Zauważyłeś dziwną szyszkę na choince? Pod żadnym pozorem nie wnoś jej do domu
Boże Narodzenie coraz bliżej, a to oznacza, że w domach wielu Polaków już niedługo zagości choinka. Przed wniesieniem jej do domu trzeba jednak dokładnie się jej przyjrzeć. Łudząco podobna do szyszki narośl przysporzy niemałych kłopotów. Inwazja modliszek okaże się nieunikniona.

Kiedy ubierać choinkę na święta?
Ozdabianie choinki to powszechny zwyczaj, który do Polski przywędrował mniej więcej na przełomie XVIII i XIX wieku. W grudniu leśne drzewko pojawia się w domach wielu Polaków. Zgodnie z tradycją to właśnie pod choinką pojawiają się prezenty, które przynosi św. Mikołaj, Gwiazdor, Aniołek bądź Dzieciątko.
Polacy ubierają choinkę w różnych terminach. Zdarza się, że robią to wraz z początkiem adwentu lub 6 grudnia. Tradycja mówi, że najlepszą datą jest Wigilia. Kościół katolicki zezwala jednak, by choinka stanęła w domu tydzień przed świętami.
Świąteczne drzewko może stać aż do 2 lutego. W tym dniu obchodzone jest święto Ofiarowania Pańskiego zwane również świętem Matki Boskiej Gromnicznej.

Uważaj na narośl na choince. Zawiera setki owadów
Sztuczne choinki nadal cieszą się zainteresowaniem, ale to jednak żywe drzewka królują w domach Polaków. Przed wniesieniem ich do domu warto dokładnie się im przyjrzeć. Wszystko po to, by uniknąć inwazji owadów.
Czerwona lampka powinna się zapalić na widok narośli przypominającej szyszkę. Ma ona wielkość orzecha włoskiego, a jej wnętrze wypełniają jaja owadów, zazwyczaj modliszek. Może ich być nawet 100-200 sztuk. Ze względu na sprzyjające warunki w domowym zaciszu ryzyko wyklucia jest bardzo duże.
Co zrobić po zauważeniu gniazda owadów na choince? Wbrew pozorom nie trzeba od razu wyrzucać świątecznego drzewka. Rozwiązaniem jest odcięcie brązowej narośli wraz z gałązką, na której się znajduje i pozostawienie jej na zewnątrz.
Modliszki nie stanowią zagrożenia dla ludzi, ale ich obecność w domu może okazać się prawdziwą zmorą i znacząco utrudnić przygotowywanie świąt.
***