Jak skomponować drugie śniadanie do szkoły?

Dlaczego zdrowe jedzenie często zostaje w plecaku? Przyczyn może być wiele. Dzieci są niezwykle podatne na bodźce wizualne. Kanapka z razowego chleba z sałatą i serem, choć pełna wartości odżywczych, raczej nie wywoła w nich entuzjazmu. Zwłaszcza jeśli kolega obok zajada się czekoladowym batonem. Przygotowując najmłodszym drugie śniadanie do szkoły, często zapominamy, że to, co nam, dorosłym, wydaje się smaczne, dla nich wcale takie być nie musi. Jak zatem skomponować posiłek, który będzie jednocześnie zdrowy, smaczny i na tyle atrakcyjny, że zostanie zjedzony?

Zacznijmy od gotowych przekąsek, ponieważ warto być przygotowanym na sytuacje, gdy rano zabraknie nam czasu na przygotowanie drugiego śniadania do szkoły. Tym bardziej że posiłki, które nie wymagają przygotowania, wcale nie muszą być niezdrowe. Inspiracji w tym zakresie dostarcza program "Porcja DobreGO!" sieci sklepów Żabka. To nie tylko zdrowe, zbilansowane i wpisujące się w obecne trendy żywieniowe produkty (skomponowane zostały przy współpracy z dietetykiem), ale równocześnie atrakcyjne dla dzieci.

Tomcio Paluch - już sama nazwa jednej z nich może skusić najmłodszych. To kanapki z szynką drobiową, ogórkiem oraz sałatą lub z pieczonym kurczakiem oraz suszonymi pomidorami. I zostawmy dziecku wybór! Niech samo zdecyduje, na którą opcję ma ochotę - wówczas szansa na to, że wszystko zostanie zjedzone, wyraźnie wzrośnie.

Inna szybka opcja to falafel rollo z surówką warzywną i sosem koktajlowym oraz tortilla z pieczonym kurczakiem w ziołach w stylu włoskim. Tutaj z kolei z jednej strony przemycamy zdrowe składniki, z drugiej - podajemy je w atrakcyjnej formie. Wszak falafel czy tortilla to z pewnością coś atrakcyjnego z punktu widzenia najmłodszych niż zwykła kanapka z żółtym serem. A może sałatka? Makaron, pieczone paski z fileta z kurczaka, bazyliowe pesto, koktajlowe pomidorki, czarne oliwki, ser. To natomiast propozycja od Żabki, która skusi nieco starsze dzieci.

Dzieci wykazują naturalną ciekawość wobec nowości. Dlaczego tego nie wykorzystać w momencie przygotowywania drugiego śniadania do szkoły? Nieznane wcześniej smaki, kształty, czy połączenia kolorów to szansa na zaskoczenie i zwiększenia prawdopodobieństwa, że wszystko zostanie zjedzone. Ograniczenie rutyny (a tym samym: nudy), która często towarzyszy codziennym posiłkom, to coś, w co warto celować. A sporo nowości i niedostępnych wcześniej propozycji znajdziemy w akcji "Głodny DobreGO?" Żabki.

Każde dziecko powinno iść do szkoły po śniadaniu i ze śniadaniem. To ważne nawyki żywieniowe, które pozwolą każdemu dziecku efektywnie korzystać z czasu nauki, a jednocześnie zdrowo rosnąć i się rozwijać

---

- Wiadomo, że dzieci często są dość wymagające, jeśli chodzi o szkolna śniadaniówkę, a nie każdy rodzic ma rano czas i wenę twórczą, aby przygotować dziecku "fikuśne lunchboxy". Warto więc skorzystać z gotowych rozwiązań, jakie znajdziemy w sklepach Żabka. Gotowe kanapki Tomcio Paluch mają ulubione przez dzieci dodatki - pastę jajeczną czy chudą wędlinę z dodatkiem lekkiego pieczywa. Do śniadaniówki można też włożyć buteleczkę soku pomarańczowego WYCISK, który w smaczny sposób nawodni organizm, a zawarta w nim witamina C poprawi odporność, tak bardzo wystawianą na próbę w okresie jesiennym. Przed ważną klasówką lub lekcją w-f przyda się szybki zastrzyk energii w postaci cukrów prostych. Najlepiej się tu spełni małe opakowanie rodzynek lub suszonej żurawiny HAPS! - wyjaśnia Agnieszka Piskała-Topczewska, dietetyk kliniczny, ekspert Dobrego Żywienia w Grupie Żabka.

Kreatywnych pomysłów na zaskoczenie (i zachęcenie!) do jedzenia zdrowych rzeczy jest więcej. Przyczepmy do piórnika karteczkę z napisem: "Mam skórkę i miąższ, jestem słodka i zdrowa. Jakim jestem owocem? Odpowiedź znajdziesz w śniadaniówce!". Albo schowajmy małą paczkę orzechów, suszone owoce lub płynną przekąskę Foodini w oddzielnej kieszeni plecaka. Nie mówmy nic dziecku i pozwólmy mu samodzielnie znaleźć niespodziankę.

Nie zapominajmy też, że dzieci - w dużo większym stopniu niż dorośli - jedzą oczami. Ich zmysł wzroku odgrywa kluczową rolę w ocenie jedzenia, jeszcze zanim poczują jego smak Dzieje się tak dlatego, że nie mają one w pełni rozwiniętych preferencji smakowych.

To kolejny trop, który warto wykorzystać, zwłaszcza w przypadku warzyw i owoców. Kluczem do sukcesu jest zaserwowanie ich w nietypowy i zaskakujący sposób. Marchewki w słupkach, papryka w plasterkach, pokrojone jabłka lub banany na patyku... Do wyboru, do koloru! Pamiętajmy jednak, że jasne kolory najmłodszym kojarzą się z czymś świeżym i smacznym, natomiast ciemne mogą budzić niechęć.

Niezależnie od tego, jak bardzo staramy się zaplanować drugie śniadanie, zawsze istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie tak. I niekoniecznie dziecku musi coś nie posmakować, może mu po prostu zabraknąć czasu w przerwach między lekcjami.

Oznacza to, że w zanadrzu warto mieć plan awaryjny, czyli zdrowy obiad, który będzie czekać w domu. Z pomocą ponownie przychodzi Żabka, oferując szeroki wybór gotowych dań: smacznych i zdrowych. Produkty z serii Szamamm to gotowe obiady, które można szybko podgrzać i zaserwować, nie rezygnując przy tym z wartości odżywczych.

Dzieci chętnie sięgają po nowe smaki, uwielbiają być zaskakiwane i jedzą oczami - jeśli weźmiemy to wszystko pod uwagę podczas przygotowywania drugiego śniadania, zminimalizujemy ryzyko znalezienia niezjedzonej kanapki na dnie plecaka. A jeżeli dodatkowo wykażemy się kreatywnością i skorzystamy ze zdrowych produktów uzupełnionych o gotowe przekąski - nasze dziecko będzie "zdrowo najedzone".