Kiedy ubrać choinkę na święta Bożego Narodzenia? Tradycja mówi jasno

Świąteczne drzewko, udekorowane ozdobami i wnoszące do wnętrza mieszkania prawdziwą, magiczną atmosferę świąt przywędrowało do Polski setki lat temu - wywodząc się z Niemiec, gdzie znane było już od XVI wieku. Początkowo traktowane przez Kościół katolicki jako element pogańskiego rytuału, dopiero w XVIII wieku zostało w Polsce uznane jako symbol religijny.

Zieleń bożonarodzeniowego drzewka, będąca symbolem nadziei i narodzin, wkrótce na dobre zadomowiła się w polskiej tradycji - pojawiając się w domach wraz z nadejściem świąt. Początkowo, w zależności od regionu kraju, mocno różnił się jednak jego wygląd. Podczas gdy przed laty choinka była jedynie zawieszoną u sufitu, ozdobioną gałązką, wkrótce przeszła sporą metamorfozę, by dziś zachwycać swoim tradycyjnym, chociaż nieco nowoczesnym wyglądem.

Kiedy ewoluował jej wygląd, zmieniały się także zwyczaje dekorowania drzewka. Pierwotnie na gałązkach lądowały najczęściej jabłka oraz dekoracje wykonane z papieru. W XVII wieku choinki ozdabiały świeczki (co niejednokrotnie kończyło się świąteczną katastrofą), które później zastąpiono elektrycznymi lampkami. Na drzewku nie mogło zabraknąć smakołyków - na czele z pierniczkami czy orzechami. Dziś choinkę dekoruje się głównie bombkami, coraz częściej używając do tego celu również przygotowanych własnoręcznie ciasteczek czy dekoracji z papieru i włóczki. Konieczny jest również łańcuch - według tradycji będący symbolem rodzinnych więzi.

Zobacz również: Wrzuć kilka sztuk do stojaka z choinką. Drzewko będzie zachwycać aż do Trzech Króli

Konkretne wytyczne przed laty dotyczyły również momentu dekorowania świątecznego drzewka. Tradycja głosi, że choinkę należy ubierać w wigilię, 24 grudnia - gdyż to ostatni dzień przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Przed laty, gdy w domach stawiano wyłącznie żywe drzewka, właśnie w wigilię ruszano do lasu - a potem cieszono się świeżością gałązek przez kolejnych kilka dni.

Z czasem Kościół katolicki zezwolił jednak na ubieranie choinki na tydzień przed świętami, już po 14 grudnia. Dziś niewielu trzyma się jednak sztywnych zasad. Kiedy Polacy ubierają choinki? "Przed mikołajkami, bo ja cieszę się świętami już od września", "6 grudnia. Mam dzieci i dla nich tak szybko ubieram", "Koniec listopada, aby już na Mikołajki stała", "W wigilię albo parę dni przed, ale pierwsze ozdoby w domu szykuje już na Mikołajki. Uwielbiam lampki świąteczne" - tłumaczą internauci, zrzeszeni na facebookowej grupie Boże Narodzenie.

Niektórzy otwarcie przyznają, że do pracy zabierają się znacznie wcześniej - głównie po to, by dłużej czuć magię świąt. "Tydzień przed wigilią żeby się dłużej nacieszyć i stoi do lutego", "1 grudnia i nie mogę się doczekać" - tłumaczą niektórzy. Są również tacy, którzy pozostają wierni długiej tradycji. "Ja tradycję trzymam i dzieci ubierają 24 grudnia w wigilię", "W wigilię rano zawsze, nie może być inaczej", "W wigilię. Ewentualnie czasem dzień przed wigilią wieczorem" - piszą. Ile więc ludzi, tyle różnych przyzwyczajeń.

Zobacz również: Zmiana pogody tuż przed świętami? Synoptycy ostrzegają: takie będzie Boże Narodzenie

Wielu decyduje się rozebrać świąteczne drzewko w okolicach 6 stycznia, czyli święta Trzech Króli. Niektórzy czekają do pierwszej niedzieli po święcie Trzech Króli, Niedzieli Chrztu Pańskiego, która w 2025 roku przypada 12 stycznia.

W niektórych polskich domach choinka dekoruje jednak wnętrza jeszcze na długo po Bożym Narodzeniu. Niektórzy z rozebraniem drzewka czekają aż do momentu popularnej kolędy - czyli odwiedzin księdza. Ostatnim momentem, by zrezygnować ze świątecznej ozdoby jest święto Matki Bożej Gromnicznej, które wypada 2 lutego.

Zobacz również: Jedna torebka wystarczy. Grudnik rozkwitnie na długi czas