Włóż do doniczki jeszcze w styczniu. Zapewnisz sobie wcześniejsze i obfitsze plony

Choć wydaje się, że miesiące zimowe to dla miłośników ogrodnictwa czas dość ograniczonej aktywności, już w styczniu warto pomyśleć o tym, jakie warzywa i kwiaty planujemy zasadzić wiosną. Niektóre rozsady trzeba przygotować już teraz.

Rozsadę można przygotować nawet w wytłoczkach po jajkach
Rozsadę można przygotować nawet w wytłoczkach po jajkach123RF/PICSEL

Doświadczeni i zapobiegliwi ogrodnicy wysiewają niektóre warzywa do skrzynek już w styczniu, by wraz z nadejściem wiosny wysadzić sadzonki na grządki. Oczywiście nie jest to jedyne rozwiązanie - gotowe sadzonki można kupić wiosną w sklepie lub na giełdzie. Nasiona można wysiać też w wielu przypadkach wysiać wiosną bezpośrednio do gruntu, jednak wtedy na plony będziemy poczekać o wiele dłużej.

Dlaczego własna rozsada?

Zakup gotowych sadzonek może zakończyć się niespodzianką w okresie kwitnienia i owocowania - może się okazać, że mamy do czynienia z zupełnie inną odmianą.

Tymczasem domowa rozsada zapewnia wcześniejsze, obfitsze i bardziej jakościowe plony. Wysiew nasion do skrzynek najczęściej planuje się na luty, ale za niektóre rozsady warto zabrać się już w styczniu.

Jakie rozsady przygotowujemy w styczniu?

W styczniu do skrzynek wysiewamy nasiona:

  • karczocha
  • pomidorów
  • papryki
  • pora
  • selera korzeniowego
  • wczesnej kapusty
  • poziomek
Niektóre nasiona warto wysiać już w styczniu
Niektóre nasiona warto wysiać już w styczniu123RF/PICSEL

Jak przygotować rozsadę?

Nasiona można wysiewać do skrzynek (konieczne będzie pikowanie, czyli przesadzanie małych sadzonek do większych pojemników) albo  jeszcze wygodniej - punktowo do wielodoniczek lub doniczek torfowych. W centrach ogrodniczych można zaopatrzyć się również w specjalną ziemię do rozsad, która optymalnie zaspokoi potrzeby kiełkujących roślin.

Aby rozsada się udała, należy zapewnić jej odpowiednie doświetlenie, temperaturę (dostosowaną do wymagań konkretnej rośliny, najczęściej jednak powyżej 20 st. C), a także stałą wilgotność podłoża. Często do skiełkowania potrzebna będzie nieco wyższa temperatura, którą można obniżyć dla siewek, które już wzeszły.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas