Uprawa i pielęgnacja berberysów

Berberys to jeden z najchętniej sadzonych krzewów ogrodowych. Nic dziwnego, roślina ta łączy w sobie wiele zalet: od ogromnego zróżnicowania form, barw i rozmiarów po łatwość uprawy. Co jednak robić, by posadzone berberysy pięknie się prezentowały i jak sobie radzić, kiedy zaczynają chorować? O tym właśnie przeczytacie w poniższym tekście. Dowiecie się z niego również o wszechstronnym zastosowaniu beberysów. 

Olbrzymie zróżnicowanie berberysów

Najczęściej spotykamy się z różnymi odmianami berberysu Thunberga. Dzięki pracy ogrodników, zostały wyselekcjonowane odmiany bardzo małe, dorastające do 30 cm o kulistym lub prawie płożącym pokroju i listkach o barwach od złocistożółtych po zieleń, róż i purpurę a nawet liście wielokolorowe. Wśród wyższych odmian również mamy olbrzymi wybór w kolorach liści a także w pokrojach roślin. Są wśród berberysów również gatunki o liściach zimozielonych, jak np. berberys Julianny. Największą ozdobą tych roślin są piękne, kolorowe liście oraz owoce, które w większości przypadków mają barwę czerwoną.

Wymagania siedliskowe

Berberysy są roślinami mało wymagającymi. Najlepiej rośną na glebach przepuszczalnych, żyznych, ale poradzą sobie również na bardziej ubogich siedliskach. Odczyn gleby powinien być zbliżony do obojętnego, dobrze znoszą nawet silne zasolenie gleby. Berberys wymaga stanowiska słonecznego, w cieniu szybko zmarnieje i nie będzie prezentował się ładnie. Znosi tylko lekki półcień.

Konieczne zabiegi pielęgnacyjne

Berberysy raczej nie wymagają cięcia, jedynie w przypadku formowanych żywopłotów, które możemy wykonać w ciągu całego sezonu wegetacyjnego lub późną zimą. Co 3-4 lata powinniśmy też odmłodzić starsze rośliny wyższych odmian berberysów, wycinając grubsze gałęzie ze środka krzewu. Nie wymagają okrywania na zimę, są dobrze przystosowane do naszych warunków klimatycznych.

Podlewanie i nawożenie berberysów jest konieczne tylko w przypadku roślin rosnących na bardzo ubogich i szybko przesychających stanowiskach. Warto jednak nawozić je kompostem lub obornikiem, lub długodziałającym nawozem mineralnym, ponieważ rośliny będą wtedy zdrowsze i mniej podatne na choroby.

Najczęstsze choroby i jak sobie z nimi radzić?

Berberysy są niestety dość podatne na choroby grzybowe, szczególnie jeśli mamy ich w ogrodzie dużo, musimy umieć je szybko rozpoznawać i reagować na nie. Są często atakowane przez mączniaka prawdziwego. Liście pokrywa wtedy biały, mączysty nalot. Krzewy zaatakowane słabiej rosną i gorzej znoszą niskie temperatury zimą. Przede wszystkim musimy jesienią zgrabić i spalić opadłe liście zainfekowanej rośliny, na których zimują patogeny.

Zamieranie pędów to bardzo groźna choroba grzybowa, która powoduje zamieranie całych pędów powyżej pojawiających się na obwodzie pędu plam. Jedynym sposobem walki z tą chorobą jest wykonywanie oprysków chemicznych odpowiednim środkiem chemicznym.

Równie groźną chorobą grzybową jest plamistość liści, objawiająca się pojawianiem się na liściach owalnych, powiększających się z czasem plam, powodujących z czasem całkowite zamieranie liści. Jeśli zauważymy pojawienie się tej choroby, powinniśmy przede wszystkim unikać zwilżania liści podczas podlewania oraz wykonać oprysk.

Berberys jest też żywicielem pośrednim grzyba powodującego rdzę zbóż i traw, (dlatego był dawniej niszczony w pobliżu upraw). Obecność grzyba możemy poznać po niewielkich, pomarańczowych plamkach pojawiających się na liściach wczesną wiosną. Po uwolnieniu zarodników, liście zasychają. Jedynym sposobem walki z tym grzybem jest również metoda oprysku chemicznego.

Zastosowanie berberysów

Berberysy doskonale nadają się kompozycji na rabatach, a ze względu na swoje olbrzymie zróżnicowanie oraz dekoracyjność, mają wszechstronne zastosowanie.

Dzięki dużej odporności na zanieczyszczenia powietrza, świetnie sprawdzają się w warunkach miejskich.

Doskonale nadają się do tworzenia żywopłotów obronnych, dzięki gęstym i ostrym kolcom, szybko tworzą barierę trudną do przebycia i jednocześnie niezwykle dekoracyjną.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas