Zakupy na raty - na co należy uważać?

Duże sklepy, zwłaszcza AGD-RTV czy meblowe, często namawiają nas na zakupy na raty bez oprocentowania! Nie dość, że od razu mamy towar i kredyt bez chodzenia do banku, to tak tanio! Ale czy to okazja?

Nierzadko zdarza się też, że klienci nie są dokładnie informowani o wszystkich warunkach pożyczek
Nierzadko zdarza się też, że klienci nie są dokładnie informowani o wszystkich warunkach pożyczek123RF/PICSEL

Sklepy chcą sprzedać jak najwięcej towarów i prześcigają się w wymyślaniu promocji i zachęt dla klientów. Jedną z nich są „raty 0 procent”. Wybierasz wymarzoną rzecz, pożyczasz pieniądze bez wychodzenia ze sklepu i... załatwione!

Czy rzeczywiście bank pożyczy ci pieniądze bez oprocentowania i zysku? Niestety, w takich umowach bardzo często są haczyki! Bywa też i tak, że bank uzależnia decyzję o przyznaniu kredytu np. od kupienia ubezpieczenia (choć nie powinien tak robić!).

Nierzadko zdarza się też, że klienci nie są dokładnie informowani o wszystkich warunkach takich pożyczek. Podpowiadamy, na co warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupach na nieoprocentowane raty oraz co sprawdzić w takiej umowie kredytowej.

Śledzimy ukryte koszty

Czytając umowę kredytową, możesz trafić na sformułowanie „prowizja bankowa”. Jest to opłata, którą bank pobiera za sam fakt udzielenia kredytu, bez względu na to, czy jest on oprocentowany, czy nie. Wysokość prowizji nie zależy od wartości kredytu. Każdy bank ustala własne prowizje.

Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) - to całkowity koszt kredytu w ujęciu rocznym, jaki będziesz musiała ponieść. Dopytaj więc koniecznie, jaka to kwota.

Ubezpieczenie - przy tego typu kredytach na zakupy banki często stosują... transakcję wiązaną, np. udzielą pożyczki, ale z ubezpieczeniem. Wysokość ubezpieczenia może wynosić np. 10 lub 20 proc. kwoty kredytu!

Gdy więc uwzględnisz ten koszt, oferta kredytu reklamowanego jako „0 proc.” nie będzie się niczym różnić od innych dostępnych na rynku. Federacja Konsumentów radzi: jeśli sprzedawca poinformuje cię, że wykupienie ubezpieczenia jest obowiązkowe, powinnaś zachować szczególną czujność!

Liczba rat - z reguły promocyjna opcja 0 proc. jest tak skonstruowana, że kredyt jest dostępny w większej liczbie rat, np. 40. Warto więc się zastanowić, czy chcesz spłacać zmywarkę czy laptop przez kilka lat? Pamiętaj też, że jeśli się zdecydujesz na inną liczbę rat – to przestaną już być ratami 0 proc.!

Terminarz i harmonogram spłat - sprawdź go w umowie. Może się okazać, że raty są 0-procentowe tylko, jeśli zostaną spłacone w ciągu np. 6 miesięcy. Potem będą odsetki!

Specjalista IDEA Ekspert radzi: pamiętaj, że jeśli zdecydujesz się na kredyt ze spłatą dłuższą niż ci proponują, promocja przestaje obowiązywać!

Zwróć więc uwagę na ten szczegół. Zweryfikuj dokładnie, czy rzeczywiście wybrana przez ciebie liczba rat nie wiąże się z żadnymi kosztami! Gdy ustalisz, jakie opłaty w związku z kredytem musisz ponieść, weź kalkulator i podlicz: wszystkie raty plus dodatkowe koszty.

Gdyby faktycznie koszt kredytu wynosił 0 proc., to przykładowo gdybyś kupiła mebel za 500 zł, powinnaś spłacić też jedynie 500 zł. Wtedy można mówić o okazji.

Porównujemy ceny, przeglądamy oferty

Gdy widzimy reklamę nieoprocentowanego kredytu, zadajemy sobie pytanie, a co z zarobkiem banku? Może się okazać, że produkt oferowany w ratach 0 procent jest sporo droższy niż w innych sklepach! Federacja Konsumentów radzi: warto porównać ceny tego samego produktu w różnych miejscach.

