Koleżanka mnie obmawia
Wróciłam do pracy po urodzeniu dziecka. Wcześniej, zanim odeszłam na urlop, tworzyłyśmy zgrany zespół. Byłam lubiana, nie miałam żadnych konfliktów.
Na czas mojej nieobecności przyjęto młodą dziewczynę. Nie zwolniono jej po moim powrocie, tylko przeniesiono na inne stanowisko.
Moje koleżanki z działu powitały mnie serdecznie, ale potem zauważyłam, że bardzo się zżyły z moją zastępczynią.
Ona często przychodzi do nas, widać że bardzo się lubią. Potem się dowiedziałam, czym wkupiła się w ich łaski. Czasem wykonywała za nie ich pracę, przynosiła ciasto do pracy...
A mnie jest zwyczajnie przykro. Co więcej, dowiedziałam się, że ona sama mnie obgaduje. Że sobie nie radzę, nie nadaję się na to stanowisko, nie jestem tak dyspozycyjna jak ona itp. Nie wiem, jak zareagować.
Porozmawiać z nią? Powiadomić przełożonego?
Sylwia, 34 lata