Zapomniane remedium na bóle stawów wraca do łask. Jak stosować żywokost?

Przez dość długi czas znajdował się na liście nieco zapomnianych roślin. Teraz żywokost lekarski wraca do łask. Nalewka z tej rośliny działa zbawiennie na stany zapalne i choroby zwyrodnieniowe stawów. Jak stosować żywokost?

Wcieraj miksturę w chory staw - poczujesz natychmiastową ulgę
Wcieraj miksturę w chory staw - poczujesz natychmiastową ulgę123RF/PICSEL

Z daleka może wyglądać dość niepozornie - ot, roślina z drobnymi kwiatami. Pozory mylą, bo żywokost lekarski (Symphutym officinale L.) to tak naprawdę remedium na wiele dolegliwości. W tradycji ludowej znany jest jako kosztywał - to roślina wieloletnia z rodziny szorstkolistnych. Występuje na terenie niemalże całej Europy i Azji. W Polsce występuje głównie nad brzegami rzek czy jezior, mokrych łąkach czy w rejonach podgórskich.

Żywokost: charakterystyka

Roślina ma wysokość do 1 m i ma liczne odgałęzienia. Liście żywokostu są długie, szorstkie i mają ostre zakończenia. Kwiaty mają fioletowy lub biały odcień. Lecznicza część żywokostu to gruby i rozgałęziony korzeń. Na zewnątrz ma niemal czarny kolor, a w środku jest żółty lub biały.

Po przecięciu korzenia, roślina wydziela tłustą i lepką maź. Wyciąg z rośliny jest stosowany w medycynie od wieków. Obecnie wspomaga leczenie m.in. bóli reumatycznych, kolan, kręgosłupa czy stawu biodrowego. Żywokost stymuluje regenerację tkanki kostnej i chrzęstnej, poprawia jakość mazi stawowej, jest remedium na mikrourazy stawowe.

Chociaż przez jakiś czas żywokost lekarski znajdował się na liście nieco zapomnianych roślin leczniczych, teraz powoli wraca do łask. Co ciekawe, jego właściwości pro-zdrowotne były znane już w czasach starożytnych - był wówczas stosowany przy oparzeniach, złamaniach  czy odmrożeniach.

Żywokost lekarski najczęściej jest elementem składu różnego rodzaju maści lub olejków przeznaczonych do leczenia zwichnięć i skręceń, urazów stawów i mięśni
Żywokost lekarski najczęściej jest elementem składu różnego rodzaju maści lub olejków przeznaczonych do leczenia zwichnięć i skręceń, urazów stawów i mięśni123RF/PICSEL

Żywokost: właściwości

A teraz jeszcze bliżej przyjrzyjmy się właściwościom żywokostu. W czym tkwi ich sekret? Korzeń zawiera allantoinę,  śluz, garbniki, asparaginę, skrobię, beta-sitosterol, aminokwasy, olejki eteryczne, sole mineralne z dużą zawartością krzemu i związki cukrowe. Do listy należy dodać również kwasy wielofenolowe.

Ta cała "orkiestra składników" sprawia, że żywokost działa również regenerująco na błony śluzowe żołądka i jelit. Jak już wspomnieliśmy, działają one również kojąco na stany zapalne i choroby zwyrodnieniowe stawów. Tutaj można wykorzystać nalewkę z żywokostu. Świetnie wspomaga leczenie w przypadku tego typu chorób. Regularne jej stosowanie może przynieść prawdziwą ulgę - wystarczy, że będziemy ją wcierać w staw i sąsiadujące z nim mięśnie i kości. Podobnie działają liście z żywokostu - na bolący staw przykłada się wówczas papkę z nich przygotowaną. Przyniesie szybką ulgę w przypadku przeciążenia czy nawet zwichnięcia stawu. Gdy borykamy się z chorobami reumatycznymi, bólami kości czy dną moczanową, do kąpieli warto dodawać liście rośliny.

Nalewka z żywokostu: jak przygotować, przepis

Maść z żywokostu najlepiej sprawdzi się w przypadku oparzeń, odmrożeń, otarć czy egzemy. Można ją kupić w aptece lub przygotować samemu. Więcej o samej maści żywokostowej przeczytacie w artykule Działa na skórę jak plaster. Przyspiesza gojenie, koi ból.

W przypadku bólów stawów świetnie sprawdzi się nalewka z żywokostu. Można ją wcierać w chore stawy i miejsca, ponieważ likwiduje obrzęki, stany zapalne i wspomaga regenerację. Jest również skuteczna przy dolegliwościach związanych z dyskopatią, złamaniami kości czy chorobach reumatycznych. Jeśli chcemy sami przygotować nalewkę, korzeń kupimy niemal w każdym sklepie ogrodniczym. Można też uprawiać go w ogrodzie z nasion, które wysiewa się wiosną lub jesienią.

Jak przygotować nalewkę z korzenia żywokostu? Oto prosty przepis.

Świeży korzeń żywokostu wyszoruj pod wodą, osusz i włóż do słoja. Zalej go spirytusem - na ok. 100 gramów korzeniach przypada 500 mililitrów spirytusu. Wymieszaj całość, zakręć słój i odstaw w ciepłe i nasłonecznione miejsce. Mikstura powinna w nim być przez 14-20 dni. Co 3 dni możesz potrząsnąć słojem, aby wymieszać składniki. Po wspomnianym czasie należy przecedzić nalewkę i przelać do butelki z ciemnego szkła. Nalewkę z żywokostu należy przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Tak przygotowany preparat należy wcierać w chore lub bolące miejsce.

Stosowanie żywokostu: przeciwwskazania

Chociaż roślina jest naturalnym remedium na wiele dolegliwości, zawiera on toksyczne alkaloidy pirolizydynowe. Długotrwałe przyjmowanie preparatów z żywokostem może stopniowo uszkadzać miąższ wątroby. Dotyczy to jednak stosowania żywokostu "od wewnątrz".

Roślina stosowana na zewnątrz, miejscowo na skórę jest całkowicie bezpieczna. Preparaty zawierające żywokost nie należą do zbyt drogich - maść kupimy już za niecałe 20 zł (100 - 130 ml), z kolei olej żywokostowy to koszt od 25 zł wzwyż.

Prosty sposób na odchudzanie - domowa woda owsianaInteria Kulinaria
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas