Dzieci psują szczęście małżeńskie?
Wiele par wierzy w to, że dziecko scementuje i umocni ich związek. Często okazuje się jednak, że dodatkowy stres i nadmiar obowiązków kładzie się cieniem na małżeńskim szczęściu.
Wyzwanie dla partnerstwa
90 proc. badanych stwierdziło, że ich partnerstwo ucierpiało po urodzeniu się pierwszego dziecka. Pogląd ten podzielili w równym stopniu ojcowie i matki. Pogorszenie się relacji nie było jedynie chwilowe - w większości przypadków utrzymywało się przez cało okres badań.
"Także w przypadku bezdzietnych par jakość związku z czasem się obniża - twierdzi Scott Stanley w magazynie "Der Spiegel" - ale dziecko wzmacnia to pogorszenie, szczególnie w fazie zmian - krótko po porodzie".
Jednak część par przyznało, że potomstwo pozytywnie wpłynęło na ich małżeństwo. Były to małżeństwa, które miały dłuższy staż przed pojawieniem się dziecka oraz te o wyższych dochodach.
Psychologowie przestrzegają przed wyciąganiem pochopnych wniosków z takich badań, a także przez przedwczesnymi obawami, że dzieci mogą zmącić naszą radość życia.
Różne rodzaje szczęścia
"W życiu istnieją różne rodzaje szczęścia - twierdzi Scott Stanley. - Chociaż szczęście małżeńskie może, przynajmniej na jakiś czas, osłabnąć, istnieje jeszcze zadowolenie i szczęście oparte na rodzinie, którą para buduje. Ten typ szczęścia może być potężny i pozytywny, chociaż nie na nim skupiały się nasze badania".
Chociaż większość par nie jest w stanie przewidzieć tego, jak przyjście na świat nowego członka rodziny zmieni ich pożycie, można przygotować się na nadchodzące zmiany. Im silniejszy związek, tym łatwiej może stawić czoła problemom i obowiązkom, które nadejdą wraz z pojawieniem się dziecka.
IG
Czytaj też: