Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?
Kolejna zmiana czasu, tym razem na letni, już na dniach. Przez tę zmianę będziemy spać godzinę krócej, ale większość z nas czeka na ten dzień z utęsknieniem.
Nic dziwnego, dzień, w którym zmieniamy czas na letni to symboliczne pożegnanie z zimą, która w tym roku rozgościła się u nas na dłużej. Najnowsze prognozy pogody napawają jednak optymizmem - już w pierwszych dniach kwietnia temperatury sięgną 15 stopni Celsjusza, a my zaczniemy cieszyć się wiosną.
Najbliższa zmiana czasu na letni może być dla większości z nas zaskoczeniem - jeszcze kilka miesięcy temu Unia Europejska utrzymywała przecież, że jesienią 2020 roku zmieniliśmy czas po raz ostatni. Niestety, plany te pokrzyżowała epidemia covid-19, przez którą prace nad odstąpieniem od zmiany czasu zostały wstrzymane.
Zasadność zmiany czasu z zimowego na letni i na odwrót poddawana jest w wątpliwość od wielu lat. Wprowadzona została przez wzgląd na oszczędność, a konkretnie obniżenie zużycia energii, najpierw w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, później w Europie. Eksperci przekonują jednak, że dziś przynosi ona głównie straty i powoduje chaos komunikacyjny czy problemy w bankowości internetowej - możemy być pewni, że prędzej czy później system ten odejdzie do lamusa.
Najbliższa zmiana czasu czeka nas już na dniach! Zegarki przestawimy w nocy z 27 na 28 marca. Tej nocy będziemy spać godzinę krócej, ale jeśli nic się nie zmieni, odzyskamy ją już jesienią - w nocy z 30 na 31 października. Póki co jednak cieszmy się pukającą do naszych drzwi wiosną.
***
Zobacz również: