Zwolnienia, redukcje - do czego masz prawo?
Gdy stracisz pracę, warto wiedzieć, co ci się należy. Czy dostaniesz odprawę?
Komu i w jakiej wysokości przysługuje odprawa
Chciałabym wiedzieć, czy każdej zwalnianej osobie należą się jakieś pieniądze i w jakiej wysokości. Czy jeśli mój etat zostanie tylko zredukowany też będę miała prawo do odprawy? Elżbieta z Lisewa
Odprawa należy się każdej osobie, która została zwolniona z przyczyn leżących po stronie pracodawcy (np. likwiduje się jej stanowisko pracy, firma zwalnia pracowników z powodu problemów finansowych). Jej wysokość zależy od stażu pracy. Jeśli pracowała pani u danego pracodawcy krócej niż 2 lata, przysługuje pani odprawa w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Jeżeli była pani zatrudniona od 2 do 8 lat - pensji dwumiesięcznej, ponad 8 lat - trzymiesięcznej. Jeśli pracodawca przeniesie panią na stanowisko mniej płatne lub zaproponuje pracę na 1/2 etatu, a pani przyjmie te warunki, odprawa się nie należy.
Podst. pr.: art. 8 ust. z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników
Okres ochronny przed emeryturą
W grudniu skończę 56 lat. Czy nie będzie można mnie już wtedy zwolnić? A przenieść na stanowisko z mniejszą pensją? Krystyna z Puław
Nie można wypowiedzieć umowy o pracę ani zmienić warunków pracy na gorsze osobie, której zostały nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego (jeśli okres zatrudnienia umożliwia uzyskanie emerytury z osiągnięciem tego wieku). Ale można zwolnić ją dyscyplinarnie, gdy dopuści się tzw. ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Od 1 stycznia tego roku prawo do emerytury nabywamy coraz później. W pani przypadku to będzie 61 lat i 8 miesięcy, więc w okres ochronny wkroczy pani dopiero, gdy skończy 57 lat i 8 miesięcy.
Podst. pr.: art 39 kp, ust. z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS i innych ustaw
Skuteczne rozstanie z pracownikiem
Co będzie, gdy nie przyjmę wypowiedzenia umowy o pracę i go nie podpiszę. Będę zwolniona czy nie? Ilona z Suwałk
Będzie pani zwolniona. Przepisy mówią bowiem, że jeżeli pracownik miał możliwość zapoznania się z treścią wypowiedzenia (np. zostało mu ono odczytane czy przedstawione na piśmie), uważa się je za doręczone nawet wtedy, gdy odmówi on jego przyjęcia i pokwitowania. Najczęściej mamy do czynienia z osobistym wręczeniem wypowiedzenia w miejscu pracy, ale są sytuacje, gdy skuteczne jest też wypowiedzenie wysłane pocztą lub za pośrednictwem kuriera.
Podstawa prawna: art. 61 kc w związku z art. 300 kp
Praca w niepełnym wymiarze i urlop
Byłam zatrudniona na cały etat, ale szef przedstawił mi nową daje nam wybór... umowę i ofertę zatrudnienia jedynie na 1/2 etatu. Jak będzie teraz z moim urlopem wypoczynkowym i czy stary, niewykorzystany do tej pory, całkiem mi przepadnie? Mirosława z Chełmży
Urlop nie przepadnie. Nie ma takiej możliwości. Jeśli pani przyjmie nowe warunki pracy, pracodawca będzie miał obowiązek udzielić pani zaległego urlopu w terminie późniejszym, na starych zasadach. Czyli: będzie pani mogła wykorzystać ten zaległy. Powinna pani pamiętać, że od momentu zmiany warunków pracy, ma pani prawo do urlopu odpowiednio mniejszego. W przypadku zatrudnienia na 1/2 etatu urlop przysługuje w tzw. wymiarze godzinowym. Jeśli wcześniej należało się pani 20 dni wolnych, to teraz będzie ich o połowę mniej - 10 dni, czyli 80 godzin, a jeżeli miała pani 26 dni urlopu - 13 dni, tj. 104 godziny. Przy wyliczaniu tego urlopu ma jednak znaczenie, ile razy w tygodniu i na jak długo będzie pani przychodziła do pracy. Gdy zdecyduje się pani chodzić codziennie, na 4 godziny, nadal należy się pani 20 dni wolnych (ponieważ 80 godzin przysługującego urlopu dzieli się przez 4, tyle ile ich spędza pani w pracy) lub 26 (104 podzielone przez 4). Gdy pracuje pani przez 6 godzin dziennie, dostanie już pani tylko 13 dni urlopu (tyle daje 80 podzielone przez 6; ułamki zaokrąglamy) lub 18 dni (104 podzielone przez 6).
Podstawa prawna: art. 154 kodeksu pracy
Likwidacja firmy a świadczenia przedemerytalne
Spółka, w której pracowałam, upadła i zaczęły się fale zwolnień. Z dnia na dzień straciłam pracę i środki do życia. Nie jestem jeszcze w wieku emerytalnym, co mam robić? Ilona z Krosna
Może uzyskać pani prawo do świadczenia przedemerytalnego, ale o ile łącznie przepracowała pani 30 lat. Nie otrzymuje się go jednak automatycznie. Najpierw trzeba iść do urzędu pracy i uzyskać prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Jeśli po pół roku nadal nie będzie pani miała pracy, urząd wyda zaświadczenie potwierdzające 6-miesięczny okres pobierania zasiłku. Z nim dopiero trzeba udać się do ZUS.
Podstawa prawna: ustawa z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych
Praca podczas wypowiedzenia
Czy szef może mnie zmusić do pracy do końca mojego trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia? Mogę się na to nie zgodzić? Katarzyna z Lubartowa
Pracownik musi stawiać się do pracy tak długo, jak długo pomiędzy nim a pracodawcą istnieje stosunek pracy. Możliwe jest zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia, ale tylko wtedy, gdy pracodawca wyrazi na to zgodę. Jeśli jednak życzy sobie, żeby pani wykonywała dalej swoje obowiązki, musi pani pracować aż do ostatniego dnia wypowiedzenia. Gdy w tym czasie nie wykorzysta pani zaległego urlopu, dostanie pani za ten okres ekwiwalent pieniężny. Jeśli natomiast pracodawca zechce wysłać panią na urlop, nie będzie pani mogła mu odmówić.
Podst. pr.: art 22, art 300 kp
Argument pracodawcy
Pracowałam w kilkuosobowym zespole, miałam podobne doświadczenie, staż jak koleżanki. Nie wiem, dlaczego akurat ja zostałam zwolniona... Irena z Kielc
Pracodawca postąpił wbrew prawu. Powinien podawać w wypowiedzeniu powód zwolnienia, prawdziwy i konkretny. Pracownik musi wiedzieć, dlaczego chce się z nim rozwiązać stosunek pracy. Przykładem zbyt ogólnie podanej przyczyny jest np. wskazanie w treści wypowiedzenia "niewłaściwego wywiązywania się z obowiązków" bez uściślenia, na czym ta niewłaściwość polegała. Również powołanie się ogólnie na utratę zaufania do pracownika powinno być poparte np. wynikami kontroli czy zarzutami, które są znane pracownikowi.
Podst. praw.: art. 30 kp, wyrok SN z 21 listopada 2006 r., sygn. akt II PK 41/06, wyrok SN z dnia 9 marca 2010 r., sygn. akt I PK 175/09
Gdy pracodawca daje nam wybór
- Jeżeli chcemy szybko odejść z firmy (bo mamy np. inną pracę) lub w grę wchodzi zwolnienie dyscyplinarne i zgadzamy się z zarzutami szefa, warto zgodzić się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, które zaproponuje pracodawca.
- Ale nie zawsze jest to dobry wybór. Np. gdy grozi nam dyscyplinarka, ale uważamy, że zarzuty są niesłuszne, lepiej podpisać wypowiedzenie umowy o pracę. Tylko wtedy można dochodzić swoich praw w sądzie pracy. To nie takie złe wyjście także dlatego, że nabywa się od razu prawo do zasiłku dla bezrobotnych, a nie po 90 dniach, jak przy porozumieniu stron.
Na pytania czytelniczek odpowiada prawnik, Przemysław Gronowski