Sezonowa okazja

Nie wierz w zapewnienia, że tylko teraz możesz skorzystać z promocji takiej sprzedaży. Owszem, raty 0 proc. na dany produkt nie są dostępne non stop. Ale nie należy wpadać w szał zakupów, gdy tylko ujrzymy reklamę informującą o tego typu ratach.

Zakup w kredycie przez internet

Upewnij się, czy tego samego kredytu, ale bez dodatkowych opłat, nie można wziąć online. Są takie oferty – sprawdziliśmy to! W jednym z salonów ze sprzętem RTV zaoferowano nam zakup na kredyt „0 proc.”, ale z... ubezpieczeniem, którego koszt wynosił 20 proc. wartości kredytu! Tego samego dnia sprawdziliśmy, że ten sam sprzęt na stronie internetowej tego sklepu jest do kupienia na kredyt bez zbędnych kosztów.

Negocjacje są możliwe! Pamiętaj, że oferty składane przez przedstawicieli banków nie zawsze są ostateczne. Dlatego warto ponegocjować niektóre warunki, np. wysokość prowizji. Masz szansę na jej obniżenie, zwłaszcza jeśli nie jesteś obciążona innymi kredytami.

Raport z BIK a zdolność kredytowa

Uważaj na liczbę kredytów! Pamiętaj, że zanim bank udzieli ci kredytu na zakupy, ma obowiązek ocenić twoją zdolność do jego spłaty. Dotyczy to też kredytów ratalnych, udzielanych przez banki w sklepach. Twoją zdolność kredytową bank oceni na podstawie raportu z BIK.

Twoja historia kredytowa to kronika twojej solidności regulowania zobowiązań kredytowych – kredytów mieszkaniowych, ratalnych, gotówkowych, karty kredytowej, debetowej, limitu w ROR. Dzięki danym w BIK-u, pozytywna historia kredytowa działa na twoją korzyść.

Kiedy nie dostaniesz kredytu? Pamiętaj, że decyzję o przyznaniu kredytu zawsze podejmuje bank. Bierze pod uwagę wiele czynników, m.in. twoją historię kredytową. Jeśli spóźniasz się ze spłatą raty ponad 60 dni, to informacja o tym opóźnieniu pojawi się nie tylko w banku – będzie bowiem przetwarzana w BIK 5 lat od momentu wygaśnięcia zobowiązania.

Egzekwujemy prawo do rezygnacji

Odstąpienie od umowy kredytu konsumenckiego. Nawet po podpisaniu umowy możesz się rozmyślić! Masz prawo odstąpić od umowy kredytu bez ponoszenia dodatkowych kosztów w ciągu 14 dni od daty podpisania umowy na zakup ratalny. Masz więc wystarczająco dużo czasu, by już w domu, wspólnie z rodziną i na spokojnie dokładnie przeczytać umowę.

Bank nie ma prawa odmówić przyjęcia pisma o odstąpieniu od umowy, jeśli zrobisz to w terminie. Ten przywilej gwarantują ci przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Podlegają jej również kredyty udzielane na zakupy w sieciach sprzedaży RTV-AGD i innych. Jeśli odstąpisz od umowy kredytu konsumenckiego, to oczywiście sklep zażąda zapłaty całej ceny towaru od razu.

Zwrot artykułów kupionych w internecie. Jeżeli nabyłaś rzecz w sklepie online, masz dodatkowy przywilej – możesz odstąpić od umowy sprzedaży w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny i odesłać rzecz. Możesz też odstąpić od umowy kredytu (14 dni). Przesyłkę jednak musisz sama opłacić.

Wypytajcie doradcę o wszystkie zapisy w umowie, które nie są dla was jasne i wzbudzają jakiekolwiek wątpliwości.

Gdzie zwrócić się po pomoc

W przypadku problemów z zakupami na raty, powinnaś się zwrócić do: powiatowego lub miejskiego rzecznika konsumentów (informacji o adresie biura rzecznika udzieli ci najbliższy urząd miasta lub starostwo powiatowe).

Porady prawnej udzielą ci też specjaliści z Federacji Konsumentów (adres oddziału na twoim terenie znajdziesz w internecie: www.federacja-konsumentow.org.pl.

Nasi eksperci:

Aleksandra Stankiewicz-Billewicz - Biuro Informacji Kredytowej

Remigiusz Stupnicki - ekspert ds. kredytów i pożyczek gotówkowych Idea Expert

Andrzej Bućko - prawnik Federacji Konsumentów

Tina
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas