanie. Rośliny trzeba zraszać, bo mimo tego, że pochodzą z ciepłego klimatu, źle się czują zimą w naszych gorących, ale dość suchych mieszkaniach. Spryskujmy je tzw. miękką wodą (czyli przegotowaną i odstaną). Podlewajmy zaś umiarkowanie, tyle, by bryła korzeniowa nie wyschła. Nie mogą mieć jednak zbyt mokrej ziemi.
✔ Przycinanie. Jeszcze zimą, najlepiej pod koniec lutego, zanim rośliny zaczną intensywniej wypuszczać nowe pączki, warto chwycić za sekator i skrócić ich pędy. Cytrusy, mirt, wawrzyn, egzotyczne pnącza – wszystkie to dobrze znoszą. Wskazane jest co jakiś czas przycinać pędy kilkuletnich okazów nawet o 1/3 ich długości (bugenwillę co sezon, żeby lepiej kwitła). Ten zabieg sprawia, że roślina ładnie się rozkrzewia. Tak odmłodzona, szybciej też rośnie.
Ogrodnicze SOS
✔ Opadanie liści. Rośliny stojące na podłodze, przy grzejniku, często tracą liście z powodu różnicy temperatur między ich koroną i korzeniami, ogrodnicy mówią wtedy, że kwiaty mają „gorącą głowę a zimne stopy” (może być też odwrotnie, gdy mamy ogrzewanie podłogowe).
Roślinę umieśćmy na wyższym kwietniku czy w donicy na kółkach, odsuńmy od kaloryfera! Gatunki śródziemnomorskie gubią także liście, jeśli są przelewane (jak bugenwilla). Ich zamieranie mogą powodować też opary z kuchenki gazowej.
✔ Żółknięcie liści. Bywa objawem m.in. niedoboru azotu i magnezu. Zacznijmy wtedy zasilać kwiaty dobrym nawozem pełnoskładnikowym, np. cytryny od marca do czerwca raz na dwa tygodnie. Przyczyną żółknięcia i zasychania liści może być też zmiana warunków, np. wilgotności powietrza po przyniesieniu rośliny ze sklepu.
✔ Choroby i szkodniki. Zimą rośliny doniczkowe narażone są na nie najbardziej. Jeśli zauważymy żerujące na nich szkodniki, liście warto przetrzeć wodą z mydłem (to czasami pomaga pozbyć się przędziorków, a nawet mszyc).
Wełnowce można usuwać wilgotnym wacikiem, ewentualnie nasączonym odrobiną spirytusu. Jeśli szkodników jest dużo, trzeba zastosować mocny środek owadobójczy do używania w mieszkaniu. Gdy na liściach są plamy lub np. czarny osad – środek grzybobójczy.
Aloes na parapecie
To dość wytrzymały gatunek. Powinien stać w jasnym miejscu mieszkania, ale nie w pełnym słońcu, jak inne kwiaty popularne na Południu. Da sobie radę nawet przy oknie wschodnim.
Podlewamy go skromnie, bo korzenie mogłyby zgnić. Najlepiej robić to raz w tygodniu. Koniecznie zapewnijmy mu w doniczce przepuszczalne podłoże (np. specjalne dla sukulentów) i dobry drenaż.
▲ Cytryna
Do uprawy domowej najlepiej nadaje się odmiana Ponderosa, zwana też cytryną skierniewicką (ma duże owoce o grubej skórce). Warto kupić jej sadzonkę. Może my hodować cytrynę z pestki, ale taki okaz słabiej rośnie i rzadko owocuje.
▲ Mirt
Trzeba mu zapewnić dość przestronne miejsce (nie lubi ciepłych, zatłoczonych parapetów). Dobrze rośnie w żyznej próchniczej ziemi. Podczas przycinania skracamy wybujałe gałązki i formujemy roślinę, np. na kształt drzewka.
▲ Bugenwilla
To atrakcyjne pnącze pod koniec lutego wychodzi z okresu spoczynku. Zaczynamy je wtedy lepiej podlewać i co 10 dni zasilać nawozem do roślin kwitnących, co pobudzi je do zawiązywania pąków. Pędy koniecznie podpieramy!
▲ Wawrzyn
Zraszajmy go częściej niż inne rośliny, nawet codziennie i znacznie dokładniej (rozsuwając gałązki). Nie przepada za przesadzaniem, najlepiej mu w ciasnej doniczce. Jeśli roślina jest starsza, war- to wymieniać wierzchnią warstwę ziemi.
▲ Drzewko oliwne
Dobrze znosi okresowe przesuszenie podłoża, nawet niską wilgotność powietrza. Tak naprawdę łatwiej mu zrobić krzywdę przelaniem niż brakiem wody. Ma ciekawą formę, ale w domach raczej nie kwitnie i nie owocuje.
▲ Rozmaryn
Zimą warto go postawić w słabo ogrzewanym, ale jasnym pokoju. Podlewamy go rzadko, za to obficie i odlewamy z podstawki nadmiar wody. Przycinamy od góry, żeby gałązki z igiełkami efektownie się zagęściły.