Żerują zuchwale pod osłoną nocy. Reaguj od razu, by pozbyć się karaluchów
Oprac.: Joanna Leśniak
Ten widok potrafi zmrozić krew w żyłach. Masywny pancerz w ciemnym kolorze i wystające czułki… Jeśli zobaczysz takiego intruza w swoim domu czy mieszkaniu, szybko sprawdź, jak pozbyć się karaluchów. Choć nie gryzą i wydają się nie stwarzać bezpośredniego zagrożenia dla ludzi, roznoszą liczne choroby i zanieczyszczają żywność. Podpowiadamy, jak rozpoznać karalucha ze stuprocentową pewnością i jak zwalczyć nieproszonych gości domowymi sposobami.
Spis treści:
Jak wyglądają karaluchy?
Karaluch, znany również jako karaczan wschodni lub karaczan pospolity, pojawia się w wielu strefach klimatycznych i ma opinię niezniszczalnego intruza. Karaluchy rozmnażają się szybko, a ich wyeksmitowanie z domu wymaga dużo samozaparcia i cierpliwości. Na szczęście nie jest to niemożliwe.
Aby dobrać skuteczne metody walki z intruzami, należy dowiedzieć się, jak wygląda karaluch. Długość ciała dorosłego osobnika osiąga 2,5-3 centymetry. Tułów jest nieco zaokrąglony, pancerz przyjmuje barwę brunatną lub prawie czarną. W przypadku samców skrzydła zajmują około 2/3 jego powierzchni. Cechą charakterystyczną karaluchów są długie, ruchliwe czułki.
Skąd biorą się karaluchy w domu?
Odnóża karaluchów pozwalają im się wspinać po szorstkich powierzchniach. Nie są zbyt szybkie, prowadzą nocny tryb życia. To właśnie wieczorem wyruszają na żer, za dnia skrywają się w wilgotnych i ciepłych zakamarkach. A jak trafiają do naszych mieszkań?
Obecność karaluchów w domu wcale nie musi oznaczać, że jesteśmy na bakier z porządkami, choć trzeba przyznać, że bałagan — zwłaszcza źle zabezpieczona żywność — działa na nie jak magnes. Często pojawiają się w zabudowie wielorodzinnej. Są w stanie przemieszczać się między mieszkaniami poprzez instalacje wentylacyjne, zsypy na śmieci czy nawet rury centralnego ogrzewania.
Czy karaluchy są groźne dla człowieka?
Jak zostało wspomniane, owady nie gryzą. Jednak jako istoty wszystkożerne, są bardzo zdeterminowane do przedostania się do naszych zapasów żywności. Zanieczyszczają jedzenie odchodami oraz wylinkami. Sama wizja tego odbiera ochotę na jakikolwiek posiłek.
Jeśli nie zorientujemy się w porę, zanieczyszczona żywność doprowadzi do zatrucia pokarmowego. Ponadto karaluchy przenoszą groźne choroby:
- gruźlicę,
- grypę,
- cholerę,
- tężec,
- dur brzuszny,
- dżumę.
Jak pozbyć się karaluchów?
Wypełzają ze swoich kryjówek po zgaszeniu wszystkich świateł. Jeśli jednak podczas nocnej wizyty w toalecie zauważysz uciekającego w popłochu nieproszonego gościa lub dojrzysz inne ślady jego obecności, działaj od razu. Karaluchy rozmnażają się szybko, tworzą duże kolonie, a im jest ich więcej, tym walka staje się trudniejsza.
Prosta pułapka na karaluchy: Piwna lub kawowa
Jednym ze sposobów na pozbycie się karaluchów, jest zastosowanie pułapek skonstruowanych z łatwo dostępnych produktów. Ich atutem jest to, że można je zastosować od razu po zauważaniu obecności szkodników w domu, zanim zdobędziesz profesjonalne preparaty lub zwrócisz się o pomoc do fachowca.
Jak zrobić pułapkę na karaluchy? Szczególne polecane są dwa produkty przyciągające karaczany.
- Fusy mielonej kawy: Umieść je w słoiku i umieść w miejscu, gdzie zauważyłeś nieproszonych gości. Przygotuj im kładkę z kawałka tektury, by bez problemu mogły dotrzeć do źródła kuszącego zapachu. Gdy wpadną do słoika, nie będą miały szans się z niego wydostać.
- Pułapka z piwa na karaluchy: Złocisty trunek wlej do głębokiej miski albo innego naczynia. Ponownie możesz wykorzystać słoik. W tym przypadku również pamiętaj o tekturze, dzięki której przedostaną się do wnętrza pojemnika. Gdy wpadną, zakończą w nim swój żywot.
Kwas borowy jako domowy sposób na karaluchy
Wyłapywanie owadów warto wesprzeć innymi, szerzej zakrojonymi działaniami. W przypadku pułapek nie mamy pewności, że trafią do niej wszystkie osobniki. By zwiększyć swoje szanse na wytępienie karaluchów do ostatniego osobnika, użyj kwasu borowego. Działa na owady zabójczo, a my możemy je sprytnie oszukać i sprawić, że przeniosą szkodliwą substancję prosto do swojego gniazda.
- W tym celu w roztworze kwasu borowego nasącz pieczywo lub wymieszaj z nim ugotowanego ziemniaka.
- Z tej kombinacji uformuj małe kulki i rozłóż w mieszkaniu.
- Skup się zwłaszcza na okolicach śmietników, pod zlewem, przy łazienkowej umywalce i toalecie.
Aby przynęta była jeszcze bardziej kusząca, możesz dodać do niej odrobinę cukru pudru lub waniliowego. Karaluchy nieświadomie przeniosą kwas borowy do swoich siedzib, dzięki czemu twoje działania zyskają większy rozmach i podniosą skuteczność walki z karaczanami.
Polecamy: