Gdy on nie chce dziecka...

I co z tego, że chcę, jak mój partner ucieka od rozmowy na temat macierzyństwa. Na moje pytanie: "kochanie, zostańmy rodzicami, bardzo pragnę mieć z tobą dziecko, ty nie?", słyszę odpowiedź: "nie teraz, za wcześnie, jeszcze mamy czas". I na tym rozmowa o potomku się kończy. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego on nie chce mieć dziecka, chociaż kiedyś mówił, że o tym marzy...

Obecnie dla wielu par dziecko nie jest już naturalnym "składnikiem" życia. Dziecko, kiedyś owoc miłości dwojga ludzi, teraz nie zawsze jest oczekiwanym członkiem rodziny. Wiele par rezygnuje z macierzyństwa lub też odkłada je na później - z różnych powodów. Nie ma problemu, jeśli oboje podejmujemy decyzję, że jeszcze nie czas na dziecko. Jeśli jednak kobieta wie, że tego chce, a mężczyzna jest przeciwny - pojawia się problem. Dlaczego tak się dzieje? Skąd te lęki mężczyzn przed macierzyństwem?

Boi się odpowiedzialności

Lęki związane z macierzyństwem ze strony partnera mogą wynikać z tego, że on zastanawia się, czy da radę utrzymać ciebie i dziecko, czy spełni się w roli głowy rodziny. Boi się obowiązków, które - to oczywiste - spadną na niego, jako na ojca. Dziecku trzeba zapewnić odpowiedni byt, wykształcenie, poświęcić sporo czasu na wychowanie. Mężczyzna kalkuluje i analizuje: "mam dużo pracy, wiele innych zajęć, jak w takiej sytuacji wygospodarować jeszcze czas dla dziecka?".

A może opowieści kolegów na temat pojawienia się dziecka na świecie i obowiązków, jakie go czekają są wyolbrzymione. Nieprzespane noce, przewijanie, karmienie - może tego się boi? Myśli sobie: "nie po to uczyłem się, inwestowałem w siebie, pracuję tak ciężko, żeby teraz ograniczać swoje życie do zupek". A przecież tak naprawdę wszystkie obowiązki związane z dzieckiem stają się naturalne, jak już pojawi się ono na świecie. To prawda, że wówczas świat wygląda zupełnie inaczej, inne sprawy stają się ważne. Ale nikt inny nie będzie patrzył na ojca z taką ufnością i oddaniem jak jego dziecko. I uczucia, które wówczas się rodzą nie doświadczy nikt, kto ojcem nie jest. Szkoda tylko, że tak rzadko koledzy - tatusiowie nie mówią o tych "pozytywach" posiadania dziecka - o tym, że czują się kochani bezwarunkowo, jak nigdy do tej pory.

Potrzebuje więcej czasu na zabawę

Czasem decyzja o macierzyństwie odkładana jest na później z samolubnych pobudek. On chce jeszcze poszaleć tylko z tobą. Chce mieć czas na podróże, spotkania towarzyskie, kino i sporty ekstremalne. To może już nie być takie łatwe, gdy potomek pojawi się na świecie - nie każdy ma tak idealną sytuację, że dziecko w każdym momencie może zostawić z babcią czy nianią. Daj mu jeszcze trochę czasu na szaleństwa. Jeśli jednak nie widać ich końca, warto porozmawiać o oczekiwaniach co do przyszłości.

Chce mieć ciebie tylko dla siebie

Przecież poukładaliście sobie życie we dwójkę. On wie, że jesteś jego ukochaną i może na ciebie liczyć w każdej sytuacji. Według mężczyzny pojawienie się dziecka zburzy ten poukładany świat. Przecież ty - troskliwa i odpowiedzialna matka - od tej pory będziesz wyłącznie dla dziecka. Ale tak naprawdę to od ciebie zależy, żeby tak się nie stało. Choć nie można zaprzeczyć, że dla noworodka najważniejsza jest mama. Ale czas szybko leci i w pewnym momencie to ojciec może stać się tym najważniejszym rodzicem.

Nie podejmuj decyzji sama!

- Jestem szczęśliwą żoną od trzech lat. I w końcu dojrzałam do zostania mamą. Problem w tym, że mój mąż nie chce mieć dziecka. Zastanawiam się, czy nie zajść w ciążę bez jego zgody - żali się Zofia na forum internetowym. Jeśli mimo wielu rozmów twój partner nadal nie chce być ojcem, nie podejmuj decyzji o macierzyństwie sama. Dziecko powinno być owocem waszej miłości. Nie łudź się, że jego podejście do bycia ojcem zmieni się, jeśli postawisz go przed faktem dokonanym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że on nie zaakceptuje dziecka. A to może być tylko początkiem rozpadu waszego związku.